5 klawiszowych coverów których warto posłuchać - Kamil Brycki - 13 sierpnia 2016

5 klawiszowych coverów, których warto posłuchać

Instrumenty klawiszowe dają nieograniczone możliwości coverowania różnych utworów. Muzyk może (teoretycznie) grać jednocześnie po 10 nut, co daje nam (już praktycznie) 10 różnych dźwięków składających się w jedną całość. Dzięki temu pianista jest w stanie zagrać różne aranżacje orkiestrowe, czy piosenki z podkładem oraz wokalem jednocześnie - i choć rzadko wykorzystuje wszystkie 10 dźwięków naraz, to i tak kompozycje są znacznie bardziej złożone niż w przypadku większości innych instrumentów. 

Ja jestem miłośnikiem pianina i wybrałem 5 coverów, które zapadły mi w pamięć. Standardowo: lista jest w całości moja, także niektóre utwory mogą wam się nie podobać. Niektóre oryginały są lepsze, niektóre są ciekawsze, a niektóre są po prostu inne. Ale w końcu w muzyce chodzi o różnorodność, czyż nie? Zaczynamy!

Jarrod Radnich - Hedwig's Theme (Harry Potter)
Zaczynamy z grubej rury - Jarrod Radnich jest chyba najbardziej uzdolnionym pianistą, który wziął się za covery kompozycji filmowych i popularnych, jakiego kiedykolwiek miałem przyjemność oglądać i słuchać. Jego umiejętności przekraczają moje pojęcie - zresztą, zobaczcie sami.

Dragonborn (Skyrim)
Ten cover jest prawdopodobnie wielu ludziom już znany - nuty wcale nie są tak trudne do zdobycia, a i sam utwór nie wymaga umiejętności w stopniu mistrzowskich, więc na YT pojawiło się bardzo dużo różnych wykonań. To jednak jest moim zdaniem zagrane najlepiej pod względem technicznym i dźwiękowym, jest też w miarę porządnie nagrane. A to pianino brzmi po prostu świetnie!

Vika Yermolyeva - The Show Must Go On (Queen)
vkgoeswild to kanał, na którym regularnie pojawiają się covery na pianino hitów rockowych (i nie tylko!). Osobiście ten zrobił na mnie największe wrażenie, choć chyba znacznie popularniejszy jest Master of Puppets, zagrany niezwykle precyzyjnie, dynamicznie oraz bardzo, ale to bardzo szybko. Jak ktoś poszuka, to nawet i Białą Flagę znajdzie! 

Phantom of the Opera
To jest jeden z lepszych coverów, na jaki trafiłem, jednak bardzo mocno dyskwalifikuje go jakość nagrania. Ma on co prawda już 9 lat, jest napisany i zagrany po prostu świetnie, ale ciągły szum i brzęczenie w tle skutecznie zabijają radość z odsłuchu. Szkoda, że kanał dość szybko umarł - mimo to warto odświeżyć i Upiora, i Up is Down z Piratów z Karaibów, ponieważ obydwa covery pod względem gry na pianinie stoją na bardzo wysokim poziomie.

Mark Fowler - Interstellar Suite
Mark Fowler jest bardzo ciekawym instrumentalistą - grać nauczył się sam, i swoje covery gra całkowicie ze słuchu. Na jego kanale jest wiele, naprawdę wiele świetnych wersji instumentalnych, jednak chyba najczęściej odtwarzaną przeze mnie jest właśnie ten cover - Interstellar na pianinie brzmi po prostu obłędnie.

Coverów na pianino jest znacznie więcej - jest to instrument z gatunku easy to learn, hard to master, więc w zasadzie każdy, kto poświęci mu trochę czasu, będzie w stanie coś na nim zagrać. Starałem się wybrać wykonania naprawdę imponujące i, przede wszystkim, ładne - bo to, że coś jest trudne wcale nie oznacza, że przyjemnie się tego słucha. Tym razem tylko 5 coverów, ponieważ pianino jest jednak dość monotonne dla kogoś, kto wyjątkowo za nim nie przepada. Zapraszam jednak do odkrywania! 

<< 10 coverów lepszych od oryginałów

<< 10 coverów innych od oryginałów

Kamil Brycki
13 sierpnia 2016 - 13:38