Najnowszy Game Informer trafił już do prenumeratorów, a Ci szybko wyłuskali najważniejsze informacje z artykułu poświęconego piątej odsłonie cyklu The Elder Scrolls, który jest zresztą głównym tematem numeru. Jakie zmiany przyniesie „piątka”, czego możemy się spodziewać po kolejnym produkcie firmy Bethesda Softworks? Sprawdźcie sami! Oto zbiór najistotniejszych faktów dotyczących tej gry, konkrety podane w telegraficznym skrócie.
- Akcja nowej gry będzie toczyć się 200 lat po wydarzeniach opowiedzianych w The Elder Scrolls IV: Oblivion.
- Gracz wcieli się w rolę łowcy smoków (dovahkiin), i najprawdopodobniej będzie on jednym z ostatnich żyjących w Tamriel specjalistów w tej dziedzinie.
- Bohater będzie mógł reprezentować 10 różnych ras.
- W Skyrim zwiedzimy pięć dużych miast.
- Pojawi się opcja szybkiej podróży pomiędzy lokacjami.
- Na niebie pojawią się smoki, a przepowiednia zwiastuje nadejście Alduina, największego spośród nich.
- Podziemia i lochy mają być bardziej zróżnicowane niż w Oblivionie.
- Bohater będzie zdobywać poziomy, których ma być standardowo pięćdziesiąt (po osiągnięciu tego pułapu nasz śmiałek nadal będzie levelować, ale proces zostanie strasznie spowolniony). Awansowanie uzależnione będzie od poziomu wytrenowania drugorzędnych umiejętności.
- Po przejściu na kolejny poziom, bohaterowi automatycznie wzrośnie liczba punktów życia. Oprócz tego będzie można samodzielnie zwiększyć jedną z trzech podstawowych cech: magię, wytrzymałość i zdrowie.
- W grze pojawi się tylko osiemnaście umiejętności dodatkowych, pewne jest już to, że zniknie Mistycyzm.
- Zachowany zostanie podział na pięć szkół magii: Illusion, Conjuration, Destruction, Alteration i Restoration.
- Powróci opcja sprintu. Bohater nie będzie mógł biec tak samo szybko do tyłu, jak do przodu.
- Skyrim nie będzie oferował podziału na klasy. W grze pojawią się natomiast perki, które będziemy wybierać po awansie na kolejny poziom – skojarzenia z cyklem Fallout jak najbardziej na miejscu.
- Gra pozwoli zająć się bardzo przyziemnymi rzeczami. Nowy The Elder Scrolls pozwoli uprawiać ziemię, wykuwać bronie w kuźni, gotować, wydobywać surowce w kopalniach, a nawet produkować pancerze.
- Level-scaling, czyli automatyczne dostosowanie siły przeciwników do umiejętności naszego śmiałka, będzie obecny w grze, ale w stosunku do poprzedników, zostanie on znacznie rozwinięty. Skyrim będzie na bieżąco sprawdzać nasze dokonania i dostosowywać się do nich. Przykład: kobieta prosi nas o odnalezienie porwanej córki. Gra sprawdza, które podziemia odwiedziliśmy i umieszcza dziewczynkę tam, gdzie dotąd nie zawitaliśmy, jednocześnie dobierając takich przeciwników, by stanowili oni wyzwanie dla bohatera.
- W grze pojawią się dzieci. Nie wiadomo, czy będzie można je zabijać.
- Usprawniony zostanie system dialogów. Koniec z wyświetlaniem facjaty na całym ekranie. Nasi rozmówcy będą poruszać się w trakcie dyskusji i wykonywać różne gesty.
- Mocno zmieniony zostanie także system walki, w Skyrim ma być ona nie tylko bardziej dynamiczna, ale też taktyczna. Każdej z rąk bohatera zostanie przypisana jedna funkcja: np. lewa ręka będzie obsługiwać broń, natomiast druga rzucać zaklęcia. Gra pozwoli obsługiwać dwie bronie jednocześnie.
- Każdą z broni będzie można zadać decydujący cios, tzw. finisher.
- Wielką metamorfozę przejdą questy. Otrzymywanie zleceń będzie uzależnione od tego, jak rozwijamy naszego śmiałka. Na przykład napotkany czarodziej może zaoferować nam zadanie, ale tylko wtedy, jeśli sami często korzystamy z magii.
- Poczynania bohatera będą mieć większy wpływ na otaczający go świat. Wyrzucenie przedmiotu z ekwipunku nie oznacza, że będzie on leżeć w tym samym miejscu do końca przygody. Upuszczony sztylet może zostać podniesiony przez chłopca, który odniesie go bohaterowi lub znaleziony przez bandę oprychów. Ci ostatni mogą pobić się o niego.
- Autorzy zachwalają nowy silnik, który odświeży wizerunek serii. Znacznie poprawiono wygląd twarzy, dodano dynamiczne efekty pogodowe (śnieg), zmieniono wiatr, który teraz będzie realistycznie poruszać gałęziami drzew.
- Akcję nadal będziemy obserwować z perspektywy pierwszej osoby, ale nic nie stoi też na przeszkodzie, aby odpalić tryb TPP. Ten ostatni zostanie znacznie poprawiony w stosunku do Obliviona, gdzie prezentował się okropnie.
- Gra pozwoli wyłączyć wszystkie elementy interfejsu z ekranu.
UV8 stycznia 2011 - 12:51