Wiele już w życiu widziałem, ale codzienne surfowanie po Internecie często przynosi momenty zdumienia całkowitego. Tym razem dowiedziałem się, że sympatyczny hydraulik Mario, ikona gier od wielu już lat, to nikt inny jak morderca zwierząt. Na jego trop wpadła organizacja PETA i już udowodniła mu pierwszą zbrodnię. Tylko czekać na kolejne sensacyjne odkrycia. Zapraszam na omówienie tej absurdalnej sprawy.
Wpis zbierający najśmieszniejsze i najdziwniejsze hasła wpisywane w Google, po których spragnieni różnorakiej wiedzy internauci trafiali na mój blog cieszył się wśród Was Drodzy Czytelnicy sporym powodzeniem. Toteż nie mogłem się powstrzymać przed zaprezentowaniem nowych kuriozalnych haseł, które pojawiły się przez trzy miesiące. Odstawcie lepiej szklanki i kubki z napojami, ponieważ przeczytanie niektórych z nich grozi wybuchami śmiechu.
Kawał, który Fulko dziś usłyszał i przy którym szczerze się uśmiał. Niezbyt inteligentny, w sumie głupi, ale zabawny. Niby o małolacie, ale raczej nie dla dzieci.
Mały chłopiec spotyka rano w kuchni przy lodówce mężczyznę w slipkach. Niespecjalnie speszony postanawia pochwalić się znajomością angielskiego i pyta faceta:
Dwa dni temu w serwisie youtube pojawiła się przeróbka z trailera Grand Theft Auto V zatytułowana The Sims V. Autor filmiku dorzucił od siebie simsowate teksty do wybranych przez siebie ujęć z dzieła Rockstar Games. Efekt jest niesamowity i bardzo zabawny. Całokształt psuje nieco napis jp 200%, ale jeśli przymkniemy na to oko, powinniśmy się z tego nieźle uśmiać.
Poczucie humoru jest jak odcisk palca - każdy ma inne. Śmiejesz się razem z dziewczyną, oglądając komedię w TV, by zaraz potem dziwić się jej „śmiechawce”, gdy ta zobaczyła jak dziecko w reklamie robi dziwną minę. Czy jednak są rzeczy, z których śmiać się nie powinniśmy? Dlaczego u nas ściga się po sądach za żarty, a w stanach wypuszcza się co tydzień kolejne odcinki, kreskówek, które potrafią wyśmiać w ciągu 20 minut 20 osób?
Witam i zapraszam. Zestawiłem zestaw, zebrałem zbiór, ułożyłem układ ciekawostek w sam raz na wolny dzień. Może niekoniecznie nostalgiczna to zbieranina (i przy okazji ani trochę nie zahacza o Halloween), ale w zamian nieco uśmiechu komuś przyniesie... Mam nadzieję. Będzie filmowo, będzie screenshotowo, będzie technologicznie i potwornie.
Hiperrealistyczne Żółwie Ninja
Dave Rapoza namalował. Groźne są. W sam raz do hipotetycznego, mrocznego odnowienia serii (tzw. gritty reboot). Zajrzyjcie tutaj.
Jak wszyscy wiemy istnieje wiele typów graczy, każdy z nas preferuje odmienny styl gry i inaczej planuje (lub nie) swoje działania. Dziś chciałbym zaprezentować wam kilka takich „graczowych archetypów” i zapytać jak widzicie się w tym świetle... no to jazda!
Na poprawę humoru w ten niedzielny, chłodny poranek. Krótko i na temat!
W sieci można znaleźć tony różnych poradników, tipsów i innych przechwałek związanych z wieloma grami, ale chyba żadna z nich nie może pod tym względem konkurować, przynajmniej jeśli chodzi o tempo wypluwania kolejnych "dzieł", z League of Legends. Dziś chciałbym podzielić się z wami kilkoma linkami prowadzących do radosnej twórczości fanów tej gry. Nuda? Nie byłbym sobą gdybym nie wybrał także tych mniej... konwencjonalnych twórców!
Przedstawiam Wam w założeniu bardzo sympatyczny projekt, w którego realizacji pomogli mi współ-gameplayowicze. Gameplay istnieje już od ponad roku i codziennie cała zgraja utalentowanych ludzi prezentuje na nim ciężkie megabajty przemyśleń maści wszelakiej. Część autorów z pewnością znacie lepiej, część mniej, niektórzy swoje facjaty prezentowali przy różnych okazjach, inni nie. Narodził się więc pomysł stworzenia gameplayowej talii autorów piszących na Gameplayu. Talii niezwykłej, wzorowanej na erpegowych karciankach, wyposażonej w krótkie opisy i pokiereszowane komputerem fotografie. Talii służącej nam i Wam, żebyśmy się lepiej poznali.