The Sacrifice - recenzja drugiego darmowego dodatku do Left 4 Dead 2 - eJay - 18 stycznia 2011

The Sacrifice - recenzja drugiego darmowego dodatku do Left 4 Dead 2

eJay ocenia: Left 4 Dead 2: The Sacrifice
55

The Passing w moim mniemaniu jest średniackim DLC, jednakże jego wartość podnosi fakt, iż jest dostępny za darmo. The Sacrifice miało za zadanie zamazać niekorzystne wrażenie, wszak dodatek pojawił się dla obu części Left 4 Dead. Czy Valve udało się godnie nawiązać do oryginału? Zapraszam do lektury.

Tym razem nie zostaliśmy nabici w butelkę. Od samego początku otrzymujemy w łapki bohaterów pierwszej części. Tytuł dodatku mówi w zasadzie wszystko - ktoś z czwórki Ocalałych musi poświęcić swoje życie, aby reszta mogła przetrwać inwazję zombie. Co prawda z dodatku The Passing mogliśmy się dowiedzieć, iż ofiarą został .... (spojlerowa cenzura must go on:)), ale The Sacrifice wprowadza pewną dozę elastyczności w tym zakresie i w finale odejść z padołu może właściwie każdy. Aczkolwiek zgranie się ze ścieżką fabularną poprzedniego DLC nagrodzone zostanie odpowiednim achievmentem, co samo w sobie zachęca graczy do typowej pazery. Sporą zaletą jest również wierne odwzorowanie No Mercy - zdecydowanie najfajniejszej, najlepszej kampanii licząc obie części.

Wracając do świeżutkich poziomów The Sacrifice muszę niestety wspomnieć, że zasysają. I to ostro. Po pierwsze, mamy tu ledwie 3 mapki, które nie są specjalnie długie i rozbudowane. Po drugie, ostatni segment to copy&paste The Passing, czyli z logicznego punktu widzenia zabieg jak najbardziej słuszny, natomiast w ogólnym rozrachunku przypominający rozwiązanie "w 5 minut". Gdyby Valve pokusiło się o dodanie kolejnych 2-3 poziomów, pewnie przełknąłbym tę końcówkę. A tak jest po prostu słabiutko. I nudno. Gdzieś tam w tle przewijają się nowe mutacje, nowe itemy, nowe dźwięki, ale sami wiecie - na takie coś stać grupkę fanów wydających co jakiś czas swoje prace.

Ocena The Sacrifice sprawia mi pewien problem. Podobnie jak przy okazji The Passing muszę wspomnieć o sporej zalecie, jaką jest cena dodatku, a raczej jej brak. Od Valve oczekiwałem jednak pełnego profesjonalizmu, zaangażowania, a otrzymałem przeciętnie prezentujący się pack z nowymi mapkami. Konwersja No Mercy nie jest jakimś wielkim osiągnięciem, gdyż po premierze sequela pojawiły się w sieci pojedyncze mapki z owej kampanii w wersji beta, wykonane przez amatorów. Szkoda, że Valve prawdopodobnie porzuci (lub już porzuciło) wsparcie tej gry na rzecz innych, przyszłościowych tytułów. No, ale być może na horyzoncie wyłania się już trzecia część.

eJay
18 stycznia 2011 - 22:19

Który darmowy dodatek do Left 4 Dead 2 jest lepszy?

The Passing 53,1 %

The Sacrifice 46,9 %