Wirtualny świat Lovecrafta - najlepsze horrory wśród gier? - Antares - 8 sierpnia 2011

Wirtualny świat Lovecrafta - najlepsze horrory wśród gier?

Howard Phillips Lovecraft, to pisarz, który znany jest nie tylko miłośnikom literatury grozy. Jego nazwisko przewija się niczym cień pośród rozmów na temat kultury; wielu o nim słyszało, mimo iż nie potrafi przytoczyć żadnego z tytułów opowiadań mistrza. Do dziś trwają spory, czy twórczość Lovecrafta należy uznawać za objawienie w gatunku horroru. Nie ma jednak wątpliwości, że stworzona przez pisarza „Mitologia Cthulhu”, odcisnęła się w kulturze masowej niezwykle silnie. Często napotykamy się na twory silnie inspirowane pomysłami Lovecrafta, nie wiedząc nawet, że takowe symbole zawierają. Odniesienia możemy znaleźć zarówno w literaturze, komiksie, muzyce czy filmie, ale również w grach fabularnych i wideo. Nie zawsze oznacza to bezpośrednie wykorzystanie motywów z opowiadań pisarza – często chodzi o charakterystyczną atmosferę i tematykę. Postanowiłem prześledzić najważniejsze pozycje nawiązujące do świata Cthulhu oraz krótko przedstawić jego najważniejsze założenia.

H.P. Lovecraft żył w latach 1890-1937 w Stanach Zjednoczonych. Był typem ekscentryka i samotnika, co silnie wpłynęło na jego twórczość. Choć całe swoje życie poświęcił literaturze i zyskał wielu czytelników, jego opowiadania zostały docenione na szerszą skalę dopiero po jego śmierci. Nie przyniosły mu również bogactwa. Warto jednak pamiętać, że najlepsze utwory Lovecrafta powstały w latach wielkiego kryzysu gospodarczego, zwanego także wielką depresją. Tak też można najprościej opisać świat Cthulhu - to najbardziej depresyjna wersja kosmogonii, jaką możemy sobie wyobrazić. W realiach tych istnieją byty zwane Wielkimi Przedwiecznymi, które zrodziły się w kosmosie na długo, zanim powstała Ziemia. Posiadają oni zdolność kontrolowania umysłów i snów istot rozumnych, w tym ludzi, którzy czasem oddają im cześć. W służbie Wielkich Przedwiecznych trwają całe cywilizacje pozaziemskie. Jeden z nich, Cthulhu osiedlił się na naszej planecie 1,4 miliarda lat temu przybywając wraz ze swoim potomstwem. Uśpiony w podwodnym mieście R’lyeh oczekuje na odpowiednią koniunkcję planet, by ukazać światu swoje intencje. H.P Lovecraft był mistrzem takiego opisywania wymyślonych przez siebie zjawisk i tworów, by czytelnik mógł się jedynie domyślać ich prawdziwej postaci, dzięki czemu były przerażające. Dzięki umiejętnie budowanej aurze dezinformacji i tajemnicy, fikcyjna bluźniercza księga Necronomicon, oprawiona w ludzką skórę, mająca być swoistą biblią wszelkich okultystów, odcisnęła swoje piętno w popkulturze. Historia księgi tak silnie wplotła się w liczne utwory, iż wielu ludzi jest przekonanych, co do jej istnienia. Istnieją nawet sekty, które odwołują się do niej, jako źródła okultystycznej wiedzy. Fani Lovecrafta są jednak zgodni, że treść księgi, którą to można przeczytać choćby w Internecie, to spreparowane fantazje miłośników twórczości mistrza, połączone z fragmentami jego zapisków.

Najważniejsze gry wideo, w których można odnaleźć silne wpływy twórczości Lovecrafta:

Necronomicon  

Tytuł wydany przez Fairytale Hardcorewer w 1984 roku na komputerach PC98. Cechował się silnym zabarwieniem erotycznym, mangową kreską oraz ponurą i niepokojącą warstwą dźwiękową. Akcja rozgrywki toczyła się w fikcyjnym mieście Arkham, często przywoływanym przez Lovecrafta w swoich opowiadaniach. W przedstawionej w grze historii pojawiali się również  charakterystyczni rybo-ludzie oraz czczeni przez nich Hydra i Dagon, czyli słudzy Cthulhu nakreśleni przez mistrza w utworze „Widmo nad Innsmouth”.

The Lurking Horror

Zwykłe wydanie zawstydzające dzisiejsze "kolekcjonerki"...

Wydany w 1998 roku tytuł należący do gatunku interaktywnej fikcji, czyli gier tekstowych, w których bohater wykonuje polecenia wpisane przez gracza. Stworzony pod MS-DOS, Apple II i ośmiobitową rodzinę komputerów Atari. Akcja rozgrywki dzieje się na terenie amerykańskiego uniwersytetu, gdzie na skutek silnej burzy śnieżnej zostaje uwięziony protagonista. Na skutek zasypania, bohater decyduje się poruszać przewodami wentylacyjnymi. Zapuszczając się w głąb uniwersyteckich podziemi odkrywa prawdę straszniejszą niż śmierć. Warto wspomnieć, że w pudełku z grą znajdowała się karta indentyfikacyjna studenta, przewodnik po kampusie zawierający mapy oraz gumowa „bluźniercza” figurka przedstawiająca jedno z monstrów, które możemy spotkać w grze. O tym fakcie nie wspomniano na opakowaniu, co miało wywołać efekt charakterystycznego nieprzyjemnego zaskoczenia, dobrze znanego miłośnikom literatury Lovecrafta.

