Firma Warner Brothers Interactive zapowiedziała pakiet Mortal Kombat Arcade Kollection, który trafi na Xbox LIVE oraz inne platformy latem tego roku i będzie kosztował jedyne 800 punktów Microsoftu. W skład zestawu wejdą trzy części kultowej serii bijatyk.
To że seks się sprzedaje, to żadna nowość, ani też moje odkrycie. Ten wpis z jednej strony robię po to by opisać trend, a z drugiej podstępnie i z premedytacją wzbudzić Wasze zainteresowanie, zamieszczając wewnątrz tekstu odpowiednio wysoką dawkę erotyzmu.
Bo widzicie my gracze jesteśmy postrzegani przez deweloperów, jako banda szczeniaków, którzy pewnikiem ślinią się przed monitorami na widok odsłoniętej do połowy piersi, tudzież zgrabnych pośladków. I wiecie co? Jest w tym sporo prawdy.
Rock zwiastował Wam ostatnio zbliżającą się premierę pierwszego odcinka internetowego serialu Mortal Kombat, ja z kolei z jeszcze większą przyjemnością mogę go tutaj umieścić. Panie i Panowie, przekonajcie się sami. Filmik na wierzchu, a w rozwinięciu wpisu znajdziecie kilka szczegółów nt. produkcji oraz film, od którego wszystko się zaczęło - Mortal Kombat: Rebirth (z polskimi napisami).
Kilka miesięcy temu pisałem o planach realizacji serialu o Mortal Kombat, który miałby powstać na bazie fanowskiego filmiku Mortal Kombat: Rebirth. Dla wszystkich, którzy zainteresowali się tą produkcją mam dobra wiadomość. Za dwa dni, we wtorek 12 kwietnia, serial będzie miał swój pierwszy premierowy odcinek, a obejrzymy go za darmo w serwisie Machinima.
I znowu nostalgicznie - pierwszy Mortal Kombat, gra rewolucyjna i rewelacyjna, wyposażona w zdigitalizowancyh aktorów, którzy skakali, kopali i wyrywali kręgosłupy. Wszyscy to znają. Tymczasem okazuje się, że mogą teraz poznać także kulisy produkcji - od kilku ładnych miesięcy w odmętach YouTube'a spoczywa 9 części oryginalnych nagrań prezentujących nagrywanie ruchów do pierwszej części MK. Warto spojrzeć, jak to się robiło wiele lat temu.
Zamiast wyrzucać z klawiatury sporą ilość krótkich notek, postaram się pisać o tym, co się dzieje w branży w nieco bardziej skondensowanej formie. W premierowym odcinku nowego cyklu na tapecie Pokemony, Mortal Kombat, Marvel vs Capcom 3, wyciąganie pieniędzy od EA i coś jeszcze.
Zgodnie z obietnicą daną kilka tygodni temu, do sprzedaży trafił dziś krążek Mortal Kombat: Songs Inspired by the Warriors, który – jak sama nazwa wskazuje – zawiera utwory inspirowane wojownikami z kultowej serii mordobić. Album na płycie CD oferowany jest przez kilka zachodnich sklepów internetowych, ale równie dobrze można go posłuchać w Internecie - nie dość, że w całości, to na dodatek za darmo.
Dwa tygodnie przed amerykańską premierą gry Mortal Kombat, czyli 5 kwietnia bieżącego roku, do sklepów trafi długo oczekiwany album Mortal Kombat: Songs Inspired by the Warriors. Na krążku znajdzie się dwanaście utworów, które zostały przygotowane przez różnej maści wykonawców muzyki elektronicznej. Zgodnie z tym co sugeruje nazwa płyty, inspiracją do stworzenia poszczególnych kawałków byli występujący w nowym mordobiciu wojownicy.
Gra muzyka to zbiór wiadomości dotyczących muzyki z gier komputerowych, które z różnych względów nie doczekały się większego artykułu na łamach mojego bloga. Cykl ukazuje się raz w tygodniu, a w dzisiejszym odcinku przeczytacie między innymi o kompromitującej wpadce Ubisoftu z soundtrackiem do Assassin's Creed: Brotherhood, sukcesie ścieżki dźwiękowej z Minecrafta i udziale zespołu Sonic Mayhem w pracach nad nową grą z serii Mortal Kombat.
Gracze mieszkający w Australii nie mają łatwo. Ostatnio dowiedzieli się, że z powodu brutalności do sprzedaży nie zostanie dopuszczona najnowsza odsłona serii Mortal Kombat. Zdziwieniu i rozczarowaniu nie było końca, aż przyszła nowina, że prowokacyjna gra „We Dare” dostała PG.