Zgodnie z zapowiedzią Garetha Edwardsa, z którą reżyser Łotra 1 pojawił sie w najświeższym wydaniu youtube’owego The Star Wars Show, w sieci – po prapremierze w programie Good Morning America stacji ABC – zadebiutował nowy, prawdopodobnie ostatni zwiastun pierwszej pobocznej opowieści osadzonej w realiach Gwiezdnych wojen. Nieco wcześniej twórcy ujawnili też ostateczny plakat kinowy.
Materiał długi na ponad dwie minuty został otrzymany w podobnej konwencji, co poprzedni, sierpniowy trailer (posępna stylistyka z nutką nadziei), i skupia się na przybliżeniu fabuły filmu. Wcześniejszy zwiastun ukazywał najważniejszych bohaterów opowieści, więc można powiedzieć, że teraz mamy już pełny obraz nadciągającego filmu, w którym – a jakżeby inaczej – nie zabraknie Dartha Vadera.
Łotr 1 będzie spin-offem, który przedstawi losy grupy rebeliantów, wyruszających na – wydawać by się mogło – samobójczą misję wykradzenia planów powstającej Gwiazdy Śmierci. „Kluczowe wydarzenie w historii Star Wars połączy zwykłych bojowników, którzy zdecydowali się na dokonanie niezwykłych rzeczy, i robiąc to, zapragnęli być częścią czegoś większego, niż oni sami”.
Łotr 1. Gwiezdne wojny – historie trafi do kin 16 grudnia tego roku. W filmie zobaczymy m.in. Riza Ahmeda, Diego Lunę, Felicity Jones, Jianga Wena, Donnie Yena, Alana Tudyka, Foresta Whitakera i Madsa Mikkelsena. Na stołku reżyserskim zasiada Gareth Edwards (Godzilla, Strefa X), za scenariusz odpowiada Chris Weitz (Był sobie chłopiec, Złoty kompas), a warstwę muzyczną przygotuje Michael Giacchino.