Kącik Kolekcjonera #2 Gamate - Froszti - 23 sierpnia 2018

Kącik Kolekcjonera #2 Gamate

Witam w kolejnej odsłonie „Kącika Kolekcjonera”. Tym razem zajmiemy się jedną z najmniej znanych konsol przenośnych, która miała okazję zadebiutować na rynku światowym. Gamate – bardziej znane jako  „Super Boy” lub „Super Child Prodigy” (na Tajwanie). Jest to jeden z pierwszych sprzętów konsolowych (jeśli nie pierwszy) w całości wykonany przez Tajwańska firmę - Bit Corporation. Pomimo ambitnych założeń twórców, sprzęt nie zdobył popularności pośród graczy na świecie i szybko popadł w zapomnienie.

Jak zawszę proszę Was o zostawienie komentarza, lub wzięcie udziału w ankiecie, jaka konsola powinna pojawić się w kolejnej części „Kącika Kolekcjonera”.

Historia

Pomysł na stworzenie własnej konsoli, zakiełkował w umysłach projektantów już w roku 1989. Niedługo po premierze GB i sukcesie jaki odniosła konsola, Bit Corporation postanowiło zaryzykować i stworzyć własny sprzęt do grania (do tej pory słynęła z tworzenia klonów Famicoma, Atari 2600 czy Segi SG-1000). Prace nad konsolą postępowały bardzo szybko i już końcem roku (po zaledwie kilku miesiącach pracy) powstał w pełni działający egzemplarz. Włodarze firmy najwyraźniej musieli być nim mocno zachwyceni , gdyż szybko zapadła decyzja o produkcji masowej. W ten sposób w połowie 1990 roku na rodzimym rynku zadebiutowało Gamate. Sprzęt mocno budżetowy, który miał konkurować z GB Classic między innymi niską ceną.  Specyfikacja konsoli wyglądała następująco: procesor UMC UA6588F (już dość przestarzały jak na swoje czasy 8 bitowy procesor, w próżniejszych wersjach wymieniony na nowszy model), pamięć 16 KB RAM, ekran LCD 160x 152 piksele w 4 odcieniach szarości, głośnik mono, zasilanie przez 4 baterie AA (praca do ponad 20 godzin na zestawie). Pod względem podzespołów Gamate wyróżniał się na tle konkurencji tylko pod względem większej ilości pamięci RAM (która niestety nie miała, żadnego przekładu na lepsze gry).

Pierwszy dość umiarkowany  sukces na rodzimym rynku, zachęcił firmę do dalszej ekspansji na świat. Dzięki współpracy z takimi firmami jak Cheetah Marketing (UK), GIG Company (Włochy), Alston Research (USA), konsolka zadebiutowało na rynkach światowych. Stało się to też początkiem końca firmy, która zbyt mocno zainwestowało w nowy sprzęt, który nie zdołał przebić się do świadomości graczy. W roku 1992  Bit Corporation ogłosiło upadłość i niedługo potem prawa do konsoli przejęła firma United Microelectronics Corporation. UMC próbowało jeszcze ratować projekt wydając kolejne edycje konsoli (o polepszonych parametrach – zmianie ulegał tylko procesor) , jednak nie miało to przełożenia na sprzedaż i w 1994 ostatecznie zaprzestano produkcji i wsparcia dla Gamate.

Przyczyny upadku. Problemy sprzętu. Ceny.

 

Powodów upadku firmy i odejście w strefę zapomnienia Gamate, jest bardzo wiele. Bit Corporation, większość swoich wolnych środków pieniężnych przeznaczyła na szybki proces projektowania i produkcji konsoli. Całkowicie zapomniano o solidnym marketingu który towarzyszył na rodzimym rynku konkurencyjnemu GB. Zbyt szybko również zdecydowano zadebiutować na rynkach światowych (bez stosownego przygotowania się) co wiązało się z kolejnymi wydatkami. Zbyt optymistyczne założenia szybko zakończyły się osuszeniem kont bankowych i upadkiem dobrze działającej (od 1982 roku) firmy. 

Szybki postęp prac i naciskanie na inżynierów z szybką premierą – musiało przełożyć się na późniejsze problemy sprzętu. Jego największą bolączką okazał się ekran (który powinien być najważniejszym elementem konsoli przenośnej). Zastosowanie matrycy punktowej w zielonkawym odcieniu to było najgorsze z możliwych posunięć projektantów. W pierwszych modelach szybko poruszające się obiekty wywoływały efekt mocnego rozmycia, co uniemożliwiało prawie całkowicie grę. Ponadto pierwszy ekrany dość szybko się wypalały w dość specyficzny sposób (mogła np. przestać działać jedna część ekranu).  W późniejszych edycjach problem ten pozostał poprawiony (chociaż efekt rozmycia się przy szybszych ruchach nadal występował – ale nie był na tyle uciążliwy). Jeżeli już planujemy zakup Gamate i chcemy upewnić się z jakim ekranem mamy do czynienia, najlepiej jest uruchomić konsolę bez gry w slocie. Jeżeli pojawią się pionowe linie mamy do czynienia z pierwszym ekranem (najgorszym z możliwych), w poprawionych lcd pojawia się wzór szachownicy (pasy). 

