Anime na gameplay.pl

Anime Corner #29: Fairy Tail Zero oraz JoJo’s Bizzare Adventure Stardust Crusaders

Apokalipsa kobiecych wdzięków, czyli Highschool of the Dead

Recenzja filmu Dragon Ball Z: Battle of Gods

Teaser Supernaturala w wersji anime

Co w pudełku piszczy? #3

Violence Voyager

My Girlfriend is the President - zabawy z władzą

My Girlfriend is the President to kolejna komedyjka eroge, która została wydana na zachodnich rynkach przez JAST USA. Tym razem akcja toczy się nie tylko w szkole, akademiku czy jakiejś fantastycznej krainie, ale przenosi nas również do pałaców i Białych Domów. W końcu podrywamy rządzące tym światem, wśród których znajdą się pani Obama czy pani Putinowa. Jest głupio, jest zabawnie, jest nietypowo. Jest po japońsku. Bo za przeproszeniem – tym razem to my mamy możliwość przelecenia rządzących tym światem.

czytaj dalejPita
27 stycznia 2012 - 16:53

Dragon Ball Z - Najlepsze anime forever!

Czas na zapowiedzianą drugą część cyklu poświęconemu anime w uniwersum Dragon Ball. Tym razem omówię następną serię, zatytułowaną literką „Z”. Już w poprzednim artykule pisałem o tym, że to właśnie ta odsłona jest moją ulubioną. Główną przyczyną jest tu nastawienie na niezwykle efektowne walki oraz niemniej ważne przemiany naszych bohaterów jak i wrogów, co dodatkowo potęguje emocje. Nie zabraknie także krótkiego podsumowania „Kai”, będącego odświeżoną i mocno okrojoną wersją „Zetki”.

czytaj dalejRazielGP
26 stycznia 2012 - 11:39

Dragon Ball - Najlepsze anime forever!

Dragon Ball, ze wzkazaniem na „Zetkę” jest moim ulubionym anime jakie kiedykolwiek powstało. Mało ambitne, ale widowiskowe dzieło, sprawiło że miliony widzów zakochało się w tym serialu. Moje początki były co prawda nikłe, ponieważ w czasach gdy „Smocze Kule” były emitowane u nas na RTL7, ja nie posiadałem tego programu, więc za każdym razem musiałem udawać się do kuzynów aby móc obejrzeć kolejne odcinki. Dopiero w roku 2007, zabrałem się za obejrzenie wszystkich odcinków jakie kiedykolwiek powstały, wraz z filmami. To był wspaniały rok. Wielomiesięczny seans na który składało się 508 odcinków.

czytaj dalejRazielGP
18 stycznia 2012 - 19:44

Shuffle! - perypetie z boginiami

Do pewnych gier trzeba podchodzić inaczej. Po Shuffle! sam nie wiedziałem czego się spodziewać. Z jednej strony byłem świadomy, że to przede wszystkim coś na kształt dating sima, z drugiej miałem szczerą nadzieję na coś więcej niż porno z dialogami. Okazało się, że w istocie jest to bardzo rozbudowana fabularnie „randkówka”, w której chodzi przede wszystkim… no o kontakty międzyludzkie. I to z bardzo małą ilością macanek!

czytaj dalejPita
17 stycznia 2012 - 18:04

Moje ulubione serie anime #1 Yu-Gi-Oh!

Czy wiecie, że już za tydzień są Święta? Wiem, że patrząc za okno można mieć co do tego wątpliwości, ale tak: już za 7 dni mamy Wigilię. Dla (prawie) wszystkich studentów to upragniony czas powrotu do domu i normalnego (nareszcie) jedzenia. Jakoś tak wyszło, że tegoroczną przerwę świąteczną spędzę bez swojego wiernego PC-ta. No cóż - co komputer stacjonarny, to komputer stacjonarny, nie bardzo opłaca się go na tydzień targać przez pół kraju. Aby się nie zanudzić, postanowiłem więc nabyć jakiś ciekawy i w miarę tani tytuł na moją wysłużoną PS One (tak, nadal są ludzie, którzy posiadają tą konsolę :)). Po kilku dniach przeglądania Allegro i świecącego pustkami polskiego eBaya, wybór mój padł na "Yu-Gi-Oh: Forbbiden Memories". O swojej nowej zabawce napiszę z pewnością po Świętach, gdy już porządnie ją sobie ogram, dziś krótko zaś o serialu anime, który zapoczątkował swego czasu szał na wszystko, co tylko miało w nazwie "Yu-Gi-Oh!". Tym samym inicjuję nowy cykl tekstów na temat anime, które szczególnie utknęły mi w pamięci i które wszystkim polecam. Zapraszam do lektury.

