Disgaea to prawdopodobnie mój ulubiony cykl gier SRPG. Pierwsza część, którą odkryłem na PS3 dzięki bardzo entuzjastycznemu tekstowi w PSX Extreme, oczarowała mnie jak mało który tytuł. Do dnia dzisiejszego spędziłem z tą produkcją steki godzin na PlayStation 2, PlaySTation Portable, Nintendo DS a teraz także z wersją Disgaea 1 Complete na PlayStation 4 i Nintendo Switch. Mój sentyment i olbrzymia sympatia do gry sprawia jednak, że momentami mam wątpliwości czy jest to produkcja dla każdego i czy w 2018 jest sens grać w rimejk gry z PS2.

Zapraszam na cotygodniowe zestawienie nowinek z dalekiej Japonii. Tym razem będzie kilka pomysłów na prezenty na zbliżające się święta, pomyśle na źle parkujących kierowców, coś wyjątkowego dla fanów wielkiego „N” i wiele innych ciekawostek.