Shadow of the Comet

Gra przygodowa typu Point ‘n Click wydana w 1993 roku na komputery osobiste z systemem MS-DOS. Akcja rozgrywki toczy się w 1910 roku w Nowej Anglii, w mieście Illsmouth, nawiązującym do wykreowanego przez Lovecrafta Innsmouth. Protagonista nazywa się John Parker i jest brytyjskim fotografem, przybyłym w te niegościnne strony celem opisania i sfotografowania komety Halleya. Próbuje on rozwikłać historię lorda Boleskine, który to w 1984 roku przybył do Illsmouth w podobnym celu. Na skutek tajemniczych wydarzeń lord postradał zmysły i dokończył swojego żywota w londyńskim przytułku dla obłąkanych. Po przybyciu na miejsce okazuje się, że Parker musi stawić czoła zjawiskom, które przerastają jego pojmowanie wszechświata.

Prisoner of Ice

Następca „Shadow of the Comet” wydany w 1995 roku, podobnie jak poprzednik reprezentujący gatunek point ‘n click. Autorzy gry pokusili się o fascynujące połączenie klimatu opowiadań Lovecrafta z historią wojenną, toteż akcja dzieje się na Antarktyce, na miesiąc przed agresją hitlerowskich Niemiec na Polskę. Amerykański oficer Ryan wyrusza na pokładzie brytyjskiej łodzi podwodnej HMS Victoria, celem przechwycenia skrzyń zawierających tajny ładunek pochodzący z niemieckiej bazy wojskowej ukrytej pośród lodowca. Jak się później okazuje, baza znajduje się nad pradawnymi ruinami, opisanymi przez Lovecrafta w opowiadaniu „W Górach Szaleństwa”.

Innsmouth no Yakata

Największa ciekawostka pośród tytułów z tej listy. Gra należy do gatunku „strzelanin na szynach” i została wydana wyłącznie w Japonii na konsolę Virtual Boy – trójwymiarową „wpadkę” firmy Nintendo, która dziś wspominana jest złośliwie przez przeciwników 3DS’a. Jak sama nazwa wskazuje, „Innsmouth no Yakata” nawiązuje do opowiadania „Widmo nad Insmouth”. Gra została wydana z okazji premiery japońskiego niskobudżetowego filmu, będącego ekranizacją wspomnianego tekstu.

Anchorhead

Kolejny przedstawiciel gatunku interaktywnej fikcji, tym razem niekomercyjny, wydany w 1998 roku. Akcja rozgrywki dzieje się w zmyślonym mieście Anchorhead, w Nowej Anglii, gdzie protagonistka wraz z mężem próbują udaremnić próbę przyzwania jednego z Wielkich Przedwiecznych przez lokalny kult. Pozycja ta spotkała się z ciepłym przyjęciem zarówno ze strony fanów twórczości Lovecrafta jak i miłośników tekstowych gier przygodowych. Całość została napisana w języku programowania Inform, będącym jednocześnie systemem projektowania interaktywnej fikcji.

Necronomicon: Świt Ciemności

W tej wydanej w 2001 roku grze ponownie przenosimy się do czasów sprzed drugiej wojny światowej, a konkretniej do 1927 roku. Akcja rozgrywa się w miasteczku Pawtuxet umiejscowionego na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Główny bohater William Stanton pragnie dowiedzieć się, jaki straszny sekret skrywa jego przyjaciel z dzieciństwa. W historię wplecione są motywy nekromancji i okultyzmu. Całość została przedstawiona w popularny niegdyś sposób statycznych trójwymiarowych grafik „nałożonych na kulę” tak, jak miało to choćby miejsce w serii gier „Atlantis”.

Call of Cthulhu: Mroczne Zakątki Świata

Przyjemniaczki z Innsmouth w całej okazałości...

Najnowsza produkcja oparta o prozę Lovecrafta, a jednocześnie najlepsza i najwierniejsza oryginałowi. „Mroczne Zakątki Świata” to niezwykle udana gra przygodowa ukazująca teatr zdarzeń z perspektywy pierwszej osoby. Docelowo stworzona na pierwszy model Xboxa oraz PC, wydana została w 2005 roku. W grze wcielamy się w postać prywatnego detektywa, byłego policjanta, Jacka Waltersa. Fabuła toczy się w pierwszej połowie dwudziestego wieku, rozpoczynając w 1915 roku w Bostonie. Później odwiedzamy słynne miasteczko Innsmouth, przy czym twórcy gry dołożyli wszelkich starań, by klimat w nim panujący odpowiadał znanemu z opowiadania Lovecrafta. Gra cechuje się dobrą oprawą audiowizualną, która po dziś dzień wygląda atrakcyjnie. Toteż, jeśli chcecie rozpocząć przygodę z wirtualnym odwzorowaniem wizji mistrza, polecam rozpoczęcie od tego tytułu.

Motywy nawiązujące do twórczości H.P. Lovecrafta można spotkać również w wielu innych tytułach, z seriami „Penumbra” i „Alone in the Dark” (w którym to padają takie słowa jak "Cthulhu", czy "Necronomicon") na czele, a także „Quake” i „Blood”, czy nawet „Wolfenstein”. Jako jeden z silnie inspirowanych tytułów wspomina się także świetny survival horror „Eternal Darkness: Sanity’s Requiem” wydany na Nintendo GameCube. Ja sam czekam jednak na pozycję, która dorównałaby „Mrocznym Zakątkom Świata”, które to wciągnęły mnie bez reszty, odpowiadając moim własnym wyobrażeniom realiów wymyślonych przez Lovecrafta.

Antares
8 sierpnia 2011 - 19:12