Czy Xbox 360 jest za słaby dla Crysis 2?

W życiu każdej konsoli przychodzi moment, kiedy jej parametry nie przystają już do najnowszych i najbardziej wymagających produkcji. Zwykle też w ostatnich latach życia danej platformy powstają najlepsze adresowane na nią gry, jako że twórcy mają pełną świadomość jej atutów i ograniczeń. Według buńczucznych zapowiedzi dewelopera Crysis 2 wyciągnąć ma 100% możliwości poczciwego Xboksa 360.Tymczasem prezentacja dzieła studia Crytek na targach Gamescom boleśnie obnażyła prawdę -licząca sobie niemal 5 lat konsola Microsoftu nie dorównuje już wydajnością nawet średniej klasy komputerom PC.

Do takiego przekonania doszedł Marc Sauter z PC Games Hardware. Rzecz jasna już sama nazwa niemieckojęzycznego magazynu poddaje w wątpliwość obiektywizm tej oceny, jednakautor wyraźnie punktuje największe słabości xboksowegoCrysis 2.

Jego zdaniem wyświetlany z prędkością 30 klatek na sekundę obraz w konsolowej wersji gry został przeskalowany do HD (720p) z renderowanego natywnie przy niższej rozdzielczości. Jakość tekstur, cieni czy nawet efekt mgły dalekie były od ideału. Jedynie oświetlenie i refleksy ratowały oprawę graficzną.

Tymczasem według Sautera wersja PC zaprezentowana podczas targów wypadła zdecydowanie lepiej. Obraz renderowany był w pełnej zgodności ze standardem Full High Definition (1920 x 1080) i z szybkością 60 klatek na sekundę. Gra korzystała przy tym z bibliotek DirectX 9 (32-bit). Choć nie udało się określić dokładnego poziomu detali, pecetowy Crysis 2 korzystał na pewno z takich technologii jak MSAA (Multisampling Anti-Aliasing), AF (filtrowanie anizotropowe) i Parallax Mapping. Praktycznie pod każdym względem oprawa graficzna komputerowej wersji gry biła na głowę xboksową. Różnica może być jeszcze bardziej spektakularna, kiedy Crytekpokaże wreszcie prezentację Crysis 2 korzystającą z bibliotek DirectX 11.

Rzecz jasna porównywanie wersji gry na różnych platformach ponad pół roku przed planowaną premierą obarczone jest sporym ryzykiem. Trudno powiedzieć na jakim etapie prac znajduje się producent. Być może xboksowa wersja Crysis 2 wciąż wymaga doszlifowania a deweloper trochę pospieszył się z prezentacją. Z drugiej strony, żywot tej konsoli wydaje się powoli zmierzać ku końcowi i nawet kolejne modernizacje podzespołów raczej tego nie zmienią. Czekamy więc kiedy Microsoft oficjalnie zapowie wreszcie następcę 360-tki.