Mumia
Wszyscy chcą mieć swoje filmowe uniwersa, czas na wytwórnię Universal. Szefowie studia z kulą ziemską w logo postanowili wskrzesić masę klasycznych potworów z Frankensteinem i Jekyllem/Hyde'em na czele. Ale zanim pojawią się oni, nadejdzie Mumia. Kolejna wersja historii o potężnym złu spod egipskich piasków chwali się nowym podejściem do tematu, które ma być efektownym początkiem filmowego świata znanych monstrów. Tom Cruise podczas wojskowej misji przypadkiem trafia na zakopany grobowiec, z którego wyłazi... No, sami wiecie co. Ale tym razem plan jest nieco inny, niż np. w filmie z 1999 roku. Czy lepszy? Podobno za mało tu zabawy, a za dużo mrocznego budowania jeszcze mroczniejszego świata. Idziecie?
Baywatch: Słoneczny patrol
Miało być pięknie. Miał być sukces. Składowe się zgadzają - popularna marka sprzed lat, śliczni i popularni aktorzy oraz aktorki przed kamerą, reżyser znający się na rzeczy i kategoria R pozwalająca na wulgarne żarty... Tymczasem kinowy Słoneczny patrol to, według większości recenzji, letni niewypał. Żartów jest mnóstwo, ale mało naprawdę śmiesznych, scenariusz nie ma sensu, a piękni ludzie miotają się po planie bez ładu i składu. Chciano powtórzyć sukces bardzo udanego rebootu 21 Jump Street, ale najwyraźniej serial o ratownikach nie był do tego najlepszą podstawą. Tym niemniej może gdzieś tam jest trochę humoru? Ja zamierzam to sprawdzić.
Prócz tego do kin wchodzą:
Standardowo zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier.