Długo myślałem jak zacząć ten wpis. Tekstów na temat zakończenia wsparcia dla Windowsa XP pojawiło się mnóstwo, więc wszystkie pomysły na wstęp zostały wykorzystane. Co prawda w mojej osobistej bazie muzycznych nawiązań coś by się znalazło. Na przykład Ostatnia Niedziela Mieczysława Fogga albo Szczęśliwej Drogi Już Czas Ryśka Rynkowskiego. Ale to już było, nie można ciągle zaczynać tak samo (za pomocą muzyki). A właśnie! Pojawiło się słowo „było”. I jest ono bardzo odpowiednie jeśli chcemy powiedzieć cokolwiek o Windowsie XP. Wszystko „było”. Ten system to już przeszłość i historia. W świecie komputerów zakończenie wsparcia wywołało taką burzę jak nagłe zrezygnowanie Raziela z prowadzenia bloga w środowisku Gameplay.pl. Z tą różnicą, że plany Microsoftu były znane od dawna, a samo wsparcie było sztucznie wydłużane.
Powiedzmy sobie o tym trochę więcej.
W Internecie jest całe mnóstwo artykułów na temat sprzątania i konserwacji systemów z rodziny Windows. Przy każdym wpisie na ten temat pojawia się wiele aplikacji firm trzecich. Zaczynając od najpopularniejszego CCleanera, przez inne programy z „cleaner”, „registry” czy „optimizer” w nazwie, aż po szkodliwe reklamowe śmieci. Gdzieś w tych wszystkich poradach jak zadbać o system pomijana jest jedna ważna rzecz. A mianowicie to, że Windows ma pewne moduły/narzędzia, które pozwalają zachować go w dobrej kondycji. Dlatego dzisiaj postaram się pokazać kilka takich rzeczy, które standardowo są wbudowane w system i mogą być pomocne kiedy będziemy chcieli o niego zadbać.
Barbara to żeńskie imię pochodzenia greckiego. I choć w dzisiejszych czasach może dla niektórych brzmieć staroświecko, to w naszym kraju jest ono ciągle dość popularne. W 2002 roku Robert Gawliński z zespołem postanowili nagrać utwór o nazwie Baśka. Piosenka bardzo popularna w tamtym okresie, aczkolwiek niezbyt wyjątkowa według mnie. Zespół Wilki jak i sam Gawliński mają na swoim koncie lepsze produkcję. Ale mamy jakieś nawiązanie popkulturowe, którego nie trzeba się wstydzić. Tego samego nie można powiedzieć o serii reklam serwowanych nam przez dwóch wielkich operatorów telekomunikacyjnych. Od jakiegoś czasu Plus i Orange toczą małe wojenki na reklamy, z których nie wynika zbyt wiele.
Witam wszystkich pecetowych hardcorowców. Temat nadal pozostaje otwarty. Poprzedni wpis kolegi został niezwykle ciepło przyjęty, ale jeszcze wiele kwestii jest do wyjaśnienia. Postanowiłem, że dodam swoje trzy grosze do sprawy. A jest dobra okazja, aby do tego wrócić, gdyż nie dawno miała miejsce premiera Dark Souls II. Zatem zapraszam do zapoznania się z moim wpisem.