Windows XP wreszcie odchodzi - siwy - 13 kwietnia 2014

Windows XP wreszcie odchodzi

Długo myślałem jak zacząć ten wpis. Tekstów na temat zakończenia wsparcia dla Windowsa XP pojawiło się mnóstwo, więc wszystkie pomysły na wstęp zostały wykorzystane. Co prawda w mojej osobistej bazie muzycznych nawiązań coś by się znalazło. Na przykład Ostatnia Niedziela Mieczysława Fogga albo Szczęśliwej Drogi Już Czas Ryśka Rynkowskiego. Ale to już było, nie można ciągle zaczynać tak samo (za pomocą muzyki). A właśnie! Pojawiło się słowo „było”. I jest ono bardzo odpowiednie jeśli chcemy powiedzieć cokolwiek o Windowsie XP. Wszystko „było”. Ten system to już przeszłość i historia. W świecie komputerów zakończenie wsparcia wywołało taką burzę jak nagłe zrezygnowanie Raziela z prowadzenia bloga w środowisku Gameplay.pl. Z tą różnicą, że plany Microsoftu były znane od dawna, a samo wsparcie było sztucznie wydłużane.


Powiedzmy sobie o tym trochę więcej.


Oczywiście użytkownik Raziel-osiem-osiem-ck nie odchodzi z Gameplaya, chciałem z tego miejsca uspokoić wszystkich jego fanów. Ale Windows XP już nie ma tak dobrze jak Raziel i odchodzi. I dobrze… W końcu przyszła pora na pozbycie się dziadka. Czas na nowe. XPek to kawał historii, która z początku nie jest zbyt kolorowa dla Niego. Trzeba się od tego oderwać. Właściwie to trzeba to było zrobić bardzo dawno temu. Co prawda Microsoft zakończył główne wsparcie swojego systemu w 2008 roku, ale dopiero 8 kwietnia 2014 roku wygasło ono całkowicie.

Komunikat, który dostaje każdy użytkownik dziadka po aktualizacji. Ten komunikat krzywdzi też pakiet Office 2003 - jego wsparcie też się zakończyło, a nie ma tutaj o tym ani słowa. Jednak wsparcie dla obu produktó trwało zdecydowanie...


Za długo! Dajcie spokój. Mamy już 3 następne systemy. I paru zacofanych krzykaczy, którzy psioczą na Billa Gatesa, że kończy życie tego wspaniałego systemu kiedy on jest jeszcze sprawny. Problem w tym, że XPek wspaniały nigdy nie był. Co najwyżej dobry, ale to i tak po kilkunastu poprawkach zawartych w Service Packach. Na początku był problemowy i jego twórcy musieli się bardzo starać, aby go uczynić dobrym. I udało im się to, jednak niesmak pozostał. Wiele lepsza była Vista, a kolejne systemy z linii NT 6.x były tylko dopieszczeniem tego co Vista wprowadziła.

Tapeta, którą zna każdy użytkownik Windowsa XP w specjalnej wersji przygotowanej przeze mnie na okazję pożegnania. Napracowałem się przy tym tak samo jak biedni jutuberzy przy nagrywaniu filmów z gier.

Więc, jeśli mamy sprzęt, który spełnia wymagania, trochę grosza i chcemy polepszyć swój komfort pracy to warto pomyśleć o migracji na nowszą platformę. W tym celu Microsoft przygotował nawet specjalne strony:


http://www.microsoft.com/pl-pl/windows/endofsupport.aspx
http://windows.microsoft.com/pl-pl/windows-8/upgrade-assistant-download-online-faq


Oczywiście bezbolesne przejście z XP do 7/8 nie jest możliwe, te systemy dzieli cała epoka i musi zostać wykonany format dysku. Aczkolwiek z tym procesem poradzi sobie każdy zorientowany w temacie człowiek.


