Spider-Man: Homecoming, kolejny w ostatnich latach filmowy reboot przygód Człowieka-Pająka, zapowiada się ciekawie z wielu względów. Po pierwsze, w superbohatera wcieli się nowy aktor –20-letni Tom Holland (m.in. Niemożliwe, W samym sercu morza). Po drugie, dzięki umowie między Sony a Marvelem nad produkcją czuwa druga z wymienionych firm. Po trzecie, cameo, jakie przypadło w udziale Spider-Manowi w niedawnym Kapitanie Ameryce: Wojnie bohaterów, nastroiło fanów bardzo pozytywnie do całej idei. To jednak nie koniec ciekawych faktów związanych z tym filmem.
Kolejnych dostarczył Kevin Feige, prezes Marvel Studios. W trakcie Comic-Con 2016 w San Diego kilka słów zamieniła z nim redakcja serwisu Collider.com. Feige został zapytany, czy istnieje szansa, by w planowanych już sequelach Homecoming zatrzymać Petera Parkera w liceum, ukazując następne lata nauki, przeplatane starciami ze złoczyńcami (albo odwrotnie). Prezes Marvel Studios oznajmił, że trzeba do tego podejść w sposób bardzo ostrożny:
„Pierwszym krokiem było zaprezentowanie nowego Spider-Mana w Marvel Cinematic Universe za sprawą Wojny Bohaterów i zaszczepienie w ludziach przekonania, że „uwielbiają tego Spider-Mana i chcą zobaczyć więcej akcji z jego udziałem. Myślę, że tak się stało. Kolejnym krokiem jest uczynienie z Spider-Man: Homecoming świetnego filmu, który udanie wprowadzi Spider-Mana do MCU i spowoduje, że wszyscy znowu zakochają się w tej postaci”.
Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, twórcy będą mieli otwarte pole do popisu i niewykluczone, że zdecydują się na taką właśnie chronologię wydarzeń, o czym zapewnia Kevin Feige:
„Czy powinniśmy pociągnąć temat? Pewnie. Teraz jest studentem drugiego roku, a następnie będzie rok starszy? A co z wakacjami? Jednym z pierwszych naszych pomysłów na rozwój tej historii było ukazanie historii w sposób zbliżony do tego, jak ukazano to w przypadku uczniów Hogwartu [w filmach o Harrym Potterze – przyp. red.]”.
Feige odniósł się także do realiów świata, w jakim przyjdzie funkcjonować Peterowi Parkerowi, i poinformował, że Michael Keaton, grający głównego wroga Spider-Mana w Homecoming, Vulture’a, nie będzie dysponować „organicznym” kostiumem – w zamian otrzyma mocno zmechanizowany, wyposażony w nowoczesną technologię uniform.
Przypominamy, że premiera Spider-Man: Homecoming została zaplanowana na 7 lipca 2017 roku, a przed nim, w tak zwanej Fazie Trzeciej, którą rozpoczął film Kapitan Ameryka: Wojna bohaterów, zobaczymy jeszcze Doktora Strange’a oraz Strażników Galaktyki 2. Obraz reżyseruje Jon Watts (m.in. Cop Car), a autorami scenariusza są John Francis Daley i Jonathan M. Goldstein (np. Szefowie wrogowie, Niesamowity Burt Wonderstone). W filmie, oprócz Toma Hollanda i Michaela Keatona, zobaczymy Laurę Harrier, Tony’ego Revoloriego, Marisę Tomei oraz Zendayę.