Phantom Breaker: Omnia
W co gracie w weekend? #382
W co gracie w weekend? #360: Virtua Fighter V Ultimate Showdown, Gears 5 (Boomsnipes) i NFS Shift 2
W co gracie w weekend? #354: Final Fantasy XIII i Guilty Gear Xrd Revelator 2
Cobra Kai: The Karate Kid Saga Continues
Under Night In-Birth Exe:Late[cl-r]
Na początek: wielkie gratulacje. Reprezentant naszego kraju, kryjący się pod pseudonimem Moonspell, wygrał turniej Mortal Kombat na angielskim konwencie Insomnia. Co prawda wydarzenie to miało miejsce w dniach 24-27 sierpnia tego roku, więc jakiś czas temu, jednak od niedawna można obejrzeć film pokazujący fragmenty tej niesamowitej wycieczki po zwycięstwo.
Nacieszcie oczy tym pierwszym (pierwszym, prawda? nie jestem z tym na bieżąco) polskim dokumentem o wyjechaniu zagranicę na mordoklepkowy turniej, jest tu wszystkom czego chcecie:
Darkstalkers to jedna z moich ulubionych serii gier w ogóle. Piękna, artystycznie bogata, nasycona subtelnym erotyzmem, pełna niezwykle dobrze przemyślanego wykorzystania klisz znanych z horrorów oraz baśni, a do tego po prostu dobra jako gra walki. Charakterystyczna muzyka, dźwięki, grafika, tła – należą do moich ulubionych nie tylko w gatunku bijatyk, lecz w ogóle w grach 2D. Niedługo czeka nas wydanie sieciowe co zarazem mnie cieszy, martwi i skłania do refleksji.
Rynek gier „walecznych” stawiających na rozwijanie własnych umiejętności i poznawanie coraz to nowszych technik i taktyk, stał się w ostatnich latach bardzo ruchliwy. Przyznam, że jestem tym równie zaskoczony co ucieszony – wiem jednak, że po długiej stagnacji można się zacząć nieco gubić w tym jaka seria jest fajna, która oferuje więcej zabawy, a która chce zrobić nas w konia.
Warto zatem podsumować i ponownie przedstawić pozycje, które liczą się na rynku, dodając im przy okazji przydomki (mam nadzieję, że celne i chwytliwe). Przecież poważnym ludziom nie przystoi gubić się w bijatykach... Nie przedłużając, bo i tak będzie długo:
Dużo na temat tego filmu już napisano, szerokie wody internetu zalała masa entuzjastycznych recenzji i opinii. Teraz ja do tego wora dorzucę swoją cegiełkę , bo (mimo słabej dystrybucji) udało mi sie zobaczyć The Raid na dużym ekranie. Gareth Evans postawił sobie za cel stworzenie bezkompromisowego filmu akcji, w którym liczy się tylko przemoc, okładanie po pyskach i jeszcze raz przemoc. Tak też zrobił, a efektem jest pierwszy film pornograficzny, który obejrzałem w kinie.
Bardzo często twórcom bijatyk obrywa się od graczy i recenzentów za przygotowanie durnej, pozbawionej sensu fabuły, która nawet nie uzasadnia obecności wojowników na danym turnieju. Ostatnio dostało się w ten sposób chociażby autorom Girl Fight, którzy przygotowują nowe IP, bazując na najniższych ludzkich instynktach.
Trudno jednak oczekiwać, aby bijące się po twarzach, prawdopodobnie skąpo ubrane, kobiety znalazły się nagle na wymyślnych arenach z jakiś racjonalnych powodów. Jakby nie patrzeć, oczekujemy nie wiadomo czego od twórców w temacie, który jest całkowicie oderwany od rzeczywistości.
Namco Bandai pochwaliło się nowymi materiałami prezentującymi rozgrywkę w Dragon Ball Z: Ultimate Tenkaichi. Obejrzałem walkę z kilka razy większym bossem i jestem ... rozczarowany.
Zupełnie nie rozumiem, na co autorzy poświęcają swój czas i w jaki sposób chcą zyskać uznanie w oczach fanów prezentując takie fragmenty gry. Jedyne naprawdę dobre elementy jakie można dostrzec to dobrze budująca klimat ścieżka dźwiękowa, którą przecież stworzono lata temu na potrzeby anime i nie jest ona żadną zasługą dewelopera. Co poza tym? Schematyczna walka w stylu, który znamy od lat. Nie twierdzę, że to złe rozwiązanie, czy archaizm do wytępienia. Nie jest to jednak coś, czym twórca powinien się chwalić w 2011 roku na materiałach promocyjnych.
Capcom i Namco przygotowało małą niespodziankę dla czekających na Street Fighter x Tekken. O.K to żadna niespodzianka, ale naprawdę warto zobaczyć już teraz jak tytuł się rusza, jak walczą postacie znane z obu serii i ogólnie z czym to się je:
Sama mieszanka obu uniwersów średnio mnie interesuje, ale podobnie dawno temu myślałem o Marvel vs Capcom czy Capcom vs SNK. Na razie mamy ciekawy roster, niezłą muzykę oraz interesujące tła. Mam jednak nadzieję, że pełna wersja gry zaoferuje jeszcze więcej, oryginalniej i ciekawiej. Bo rynek bitek zaczyna się robić poważnie zatłoczony – zmierza Street Fighter x Tekken, Tekken Tag 2, Virtua Fighter 5R, bitkowa Persona, nowe BlazBlue, The King of Fighters XIII i kilka mniejszych, lecz wcale nie mniej interesujących projektów…
Po dłuższej przerwie powracamy do wyprawy z ekipą z Dragon Ball przez świat gier. Omówiliśmy już wiele tytułów, które ukazały się w latach osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Dzisiaj pora na bliższe pamięci występy znanych bohaterów na popularnej konsoli Sony.
Namco Bandai postanowiło nieco zaszaleć przy tworzeniu piątej części Soul Calibura. Aby więc wytłumaczyć kilka rzeczy przeniosło akcję do przodu o kilkanaście lat w stosunku do wydarzeń, które obserwowaliśmy ostatnio.
Od wczoraj wieczór w Las Vegas trwają finały Evolution Championship Series, kolejnej edycji największego i najstarszego turnieju wirtualnych bijatyk. Jedną z najważniejszych cech EVO jest otwartość - turniejowi nowicjusze mogą zmierzyć się z mistrzami, a dobór gier to połączenie nowości z oldschoolem. Co najważniejsze, to stream wideo z rozgrywek możemy oglądać teraz, na żywo. Pełne info w rozwinięciu.