Warto też zaznaczyć, że po ostatnich aktualizacjach jak i po przyszłych, które zostały zapowiedziane coraz lepszym wyjściem wydaję się wybór Windowsa 8.x. Brak Menu Start boli już coraz mniej, a funkcjonalność systemu jest coraz większa. Nawet jeśli kogoś tak bardzo boli te Menu Start, że nie przełknie jego braku, to są odpowiednie aplikacje firm trzecich, które pozwalają na przywrócenie tej rzeczy.


Ponadto pod koniec roku ukażę się aktualizacja, która da nam coś podobnego, aczkolwiek będzie to nieco bardziej dopasione. Ale funkcjonalność będzie przypominać to co mamy w Windowsie 7.

Zdjęcie nadchodzącej zmiany w systemie Windows 8.1.
Źródło: Jakiś portal, który był na konferencji gdzie o tym mówili. Oficjalnie Google Grafika.

Jednak nie o samo Menu Start chodzi. Windows 8 to mnóstwo poprawek bezpieczeństwa, lepsze perspektywy na przyszłość i znacznie lepsza wydajność w porównaniu do dziadka XP. I pewnie jakieś niekompatybilne rzeczy się trafią – to normalne dla nowego/nowszego systemu, ale nie można stać w miejscu i hamować rozwoju, trzeba iść do przodu.


Może być taka sytuacja, że ktoś pracuję na sprzęcie, który nie spełnia wymagań nowego systemu, albo nie ma funduszy na przejście, albo używa jakiejś aplikacji specjalistycznej, która działa tylko na XP. Wtedy nie ma strachu. Spokojnie Windows XP będzie działał bez wsparcia. I jeśli zadbamy o bezpieczeństwo na pozostałych płaszczyznach to do wymiany sprzętu bez problemu wytrwamy.


Skoro nie mamy aktualizacji bezpieczeństwa dla systemu operacyjnego to należy większy nacisk położyć na:

  • sumienne aktualizowanie oprogramowania firm trzecich (przeglądarki, klienci poczty, wtyczki, czytniki PDF),
  • dbanie o aktualność programu antywirusowego (zarówno silnika jak i baz)
  • systematyczne skanowanie skanerem na żądanie (w tej dziedzinie mistrzem jest Malwarebytes Anti-Malware),
  • zabezpieczenie się przed infekcjami z USB (np. programem USBfix – opcja Vaccinate).


I będzie dobrze, nic nas nie zaatakuje z dnia na dzień. Wystarczy poświęcić chwilę na troskę o system i zachować zdrowy rozsądek. Jednak musimy mieć na uwadze, że za jakiś czas producenci oprogramowania przestaną wspierać Windowsa XP. Może się okazać, że za rok czy dwa nie dostaniemy nowszej wersji naszej ulubionej przeglądarki, czy programu do przeglądania PDFów, czy te jakiejś wtyczki. A pomijając już aspekty wygody taki stan rzeczy zagraża naszemu bezpieczeństwu.


Myślę, że w Internecie została zrobiona za duża panika i pompa na ucieczkę od starego systemu. Jeśli ktoś jeszcze nie przesiadł się na nową platformę to teraz jest idealny czas, aby zacząć o tym myśleć i nie należy tego myślenia odkładać na później. Ale na spokojnie i bez stresu. Dla rozluźnienia sytuacji mogę polecić coś specjalnego przygotowanego przez Microsoft na pożegnanie Windowsa XP.


Jest to mała, flaszowa gra uruchamiana w przeglądarce WWW(kliknij tutaj aby zagrać).

http://www.modern.ie/en-us/virtualization-tools#escape-from-xp

A jakie są wasze wspomnienia, zabawne sytuacje, problemy, odczucia związane z Windowsem XP?


Zapraszam do dyskusji. Najciekawsze komentarze pozwolę sobie wykorzystać w drugiej części wpisu pożegnalnego (oczywiście za zgodą autora).


A tutaj inny wpis na ten temat od ElMundo.

siwy
13 kwietnia 2014 - 18:02