The Square
Twórca wyśmienitego, niewygodnego filmu Turysta zaczarował jury na festiwalu w Cannes (widzów zresztą też) filmem The Square, który jest zdecydowanie najciekawszą kinową premierą nadchodzącego tygodnia. Nagrodzony Złotą Palmą film to szydercze, prześmiewcze spojrzenie na świat sztuki zderzone z historią faceta, któremu nic się nie układa tak, jak by sobie tego życzył. Będziemy świadkami dziwacznego performance'u, poznamy zblazowanych i pretensjonalnych ludzi "od sztuki", a także będzie kibicować okradzionemu bohaterowi. A to wszystko w absurdalnym sosie i przez grubo ponad 2 godziny. Chyba nie ma krytyka, któremu by się ten film nie spodobał. Zakładam zatem, że bardzo warto.
American Assassin
Dowiedziałem się, że już nieżyjący pisarz Vince Flynn jest w pewnych kręgach dosyć popularny, a seria książek o zabójczo skutecznym agencie Mitchu Rappie liczy sobie aż 17 pozycji. Film bierze za podstawę powieść numer 11, która jest prequelem i przedstawia początek krwawego łomotu, jaki Mitch spuszcza złym terrorystom. Główny bohater stracił ukochaną w zamachu i postanowił walczyć ze złem w ramach zemsty. Dostaje się pod skrzydło oficera szkoleniowego CIA, który planuje dla niego niezwykłe szkolenie. Michael Keaton, Dylan O'Brien i Taylor Kitsch zmierzą się w tym pełnym krwi, wybuchów i testosteronu pojedynku. Fabuła podobno cienka jak papier, ale akcja wygląda dobrze.
Prócz tego do kin wchodzą:
Standardowo zapraszam za tydzień do zapoznania się z kolejnym zestawem najciekawszych filmowych premier.