Gry akcji na gameplay.pl

Battlefield 3 - wrażenia z multiplayera

Rise of the Tomb Raider – 5 mocnych punktów nowej Lary

Ręka, noga, mózg na ścianie, czyli Deadman Wonderland!

Dark Messiah Of Might & Magic - świetna gra w CD-Action

Recenzja Volume - gdyby w skradance nie było tak cicho...

Czy da się w to jeszcze grać - Crusader: No Remorse

Yasiu ocenia - Dante's Inferno

yasiu ocenia: Dante's Inferno
74

Beatrycze uwolniona, Lucyfer poskromiony, można odpocząć po dwóch tygodniach nerwów i zaciskania zębów co by przekleństwa w eter nie poleciały. Ukończenie Dante’s Inferno zajęło mi raptem dziewięć godzin czasu gry – na normalnym poziomie trudności – ale było w grze kilka momentów które sprawiały, że chciałem po prostu przestać. I tak, dawkując sobie grę w małych ilościach zobaczyłem zakończenie i w sumie, patrząc już na spokojnie stwierdzam, że to całkiem dobra gra.

Widzicie głowę w kadrze? To jej ostatnie chwile.
czytaj dalejyasiu
23 czerwca 2011 - 21:19

Warto było się odważyć

Brucevsky ocenia: True Crime: Streets Of L.A.
80

True Crime: Streets of LA żyło i żyje w cieniu innej serii gier sandboxowych, GTA. Produkcji Luxoflux nigdy nie udało się pozbyć naklejki „klon”, choć od konkurenta różniła się dość znacznie. Wielka szkoda.

Po latach w końcu gra trafiła do czytnika PlayStation 2. Akurat miałem ochotę na taki tytuł, więc spodziewałem się wielu miłych chwil spędzonych przy dzisiaj już ośmioletnim produkcie. Na szczęście się nie zawiodłem.

czytaj dalejBrucevsky
8 czerwca 2011 - 19:08

Yasiu ocenia - Crackdown

yasiu ocenia: Crackdown
72

Do otwartych światów, gier dających dużą swobodę w kwestii rozgrywki, tak zwanych sandboxów podchodzę zazwyczaj ze sporą rezerwą. Preferuję gry które w miarę wyraźny sposób nakazują mi coś zrobić, może nie prowadzą za rękę, ale popychają w odpowiednim kierunku. Tytuły gdzie mogę robić co chcę, a do zrobienia jest miliarn różnych rzeczy powodują, że w pewnym momencie zakopuję się w liście rzeczy które chcę zrobić i w ogóle nie popycham akcji do przodu. Pół biedy, jeśli do gry da się wrócić po kilkumiesięcznej przerwie i pamięta się o co chodziło, ale przy rozbudowanej fabule wcale o to niełatwo. Dlatego jeden z klasycznych tytułów na X360 tak bardzo mi podpasował.

Gdzie pojawia się Agent, tam pojawia się zadyma

czytaj dalejyasiu
8 marca 2011 - 12:46

Zaginęli w akcji: G-Police

Ostatnimi czasy twórcy nie rozpieszczają fanów porządku, ładu i sprawiedliwości. Jeśli już dostajemy okazję, aby wcielić się w stróża prawa to najczęściej jako głównodowodzący lub superbohater. A tymczasem w przeszłości każdy z nas mógł zostać zupełnie standardowym policjantem przyszłości. Choćby w G-Police.

Nieodżałowane studio Psygnosis stworzyło w poprzednim wieku wiele znakomitych gier. G-Police było jedną z nich, choć gigantycznej popularności na całym świecie nie zdobyło. Jak na produkcję z drugiej połowy 1997 roku tytuł prezentował się świetnie i wykorzystywał dostępną wówczas technologię w znaczącym stopniu. Był też promowany, bo na kampanię reklamową wydawca przeznaczył wówczas ponad 2 miliony dolarów. Ale ostatecznie to nie wystarczyło na stworzenie nowej przynoszącej setki tysięcy dolarów zysku serii.

czytaj dalejBrucevsky
17 stycznia 2011 - 10:18

Czy wiesz co gotuje Ben „Smasher”?

Kojarzycie pana Smashera? Jeśli graliście na pierwszym PlayStation i nie mieliście za wiele pojęcia o czymś takim, jak poważne serwisy internetowe recenzujące nowe gry, to prawdopodobnie nadzialiście się na … Fighting Force!

czytaj dalejBrucevsky
28 grudnia 2010 - 19:34

Rebelianci poprzedniej generacji

Brucevsky ocenia: Freedom Fighters
80

Niby prosta strzelanina z widokiem TPP, w której chodzi o eliminowanie kolejnych barykad wrogów i wykonywanie jakichś tam misji. Ale jest coś, co Freedom Fighters wyróżnia i co pozwala się przy niej doskonale bawić.

Wydana w 2003 roku przez Electronic Arts produkcja przeszła jakoś tak bez echa. Pamiętam, gdy czytałem wówczas jej recenzje, robiła wrażenie i zapowiadała się przyjemnie, ale i brakowało jej czegoś, co zachęcałoby do wyłożenia prawie 200zł w dowolnym sklepie z grami. I chyba podobne podejście zaprezentowała spora większość graczy, bo dzisiaj o Freedom Fighters mało kto pamięta.

czytaj dalejBrucevsky
20 grudnia 2010 - 19:54

Dark Messiah Of Might & Magic - świetna gra w CD-Action

Od czasów upadku „Świata Gier Komputerowych” nie mam już potrzeby chodzenia co miesiąc do kiosku po nowy numer czasopisma o grach. Śledzę za to systematycznie „CD-Action” i „Play” przyglądając się dodawanym do tych gazet grom. Co jakiś czas jest w ten sposób wydany naprawdę dobry tytuł.

 

W listopadowym numerze „CD-Action” (leży już jakiś czas w kioskach) pojawił się "Dark Messiah Of Might & Magic". Pamiętałem, że kiedyś grałem trochę w demo tej gry i, że zrobiło na mnie swego czasu pozytywne wrażenie. Trochę się wahałem czy warto wydać te 16 zł na czasopismo i tytuł sprzed 4 lat, ale na szczęście zdecydowałem się na zakup. W tej chwili ani trochę tego nie żałuję i zachęcam wszystkich przynajmniej do zainteresowania się „Mrocznym Mesjaszem”.

czytaj dalejKarolus
8 listopada 2010 - 21:32

Podróż pełna przykrych niespodzianek

Gambrinus ocenia: Red Dead Redemption
80

 Red Dead Redemption. Potężna, najważniejsza premiera pierwszej połowy 2010 roku. Średnia ocena na GameRankings – niemal 95 procent. Całkiem nieźle jak na grę o licznych niedoróbkach i drastycznych depresjach gameplay-u.

Nie ukrywam, w pierwszych godzinach gry i ja zachłysnąłem się niesamowitą atmosferą wymierającego Dzikiego Zachodu, wolnością przemierzenia spalonych słońcem ziem, mocno zarysowanymi postaciami i wciągającą fabułą. Jednak na etapie, kiedy niejeden gracz niemal moczył sobie spodnie słuchając rzewnej i przaśnej pioseneczki w trakcie wojaży po Meksyku, ja usilnie ukrywałem – sam przed sobą – mimowolny odruch ziewania.

czytaj dalejGambrinus
6 sierpnia 2010 - 15:16
nowsze posty