Historia na gameplay.pl

Good-Bye to All That, czyli Valiant Hearts

Go4Adventure: THE WHISPERED WORLD

365 dzień na Ziemi, czyli mój rok na Gameplay'u.

Pen & Paper #2. O tworzeniu postaci

Strong, Jack Strong - recenzja filmu o pułkowniku Kuklińskim

O tym, jak dowiedziono, że broń palna jest dziełem diabła

365 dzień na Ziemi, czyli mój rok na Gameplay'u.

Rok. Czyli 365 dni (a czasami nawet więcej). Dużo może się zmienić przez ten czas, prawda? Prawie rok temu, bo 4 września 2013 roku, opublikowałem swój pierwszy wpis na Gameplay’u. A co się przez te miesiące zmieniło?

czytaj dalejBartek Pacuła
3 września 2014 - 13:37

Co składa się na jakościowy skok Vikings w 2 sezonie?

http://www.immersiononline.net

Kto nie miał szansy zauważyć o ile mocniej nordycki topór uderza wraz z nadejściem drugiego sezonu Vikings, ten przeklęty jest na wieki. No dobra, nie na wieki, wystarczy jedynie nadrobić to, co dzieli Was od nadchodzącego szóstego odcinka i cieszyć się naprawdę zaskakująco dobrym serialem. Najważniejsze jednak, byście Wy – nowicjusze skandynawskich klimatów – trzymali się z dala od tego artykułu, albowiem jest on najeżony spoilerami w takim stopniu, jak duże jest natężenie włóczni wbitych w truchła oponentów Ragnara, głównego bohatera. Wszystkich innych, bardziej zaawansowanych widzów, zapraszam.

czytaj dalejPilar
30 marca 2014 - 16:02

Strong, Jack Strong - recenzja filmu o pułkowniku Kuklińskim

O tym , że postać pułkownika Kuklińskiego, mimo właśnie mijających 10 lat od jego śmierci, cały czas jest mocno kontrowersyjna, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Dziesiątki filmów dokumentalnych i setki wypowiedzi osób będących wówczas głównymi decydentami na międzynarodowej scenie politycznej nadal nie dają jednoznacznej odpowiedzi. Kto by pomyślał, że nakreśli ją najnowszy obraz Władysława Pasikowskiego – Jack Strong – szumnie zapowiadany i reklamowany co najmniej od kilkunastu miesięcy. Trzeba przyznać, że zgiełk tej produkcji nie zaszkodził – to były bardzo intensywne dwie godziny seansu.

czytaj dalejElMundo
13 lutego 2014 - 15:46

Scenariusz w grze, a cyfrowe grafomaństwo

Scenariusz w grach to jeden z głównych elementów rozgrywki. W większości produkcji jest jedynie pretekstem do rozgrywki, jednak od kilku lat widoczny jest trend, który nadaje mu coraz większą rolę. Niestety równie często pada ofiarą strasznego, cyfrowego grafomaństwa.

czytaj dalejsakora
30 listopada 2013 - 15:35

Pen & Paper #2. O tworzeniu postaci


Od razu pragnę zaznaczyć, że dzisiejszy wpis nie będzie opisem jak krok po kroku tworzyć postać. Nie będę się rozpisywał na temat takich podstawowych aspektów jak wybór rasy, profesji, imienia, cech charakterystycznych wyglądu ani ustalanie wartości atrybutów, atutów czy umiejętności. Nie ma sensu. Wy to wszystko wiecie. Przecież są wśród Was tacy, co grali w klasyczne RPG. I nawet tacy, co grali w cRPG (computer Role Playing Games), a przecież w formie cyfrowej sposoby tworzenia postaci są żywcem zerżnięte z papierowych oryginałów. W większości. Więc, o czym, kurka jasna, będę gryzmolił literki?


O tym, jak stworzyć postać, która wniesie do sesji zupełnie nowy wymiar odgrywania.

czytaj dalejDragon
23 listopada 2013 - 00:22

Moja droga do GTA V

W GTAV gram właśnie - poświęcam tej grze swoje wieczory, kiedy indziej nie mam czasu. Nie jestem w stanie grać, jak dawniej grać całymi nocami - starość nie radość, więc idzie mi powoli. Zanim napiszę o tej grze jakieś konkretniejsze wrażenia, chciałem napisać o tym jak kształtowała się moja znajomość z serią GTA.

