To, tegoroczna ekranizacja powieści Stephena Kinga z 1986 roku, okazała się wielkim sukcesem komercyjnym i artystycznym. Historia grupki dzieciaków odkrywających makabryczną tajemnicę stojącą za częstymi zaginięciami dzieci w małym miasteczku Derry, nie należy do najkrótszych, gdyż trwa dwie godziny i piętnaście minut. Nie przeszkadza to jednak producentom w jej wydłużeniu o dodatkowy kwadrans w zapowiedzianej wersji reżyserskiej.
O planach stworzenia rozszerzonej wersji poinformowali za pośrednictwem serwisu Yahoo Movies reżyser Andy Muschietti i producentka Barbara Muschietti. Chociaż rodzeństwo nie jest jeszcze pewne, co dokładnie znajdzie się w rozszerzonej edycji, to podzieliło się szczegółami odnośnie jednej ze scen, która nie trafiła do wersji kinowej i którą chętnie by teraz przywrócili:
Nakręciliśmy świetną scenę, była ona jakby finałem wątku Stanley’a Urisa. W trakcie bar micwa wygłasza on zaskakujące przemówienie, w którym obwinia wszystkich dorosłych w Derry o ignorowanie nękających miasto wypadków i zaginięć dzieci. |
Inną sceną, jaka prawdopodobnie doczeka się rozwinięcia, jest konkurs w pluciu. Reżyser zdradził, że stworzono bardziej rozbudowaną sekwencję, która wprawdzie nie miała znaczenia dla fabuły filmu, ale za to w jej trakcie grany przez Jacka Grazera Eddie zrobił coś bardzo zwariowanego.
W To oprócz wspomnianego Jacka Grazera wystąpili Bill Skarsgård w roli klauna Pennywise’a oraz Jaeden Lieberher, Wyatt Oleff, Jeremy Ray Taylor, Sophia Lillis, Chosen Jacobs i Finn Wolfhard, którzy odegrali role członków grupy dzieciaków próbujących rozwikłać tajemnice swojego miasteczka.
Data premiery wersji reżyserskiej nie została jeszcze ustalona. Nie jest to jedyny projekt, na który mogą czekać fani filmu – wytwórnia przygotowuje się do produkcji bezpośredniej kontynuacji. Zdjęcia do niej mają się rozpocząć w przyszłym roku, tak, by film był gotowy do premiery w 2019 roku.