Ponownie mamy szanse zagrać sobie na szybko w całkiem przyjemną gierkę. Ostatnio miałem okazję przetestować Warstory, co okazało się zupełnie przyjemnym zadaniem. Ten tytuł to strategia, zahaczająca odrobinę o RTS i wykonana w konwencji MMO, co oznacza, że na polu bitwy będziemy mogli napotkać całą masę innych uczestników zabawy.
Fabuła gry została umiejscowiona podczas drugiej wojny światowej, co jest całkiem fajnym rozwiązaniem, szczególnie że w przypadku gier przeglądarkowych należy to do rzadkości. Twórcy gier browserowych, dla tytułów strategicznych wybierają z reguły konwencję fantasy i science-ficton. Jeśli o mnie chodzi, to tą odmianę przyjąłem z radością.
W trakcie zabawy wcielimy się w przedstawiciela frakcji Aliantów lub Armii Czerwonej i weźmiemy udział w walce o wyzwolenie Europy. Rozgrywkę prowadzimy wykonując misje, rozwijając oddziały, szkoląc dowódców i zakupując nowy sprzęt. Wszystko odpowiada klasycznemu schematowi MMO, gdzie zdobywamy doświadczenie i poprawiamy statystyki. Tym razem jednak nie chodzi bezpośrednio o naszą postać, ale raczej o oddziały jakimi dowodzimy podczas licznych bitew.
Wszystko wygląda całkiem przyjemnie, gra została wykonana w technologii Silverlight więc jak na warunki przeglądarek oferuje bardzo przyjemną grafikę. Fajna jest też komiksowa kreska w licznych grafikach okraszających grę. Przypomina to trochę amerykańskie komiksy wojenne z lat 1950-1980. Pewnie takie tytułu jak G.I. Combat, Sgt. Rock czy kompletnie zakręcony Weird War Tales niewiele dzisiaj mówią, ale to klasyka i jak ktoś będzie miał okazję, to warto się zainteresować.