Każdy z nas lubi proste i klarowne zasady. Właśnie to jest istotą "? -> ja pytam, Wy odpowiadacie". Zadaję Wam jedno pytanie, które związane jest (w zdecydowanej większości) z tematyką gier wideo. Waszym zadaniem jest odpowiedzieć na to pytanie. Prawda, że proste? No to lecimy...
Kilka dni temu na sklepowych półkach pojawiła się długo oczekiwana produkcja studia Bethesda Softworks. Jako, że nie miałem okazji poznać najnowszej przygody The Elder Scrolls, zdecydowałem się zadać Wam kilka pytań.
Część z Was może pamięta, że studio Bethesda ogłosiło w lutym ciekawą promocję dla małżeństw planujących powiększyć swoją rodzinę. W zamian za nadanie dziecku urodzonemu w dniu premiery gry The Elder Scrolls V: Skyrim (11.11.11) imienia Dovahkiin (Dragonborn), twórcy obiecywali wręczenie klucza Steam uprawniającego do dożywotniego odblokowania wszystkich gier z dotychczasowego i przyszłego katalogu tej firmy. Choć początkowo uznawano tę propozycję za żart, to właśnie została ona zrealizowana…
Skyrim to jedna z najbardziej oczekiwanych premier ostatnich czasów i zarazem bardzo poważny kandydat do tytułu „RPG roku”. Fani serii The Elder Scrolls już od bardzo dawna ostrzyli sobie zęby na kontynuację ich ulubionego cyklu – w końcu jest to jedna z najbardziej epickich i rozpoznawalnych opowieści w historii komputerowej rozrywki.
Kilka dni temu, dokładnie 11 listopada, najnowsze dzieło Bethesdy po raz pierwszy ujrzało światło dzienne. Mając za sobą kilkanaście godzin gry, mogę podzielić się już moimi pierwszymi wrażeniami z rozgrywki. Oto chwila prawdy: ryczałem jak ranny smok, czy wznosiłem triumfalny okrzyk niczym Smocze Dziecię?
Sześć godzin to wystarczająco wiele czasu, by ukończyć kampanię w Call of Duty: Modern Warfare 3, ale w przypadku Skyrim możemy mówić co najwyżej o liźnięciu fragmentu gry. Piąta odsłona cyklu The Elder Scrolls tradycyjnie onieśmiela swoim rozmachem, za co jej twórcom należy się ogromne uznanie. Już teraz wiem, że ta jedna z najbardziej oczekiwanych produkcji tego roku wyjmie mi co najmniej kilkaset godzin z życia, bo nie spocznę, póki nie zgłębię wszystkich jej tajemnic.
Mimo że Oblivion wszedł mi na dwa razy i musiałem posiłkować się modami, żeby go ukończyć, pokładałem w Skyrim wielkie nadzieje. I jak na razie, nie zawiodłem się. Owszem, tradycyjnie znajdzie się tu sporo rzeczy do poprawy (na pewno słabiutko zrealizowany panel ewkipunku), ale bawię się dużo lepiej niż na początku w "czwórce". Niewątpliwie duża w tym zasługa krainy, w której rozgrywa się akcja "piątki" oraz fenomelnalnego klimatu (nic tak nie rajcuje, jak samotne wspinanie się na górski szczyt podczas intensywnej śnieżycy), potęgowanego przez - jak zwykle - doskonałą muzykę Soule'a.
Światowe media oceniły najnowsze dzieło Bethesdy, czyli The Elder Scrolls V: Skyrim. Oceny jednoznacznie sugerują, że mamy kolejnego piekielnie mocnego kandydata do tytułu gry roku. Jak prezentują się poszczególne noty? Baaardzo zachęcająco. Bezpośrednie linki do poszczególnych recenzji znajdziecie poniżej.
Seria Elder Scrolls towarzyszy graczom nieprzerwanie już od przeszło kilkunastu lat, ewoluując od pełnych błędów i bugów niszowych tytułów, w wartą dziesiątki milionów dolarów markę i ultra popularne gry (nadal pełne błędów), które stały się klasą dla samych siebie i jedną z kilku definicji zachodniego podejścia do tworzenia komputerowego RPG. Z okazji zbliżającej się mamucimi krokami premiery The Elder Scrolls V: Skyrim, przyjrzyjmy się raz jeszcze drodze jaką przeszedł cykl, od trudnych początków do dzisiejszej opływającej w zielone banknoty chwały.
Ostatnia część nazwana przez twórców - Oblivion, ukazała się przed pięcioma laty. Nic więc dziwnego, że fani "Starszego Zwoju" wyczekują z wywieszonym jęzorem kolejnej odsłony, której premiera odbędzie się 11 listopada! Bethesda zapewnia wiele nowości oraz dodatków DLC, często wątpliwej jakości. Niemniej jednak szykuje nam się jedna z największych produkcji elektronicznej rozrywki.
Bethesda zorganizowała specjalną wyprzedaż produktów na Xbox LIVE. Przez najbliższych kilka dni będzie można kupić taniej DLC do kilku hitów tego wydawcy: Fallout 3 i New Vegas oraz The Elder Scrolls: Oblivion. Oprócz tego, obniżono ceny gier DOOM II i Quake Arena Arcade.
Bethesda opublikowała długi materiał z The Elder Scrolls: Skyrim, który pokazywano na tegorocznych targach (E3, Gamescom). W końcu możemy przyjrzeć się na spokojnie produkcji i ocenić zmiany wynikające między innymi z zastosowania nowej technologii.
Na zachętę rzućcie okiem na pierwszy z trzech klipów. Przewodnikiem po świecie Skyrim jest Todd Howard, jeden z producentów z Bethesdy. Pozostałe filmy znajdziecie w rozwinięciu.