Początek jest prosty, niczym wywiad ze starszą kobietą, niegdyś znaną aktorką. Jednak kiedy rzeczywistość miesza się ze wspomnieniami, a opowieść wciąga dosłownie reporterów i pozwala im doświadczyć historii i stać się jej częścią, okazuje się, że ta z pozoru nieskomplikowana historia jest czymś znacznie więcej...
Autorem tego niebagatelnego filmu jest Satoshi Kona, autor między innymi poruszających „Tokyo Godfathers”, frapującego "Perfect Blue", czy nie pozostawiającej obojętnie „Papriki” (muzyka!). Dzięki temu mamy pewność, że oglądana opowieść to prawdziwa pierwsza liga anime, kierowana szczególnie do tych, którzy szukają w filmie więcej niż tylko efektownych obrazków.
Film zabiera ze sobą reportera i operatora kamery w podróż po wspomnieniach dawnej aktorki, Chiyoko Fujiwary, którzy z czasem stają się z zaskoczonych, biernych obserwatorów integralną częścią opowieści. Kiedy kobieta wspomina swoje życie poprzez role, które przyszło jej zagrać, wciąga także i widza w melancholijną, pełną wspomnień pogoń za osobą z jej przeszłości, widzianą jedynie przez chwilę, jednak to zdarzenie wpływa na całe jej dalsze życie.
To poszukiwanie klucza do wspomnień i własnego życia, kiedy okazuje się, że los pisze zawsze najlepsze, ale i najstraszniejsze scenariusze. Dlatego też dwójka reporterów przeprowadzających wywiad z aktorką mają swoją bardzo ważną rolę w opowieści, chociaż z początku niewiele o nich wiemy, a z czasem i oni odkrywają swoje tajemnice.
Klimat przenika kolejne kadry, jednym razem pozostawiając nas w zadumie, innym z dzikim uśmiechem na twarzy, kiedy widzimy jak radzi sobie z tym wciągnięty w odgrywanie roli we wspomnieniach reporter. Opowieść jest piękna i urzekająca, a wspomnienia mieszają się z fikcją, fikcja miesza się z życiem, a życie miesza się z filmem, tworząc spójną i co ważne, jednolitą opowieść.
Film wyłamuje się łatwej klasyfikacji do konkretnego gatunku. Ma w sobie wiele z filmu obyczajowego i dramatu, sprytnie mieszając to z odrobiną fantastyki i metafizyki. W niebanalny i sprytny sposób pomaga w poznaniu kolejnych etapów życia i kariery Chiyoko Fujiwary oraz jej często niełatwych relacji z otoczeniem.
Warto sięgnąć po ten tytuł, wydany w Polsce w 2008 roku, teraz pewnie zalegający na wyprzedażach w marketach, a na serwisach aukcyjnych kosztując zaledwie kilka złotych. Szkoda, że tak dobry film kończy w taki sposób, to nie jest zdecydowanie miejsce dla niego. To jedna z tych pozycji, które wato znać i posiadać w kolekcji.
Opowieść przeplata radość ze smutkiem, ale przepełnia go nie żalem, a spełnieniem. To film dla odbiorców potrafiących docenić to, co ze sobą niesie. To opowieść o życiu i marzeniach. Czym naprawdę jest pogoń przez życie, jeśli nie ciągiem wspomnień?
Śledź mnie na Twitterze!