Moja kariera w FIFA14 #52: Cristiano Ronaldo w Monaco - Brucevsky - 27 listopada 2014

Moja kariera w FIFA14 #52: Cristiano Ronaldo w Monaco

Siła ofensywna Monaco w kolejnym sezonie. ;)

Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.  

Wygrywasz ważny mecz z rywalem z czołówki, by potem wyrżnąć się na dużo mniejszej przeszkodzie. W świecie piłki ta sytuacja powtarza się nad wyraz często i dotyka czołowych klubów z najlepszych lig Starego Kontynentu. Monaco miało jednak nie popełnić tego błędu i po ograniu Marsylii zdobyć też punkty w kolejnych potyczkach z nominalnymi spadkowiczami. 1:0 z Brestem po trafieniu Falcao dawało nadzieję....

Trudno jednak zachwycać się takim triumfem. Mogłem cieszyć się, że przełamaliśmy pewne fatum, ale tak naprawdę miałem za dużo problemów na głowie, by ekscytować się z kolejnych trzech oczek. Martial właśnie zaliczył jedenasty mecz bez gola, James znowu zagrał chimerycznie, nie błysnął Wolski. Gwiazdy światowego formatu miały sprawić, że problemy znane choćby z Sabadell pójdą w zapomnienie. W Monako jednak się od nich nie uwolniłem, choć formacja jest inna, a potencjał dużo większy. Bo bramkarz rywali akurat często z nami musi grać „mecz życia”. Taki też rozegrał golkiper Valenciennes, zatrzymując nas na marnym 1:1 kilka dni po triumfie nad Brestem. Czyli jednak w końcu punkty głupio straciliśmy.

Do pierwszego grudnia pozostało już tylko kilka dni. Zaraz miało otworzyć się okienko transferowe, a krążące sępy rzucić się na Jamesa. Kolumbijczyk i jego opryskliwy, wybitnie wkurzający agent już szykowali się do przeprowadzki do Premier League. Na kolejnych spotkaniach z ich ust padały tylko deklaracje o konieczności zmiany otoczenia, podjęcia nowych wyzwań. Nie ma szans, by James został w Ligue 1 – oświadczył nam jego agent. W końcu, w akcie desperacji, złapałem Rodrigueza na osobności po jednym z treningów. James, mamy ambitne plany i silną drużynę. Chcemy wygrać Champions League i podbić Francję. Dostaniesz 150 000 euro miesięcznie (podwyżka o pięćdziesiąt procent), przemyśl to – rzuciłem i poszedłem w swoją stronę.

Następnego dnia piłkarski światek obiegła szokująca wiadomość o podpisaniu nowego kontraktu przez reprezentanta Kolumbii. Jestem tutaj bardzo szczęśliwy, moja rodzina czuje się dobrze, a klub ma ambitne plany i chce zwyciężać, tak jak ja. Zostaję, by pomóc Brucevsky’emu w drodze do wielkich sukcesów– zadeklarował napastnik. Ani słowa o kasie, jakby nie miała ona znaczenia. Ambicja, phi, śmiechu warte.

Mając jednak już zatrzymanego Jamesa, mogłem nieco spokojniej przejrzeć listę piłkarzy dostępnych latem w ramach wolnego transferu. Gwiazd światowego formatu nie brakowało. Szybko przekonałem się, że nawet 30 milionów euro w budżecie to drobnostka. Po przerzuceniu niemal całych funduszy na pensje równo 1 grudnia rozpocząłem negocjacje z potencjalnymi wzmocnieniami. Arsenal, Real Madryt, Liverpool nerwowo próbowały mnie powstrzymać, ale było na to trochę za późno. Piłkarze poczuli kasę, zobaczyli wizję podwyżki i z radością przystąpili do rozmów o przeprowadzce. Pierwszy zgodził się Coutinho. 86 OVR warte 26 milionów euro zyskaliśmy za darmo. To będzie idealny następca starzejącego się Joao Moutinho. Potem „tak” powiedział Wellington Silva z Arsenalu. „The Flash” angielskich boisk o fantastycznych umiejętnościach technicznych. Mogłem tylko w myślach dziękować trenerom Arsenalu za stworzenie tej bestii. Na koniec przyszła pora na wisienkę na torcie. Zakontraktowałem postrach obrońców i bramkarzy na całym świecie. Może w wieku 33 lat to nie jest już ten sam zawodnik co kiedyś, ale 90 OVR robi wrażenie. Na jeden, ostatni sezon, powinien być idealny. Witaj w Monaco Cristiano Ronaldo, latem zaczynamy podbój Europy.
Quiz:

Poprzednia runda należała do legii2396, który zmniejszył stratę do lidera do dziewiętnastu oczek. Punkty wywalczył też pyzior, trzymając się blisko za plecami konkurenta. Pora na kolejne rozdanie.

1. krisleap 106 pkt

2. legia2396 87 pkt
3. pyzior 81 pkt

4. uwagastrzelam 55 pkt
5. damiaszg 37 pkt
5. Krasoslaw 19 pkt
7. bezniku 6 pkt
8. Krycherrr 3 pkt
9. footballdream 2 pkt
-  Kruk 2 pkt
-  Baloon 2 pkt
-  Mercury_99 2 pkt
13. Bitten Apple 1 pkt
Czterdziesta piąta runda pytań:

1. W miniony weekend Lionel Messi wyprzedził Telmo Zarrę i został najskuteczniejszym zawodnikiem w historii Primera Division. Spośród piłkarzy pierwszej dziesiątki najlepszych strzelców kto inny ma jednak średnią więcej niż gola na mecz. Kto taki? (2 pkt)

2. Jak nazywał się pierwszy szkoleniowiec z Europy, który poprowadził reprezentację Arabii Saudyjskiej? (3 pkt)

3.  Jaka odległość dzieli  Estádio José Alvalade i Estadio da Luz? (3 pkt)

4.  Która drużyna mogła pochwalić się taką linią pomocy w sierpniu 2005 roku? (3 pkt)

5.  Ile meczów derbowych w tym sezonie wygrała jedenastka Crystal Palace? (3 pkt)


6.  Jak nazywa się ten zawodnik? (3 pkt)
- w lidze hiszpańskiej rozegrałem ponad trzysta spotkań.
- jestem wielokrotnym reprezentantem swojego kraju.
- w sezonie 2002-2003 grałem w klubie, który jako pierwszy w historii z mojego kraju awansował do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
- zakończyłem karierę w sierpniu 2014 roku.

7. Jakim wynikiem zakończy się niedzielne spotkanie ligi holenderskiej PSV Eindhoven – Feyenoord Rotterdam? (3 pkt) – pytanie otwarte do niedzieli do 12:00.

Brucevsky
27 listopada 2014 - 20:18