Moje pierwsze zetknięcie z serią gier Grand Theft Auto to prawdopodobnie jakiś kontakt z pierwszą lub drugą odsłoną serii na PC. Taki kontakt musiał nastąpić w moich pierwszych latach pecetowego grania, jednak został przykryty w pamięci przez uwielbiane wtedy przeze mnie FPS-y i RPG-i.

czytaj dalejHubert Taler
22 września 2013 - 13:50

O tym, jak dowiedziono, że broń palna jest dziełem diabła

Pisałem niedawno o pierwszym, znanym mi z nazwiska snajperze, który posługiwał się bronią palną. Faktem jest jednak, że jeszcze sporo czasu musiało upłynąć, zanim powszechnie używane rodzaje broni umożliwiły oddawanie celnych strzałów na naprawdę duże odległości. Poza problemami natury technicznej i finansowej, pojawiały się także wątpliwości religijne, bo przecież – jak udało się dowieść w XVI wieku – w nabojach przesiaduje diabeł.

czytaj dalejOsK
9 września 2013 - 15:55

Pierwszy znany z nazwiska snajper, który korzystał z broni palnej?

Jeżeli ktoś na Gameplayu szuka, poza artykułami o grach, filmach i książkach, również ciekawostek związanych z historią, z całą pewnością zna serię artykułów, której autorem o snajperach jest barth89. Na wstępie przepraszam, że wbijam się na jego poletko i mam nadzieję, że nie miał w planach opublikowania artykułu o tym, o czym właśnie piszę.

Zastanawialiście się, od kiedy możemy mówić o pierwszych próbach snajperskich? Nie mam tutaj na myśli użycia łuków i kusz, ale broń palną. Prawdopodobnie nigdy nie uda się ustalić, kiedy dokładnie pierwszy raz użyto jej do wyeliminowania znaczącego celu z ukrycia, ale jest pewien przypadek, o którym znane mi książki o snajperach konsekwentnie milczą – pewna, w pełni zaplanowana, akcja snajperska z XVI wieku. Ciekawe, że w europejskiej literaturze na ten temat natrafić można zazwyczaj na przypadki niewiele się od tego różniące, późniejsze jednak o conajmniej kilkadziesiąt lat.

czytaj dalejOsK
2 września 2013 - 22:54

CDN: RTL 7 - ostatnia taka telewizja

Był rok 1997. Instalowaliśmy w domu pierwszą antenę satelitarną, by oglądać więcej kanałów, niż 3 razy TVP i Polsat. Był to czas, gdy jeszcze bardzo wiele kanałów nadawało drogą satelitarną odkodowany analogowy sygnał. Gdy już dotarł do nas pan monter satelit, zaczęło się ustawianie anteny. Objąłem funkcje krzykacza, który wpatrzony w ekran telewizora w odpowiednim momencie powinien wygłosić kwestię “ej dobrze jest, coś się pojawiło!”. Pierwszym obrazkiem, który zobaczyłem była grupa ludzi wskakująca do tunelu między wymiarami. Był to serial “Sliders”, który później namiętnie katowałem, podobnie jak wiele innych produkcji puszczanych na RTL 7.

czytaj dalejpromilus
1 września 2013 - 15:54

O lontach, kółkach, skałkach i broni, która strzela, mimo że nie powinna

O lontach, kółkach, skałkach i broni, która strzela, mimo że nie powinna, albo kolejny niepotrzebny wpis, czepiający się historycznych nieścisłości w grach.

Przy okazji testowania wersji alfa gry Betrayer, zwróciłem uwagę na bardzo ładnie wykonane animacje towarzyszące używaniu broni palnej. Dwie rzeczy nie dają mi jednak spokoju, jedna jest niewielkim anachronizmem, druga natomiast sprawia, że broń palna w tej grze w ogóle nie powinna działać.

czytaj dalejOsK
1 września 2013 - 09:14
nowsze postystarsze posty