Mega Man, popularna seria dwuwymiarowych platformówek, która przez trzydzieści lat od swego debiutu rozrosła się o dziesiątki głównych i pobocznych odsłon, zmierza do kin. Po dwóch latach negocjacji z posiadającą prawa do serii japońską firmą Capcom, wytwórni Twentieth Century Fox w końcu udało się sfinalizować umowę, w wyniku której charakterystyczny niebieski robot doczeka się własnego filmu.
Produkcją Mega Mana zajmą się Chernin Entertainment razem ze znanym z serialu Heroes aktorem Masi Oka. Jak informuje Hollywood Reporter, za scenariusz i reżyserię obrazu najprawdopodobniej odpowiedzą Henry Joost i Ariel Schulman, którzy aktualnie kończą negocjować kontakt. Duet ten zadebiutował w 2010 roku filmem dokumentalnym Catfish. Projekt ten stał się dla nich przepustką do reżyserii popularnych horrorów Paranormal Activity 3 oraz Paranormal Activity 4. Najnowszymi projektami filmowymi Joosta i Schulmana są zeszłoroczne Viral oraz Nerve.
Pierwsza gra z cyklu Mega Man zadebiutowała w 1987 roku na platformie Nintendo Entertainment System, w Polsce lepiej znanej za sprawą jej pirackiego klona Pegazusa. Była to gra platformowa, pierwszy tytuł Capcomu tworzony nie z myślą o automatach do gier, a rynku domowym. Produkcja pozwalała graczom na wcielenie się w niebieskiego, humanoidalnego robota, który starał się powstrzymać szalonego naukowca Doktora Wily’ego przed opanowaniem świata. Tytuł nie odniósł dużego sukcesu komercyjnego, ale mocno spodobał się krytykom. Przez trzydzieści lat od swego debiutu seria doczekała się przeszło pięćdziesięciu głównych i pobocznych odsłon oraz statusu sagi kultowej.