czytaj dalejStrider
17 grudnia 2011 - 10:18

Dlaczego oglądam PoKéMoNy?

Dla wielu może być to dziwne, że niemal 23 letni człowiek ogląda serial animowany skierowany do najmłodszego grona odbiorców. Odpowiedź jest prosta - siła sentymentu i chęć poznania dalszych losów Asha i jego przyjaciół.

czytaj dalejRazielGP
29 listopada 2011 - 22:37

Anime. Z czym to się je?

Zastanawialiście się kiedyś co sprawia, że dorośli ludzie siedzą przed telewizorem i gapią się godzinami na te japońskie bajki? Anime kojarzy wam się przede wszystkim z żółtym chomikiem widocznym poniżej? Bajki powinno zostawić się dzieciom? Jeśli na przynajmniej jedno z powyższych pytań odpowiedzieliście twierdząco, to niniejszy tekst jest dla was!

 

 

czytaj dalejevilmg
18 listopada 2011 - 00:52

Golden Boy - krótka historia o uczeniu się życia, zdobywaniu kobiet i przytulaniu sedesów

Kintaro Oe, bohater anime pt. Golden Boy, to młodzieniec ze wszech miar wyjątkowy. Był studentem prawa na prestiżowym Uniwersytecie Tokijskim (zdał wszystkie egzaminy, ale opuścił uczelnię przed zakończeniem edukacji), a obecnie podróżuje po Japonii na swoim wiernym rowerze Mikazuki 5 i chwyta się przeróżnych dorywczych prac, przy okazji ucząc się życia. Czego możemy więc spodziewać się po tym 6-odcinkowym mini serialu? Świetnego japońskiego poczucia humoru, szczypty dramatu, odrobiny nienachalnego moralizatorstwa, a także kropelki erotyzmu.

czytaj dalejKono
19 października 2011 - 14:31

O Japan Festowej mandze

Pomimo, że od dłuższego czasu w sieci wisi antologia Japan Fest dopiero stosunkowo niedawno zostałem o tym poinformowany. A co to takiego? Antologia prac konkursowych na „polskiej mangi”, w których brałem udział wraz z Runshinem, znanym Wam z serii Next-Gen oraz Mastah & Szczypoon. Książeczka zawiera w sobie najciekawsze prace wysłane na konkurs w roku 2008 (tematyka samuraje) oraz 2009 (tematyka cyfra 2), obejmujące do dziesięciu stron komiksu. 

czytaj dalejPita
10 października 2011 - 11:15

Mało oryginalny „nowy” Dragon Ball

Namco Bandai pochwaliło się nowymi materiałami prezentującymi rozgrywkę w Dragon Ball Z: Ultimate Tenkaichi. Obejrzałem walkę z kilka razy większym bossem i jestem ... rozczarowany.

Zupełnie nie rozumiem, na co autorzy poświęcają swój czas i w jaki sposób chcą zyskać uznanie w oczach fanów prezentując takie fragmenty gry. Jedyne naprawdę dobre elementy jakie można dostrzec to dobrze budująca klimat ścieżka dźwiękowa, którą przecież stworzono lata temu na potrzeby anime i nie jest ona żadną zasługą dewelopera. Co poza tym? Schematyczna walka w stylu, który znamy od lat. Nie twierdzę, że to złe rozwiązanie, czy archaizm do wytępienia. Nie jest to jednak coś, czym twórca powinien się chwalić w 2011 roku na materiałach promocyjnych.

czytaj dalejBrucevsky
24 września 2011 - 09:54
nowsze postystarsze posty