Smutna wiadomość obiegła cały internet: jeden z najpopularniejszych amerykańskich pisarzy nie żyje - Tom Clancy odszedł w wieku 66 lat. Jego nazwisko zostanie zapamiętane na długi, długi czas w wielu kręgach. Miłośnicy dobrej książki, amatorzy filmów sensacyjnych oraz gracze łączą się w smutku.
Tom Clancy zyskał sławę dzięki stworzonej przez niego postaci Jacka Ryana, bohatera książek "Polowanie na Czerwony Październik", "Czas patriotów", "Stan zagrożenia" oraz "Suma wszystkich strachów", na podstawie których powstały bardzo dobre produkcje filmowe. Dla graczy jest to również szczególna strata - Clancy to bardzo ważne nazwisko w świecie gier komputerowych. To właśnie on był współzałożycielem studia Red Storm Entertainment (aktualnie Ubisoft Red Storm, które odpowiada na takie serie jak Rainbow Six czy Ghost Recon. Nie należy zapomnieć, że jego nazwisko widnieje na kilkunastu innych produkcjach takich jak Splinter Cell, H.A.W.X i EndWar.
To właśnie w tym roku zadebiutowała najnowsza odsłona przygód Sama Fishera, a już wkrótce swoją premierę będą miały kolejne gry firmowane nazwiskiem pisarza, takie jak The Division czy Rainbow 6: Patriots. Co więcej, już wkrótce na ekranach kin zadebiutuje kolejna odsłona przygód Jacka Ryana, która ma być prequelem poprzednich filmów. Szkoda, że pisarz już nie doczeka nadchodzących produkcji.
Osobiście zapamiętam Tom Clancyego właśnie za świetne filmy, które powstały na podstawie jego książek oraz serię gier Rainbow 6, przy której spędziłem wiele godzin. Niestety, nie miałem okazji poznać go od strony pisarskiej, ale mam nadzieję, że uda mi się to nadrobić jak najszybciej.
Spoczywaj w pokoju, legendo!