Czy duet PlayStation Vita i PlayStation 3 zaszachuje Wii U?

Moje pierwsze wrażenia dotyczące Wii U już znacie. Oczywiście, jak wspominałem, są to tylko przewidywania, bo na konsoli jeszcze nie grałem. Wydaje mi się jednak, że wiem co próbuje mi wcisnąć Nintendo. I nie kupują mnie tym. Biorąc pod uwagę najnowsze doniesienia dotyczące współpracy PlayStation Vita i PlayStation 3, Wii U traci w moich oczach resztki atrakcyjności.

Producent PlayStation obiecał głęboko idącą integrację swojej najnowszej kieszokonsolki - PlayStation Vita ze stacjonarnym PlayStation 3. Jeżeli ich obietnice się spełnią, to funkcjonalność tego duetu będzie znacznie większa niż ta, którą Nintendo zaoferuje klientom interesującym się Wii U.

Jak możemy przeczytać PlayStation Vita będzie mogło m.in. służyć jako kontroler do PlayStation 3 dzięki funkcji Remote Play. W tym momencie dla deweloperów otworem stają wrota do przenoszenia żywcem rozwiązań, które zastosują oni w nadchodzących produkcjach na Wii U. Oczywiście te mechanizmy muszą być opcjonalne i stanowić jedynie wartość dodaną, dla tych klientów Sony, którzy posiadać będą PlayStation Vita. Jeżeli jednak spełnią się moje przewidywania (a śmiem twierdzić, że jestem tego niemal pewien) i gry na Wii U będą prawie identyczne w kwestii mechaniki, co ich odpowiedniki na PS3/X360, to nie będzie to stanowiło żadnego problemu. 

Nintendo chwaliło się, że istnieć będzie możliwość kontynuowania gry, na Wii U po odejściu od telewizora, na ekranie kontrolera. W tym momencie Sony nie tylko oferuje to samo, ale nawet więcej. Jeżeli deweloper zechce, to może zapewnić nam możliwość kontynuowania gry przerwanej na stacjonarnej konsoli nawet po wyjściu z domu, w czasie podróży czy wyjazdu, dzięki funkcji Continuation Play. Jedną z gier, które będą pozwalać na kontynuowanie gry w ten sposób będzie hack'n'slash - Ruin.

Kolejnym fajowski "ficzurem" będzie możliwość gry cross-platformowej w wybranych tytułach. Na pewno taki bajer oferować będzie Wipeout. Siadając przed kanapą i włączając Wipeout HDbędziemy mogli się zmierzyć z kumplem, który siedzi w szkole i gra w Wipeouta 2048 na swoim PS Vita.

Doniesienia te mogę skomentować tylko w ten sposób: "How awesome is that?". Sony wytrąciłoNintendo broń z ręki. Jeżeli tylko producent PlayStation dobrze wypromuje wymienione rozwiązania to może spowodować zupełną klęskę Wii U. No bo po co kupować kolejną konsolę (zakładając, że jesteśmy juz posiadaczami PS3), jeżeli możemy uzyskać nawet lepszy efekt nabywając PS Vita?

Sam z każdą kolejną informacją dotyczącą nadchodzącego handhelda od Sony coraz bardziej się na niego napalam. Grafika, integracja z PS3, ciekawe tytuły, wsparcie dla PlayStation Network i Trofeów, itd, itd. Sony - jesteście na dobrej drodze. Za przeproszeniem - nie spieprzcie tego.