Góra - zły ekran

Na szczególną krytykę zasługuje również zastosowanie kiepskiego głośnika mono, który wydaje z siebie coś co zdecydowanie nie przypomina żadnego przyjemnego dla ucha dźwięku. Na całe szczęście sprawę załatwia podpięcie słuchawek, dzięki czemu podczas zabawy nie będziemy ciągle poirytowani denerwującym brzęczeniem wydobywającym się z czegoś co nie można nazwać głośnikiem.  

Dane sprzedażowe w przypadku tego sprzętu to czysta spekulacja. Jedyne liczby których można być prawie pewnym, to te pochodzące z rodzimego rynku. Według nich na terenie Tajwanu oraz kontynentalnych Chin (premiera konsoli nastąpiła w 1992/1993) sprzedało się około 70-80 tysięcy egzemplarzy. W przypadku pozostałych rynków nie można podać konkretnych wielkości , mówi się jednak o sprzedaży maksymalnie na poziomie kilkudziesięciu tysięcy. Co ciekawe Gamate ze wszystkich rynków na których zadebiutował ponoć najlepiej poradził sobie we Włoszech za sprawą GIG Company, która zdecydowała się nawet na wydanie kilku gier w zlokalizowanych pudełkach.

Słaba sprzedaż przekłada się obecnie na mocno utrudniony dostęp do konsolki. Zarówno znane i mniej znane portale aukcyjne oraz sklepy ze sprzętem retro cierpią na  ogromny deficyt posiadania GAMATE. Jeżeli już jakiś egzemplarz pojawi się na aukcji (pewnie których z kolekcjonerów odszedł z tego świata) to cena potrafi przyprawić o zawrót głowy. Ceny potrafią osiągać pułap nawet kilku tysięcy złotych za egzemplarze z poprawionym ekranem.

 

Krótko o grach

 

Bit Corporation postanowiło być firmą samowystarczalną i sama stworzyła znaczną większość z dostępnych na sprzęt tytułów. Gdy były wydawane na specjalnych plastikowych kartach z odkrytymi pinami. Co ciekawe do danej chwili nie wiadomo ile tak naprawdę pojawiło się na konsolę gier. Większość źródeł podaje liczbę około 70 ale z roku na rok nagle odkrywane są nowe pozycje o których nikt wcześniej nie słyszał. Z dostępnością do gier jest odrobinę lepiej niż ze samym sprzętem. Każda wydana pozycja posiada swój numer seryjny im jest on niższy tym danego tytułu było więcej na rynku i jest on łatwiej dostępny.  Cena są naprawdę różne od kilkudziesięciu złotych na grę w pudełku do nawet kilkuset złotych za sam nośnik z tytułem. Biblioteka pozycji to w znacznej większości tytuły które zostały wcześniej wydane na inne sprzęty. Tetris, Arkanoid, Bomberman, Galaxian ponadto przeróżnej maści gry logiczne i proste platformowi.  Tylko niektóre z nich miały jakąś wartość dodaną w postaci dodatkowego levelu czy dodanego nowego trybu zabawy.

Ciekawostka: Najbardziej poszukiwanym tytułem na sprzęt jest Super Marlo Bros. Problem z grą jest taki, że do końca nie wiadomo czy w ogóle ona istnieje. Informacja która pojawiła się kiedyś w sieci to jedna z tych w których ktoś zna kogoś kto zna kogoś innego kto ponoć raz widział gdzieś ten tytuł. Plotka jednak wystarczyła aby kolekcjonerzy na całym świecie zaczęli wielkie polowanie.  Podobnie jest z tytułem Alice in Wonderland o którym informacje pojawiły się na jednym z Chińskich for internetowych, ale do tej pory nikt tej pozycji nie znalazł.

 

Podsumowanie

 

Gamate zdecydowanie nigdy nie było sprzętem który można byłoby traktować jako główną platformę do grania i czerpania z tego przyjemności. Jego spore zainteresowanie pośród kolekcjonerów i fanów retro należy raczej upatrywać w kwestii posiadania czegoś mało znanego co jest ciekawostką w świecie gier. Czy warto? Pytanie pozostanie otwarte i musi sobie na nie odpowiedzieć każdy gracz z osobna, któremu nadarzy się okazja zakupu konsoli.

 

Froszti
23 sierpnia 2018 - 11:07

Jaka konsola powinna się pojawić w kolejnej części Kącika Kolekcjonera?

Atarli Lynx 0 %

3DO 42,9 %

Casio Loopy 0 %

PC Engine 28,6 %

Watara Supervision 28,6 %