Dobre bo domowe. Cz. 3 - McDonald's - barth89 - 24 września 2011

Dobre, bo domowe. Cz. 3 - McDonald's

Potrawy z fast foodów, choć smaczne, najczęściej zawierają tony kalorii i są drogie. Po co przepłacać, skoro można w prosty sposób samemu przygotować w domu dokładnie takie samo papu? Zapewniam, że smakuje identycznie jak w sieciach znanych nam fast foodów, czy innych restauracji. Ba, jest jeszcze smaczniejsze, a do tego tańsze, zdrowsze i daje sporo satysfakcji. W dzisiejszej części proponuję przepis na hamburgery Big Mac a'la McDonald's.

Przepis z każdej części felietonu był wielokrotnie poddawany próbom i testom w celu odnalezienia idealnego optimum, więc macie pewność, że nie da się przyrządzić tego lepiej ;) Choć oczywiście to odczucia subiektywne. Na całość wydamy ok. 11 zł. Wyjdą nam z tego 4 hamburgery, którymi spokojnie najedzą się 2 osoby.

Zacznę od podania składników potrzebnych do przyrządzenia naszego domowego fast fooda: 

  • 4 bułki do hamburgerów
  • hamburgery firmy "Yano" (można kupić inne, ale te polecam szczególnie) 
  • 8 listków sałaty
  • ketchup
  • majonez
  • ewentualnie musztarda lub sos czosnkowy
  • 4 plasterki pomidora
  • 8 plasterków ogórka kiszonego
  • 4 plasterki sera żółtego

Przygotowanie hamburgerów:

Bułki podgrzewamy w mikrofalówce lub piekarniku, kroimy na dwie części i rozkładamy je. Następnie kładziemy liść sałaty, potem podgrzane (podsmażone) hamburgery, polewamy ketchupem lub musztarda, kładziemy ser żółty, kładziemy platerek pomidora i dwa plasterki ogórka, polewamy sosem czosnkowym lub majonezem, kładziemy sałatę i drugą część bułki. Całość można jeszcze chwilkę podgrzać i gotowe. Prawda, że proste? :)

I to by było na tyle.  Życzę bardzo smacznego sobotniego/niedzielnego obiadu, a kolejnej części felietonu, w której Da Grasso oczekujcie za tydzień :) 

Zapraszam też do poprzednich części felietonu:

- Dobre, bo domowe. Cz. 2 - KFC

- Dobre, bo domowe. Cz. 1 - Manekin

P.S. Dziękuję mojej dziewczynie, Marcie, za pomoc przy pisaniu artykułu oraz za każdy pyszny obiad :)

barth89
24 września 2011 - 12:49