Skyrim - wybór z najciekawszych lokacji, część I

Seria The Elder Scrolls od zawsze słynęła z malowniczych krajobrazów oraz urzekających widoków. Każdy gracz, który miał okazję zobaczyć Vivec, Czerwoną górę lub Cesarskie Miasto, z pewnością pamięta ich imponujące kształty. Piąta część sagi, umiejscowiona w prowincji Skyrim, kontynuuje tradycje poprzedniczek – podczas naszych podróży po lodowych bezdrożach natrafimy na wiele lokacji, które na trwałe odcisną się w naszej pamięci.

W niniejszym artykule opisałem te, które wydały mi się być najciekawsze – spośród setek interesujących miejsc wybrałem dwanaście, o których długo będę myśleć i rozmawiać. Proszę rozsiąść się wygodnie i podziwiać widoki – oto Skyrim w pełnej krasie!

 

Biała Grań to pierwsze duże miasto, które przyjdzie nam odwiedzić podczas naszej przygody w Skyrim. Mieści się tutaj siedziba Towarzyszy – Jorrvaskr oraz pałac jarla – Smocza Przystań. Gród jest silnie ufortyfikowany, przez co żaden wróg nie ma do niego dostępu – otwarty szturm byłby oczywistym samobójstwem. Niestety, Biała Grań nie należy do najbezpieczniejszych miejsc – jak głosi fama, w długie, mroźne noce można spotkać tutaj wilkołaki, które porywają niewinnych ludzi i żywią się ich mięsem. Kto wie, ile prawdy jest w tych plotkach?

To położone na południowo-wschodnim krańcu krainy miasto nie cieszy się zbyt dobrą opinią. Zbudowana na palach mieścina od wielu lat jest areną wewnętrznych walk i sporów, słynie też z bandyckich napadów oraz dwulicowości miejscowych władz. Rozgrywki pomiędzy różnymi stronnictwami politycznymi, Gildią Złodziei oraz handlarzami to cała treść życia mieszkańców Pękniny. Czy pośród oszustów i bandytów znajdzie się ktoś o czystym sumieniu?

Istnienie Gildii Złodziei nie jest dla nikogo tajemnicą – podobnie jak jej umiejscowienie w rozdartej konfliktami Pękninie. Dostanie się do siedziby Gildii nie jest jednak proste – trzeba najpierw wyrobić sobie odpowiednie wpływy i zdobyć zaufanie samych szabrowników. Gdy komuś uda się już dostać do podziemnych lochów, zostanie przyjęty do grona najzdolniejszych złoczyńców w całym Skyrim. Podczas zabawy w złodziejskiej tawernie sugerowałbym jednak pilnować mieszka ze złotem – przyjaźń przyjaźnią, ale interesy przede wszystkim.

Na samym zachodzie krainy mieści się perła krasnoludzkiej architektury – Markart. Chociaż sami długobrodzi opuścili Tamriel setki lat temu, to ich wspaniała architektura nadal pozostaje jedną z najbardziej imponujących w całym Skyrim. Obecnie miasto zamieszkują ludzie oraz wszystkie inne rasy cywilizowanego świata. Jak głoszą plotki, w podziemiach ciągle można spotkać pozostałości po krasnoludach – automaty, pompy i różnorodne maszyny parowe. Podróż tam jest jednak zakazana, a wstępu do lochów pilnują imperialni naukowcy oraz strażnicy – kto wie, jakich tajemnic strzegą?

Imperium, od kiedy tylko zjednoczyło wszystkie prowincje Tamriel, stara się utrzymać swoją hegemonię na przyłączonych terenach. Samotnia jest tego najlepszym przykładem – jest to bowiem dawna Imperialna twierdza, dookoła której wybudowano miasto. Do dzisiaj znajduje się tutaj pałac cesarski, który czasami bywa odwiedzany przez stołecznych władyków. Nie brakuje tu jednak wpływów miejscowych – w końcu to właśnie w Samotni znajduje się słynna Akademia Bardów, czyli ostoja nordyckiej kultury. Jak widać, przenikanie się kultur jest w Skyrim bardzo rozpowszechnione.

Jedną z naczelnych powinności władzy jest kontrolowanie podwładnych – właśnie dlatego cesarz musi podróżować po świecie i doglądać swych włości. Aby ułatwić mu zadanie, wybudowano wspaniały, częściowo pokryty złotem okręt – Katariah. To właśnie na jego pokładzie cesarz oraz grupa jego najbliższych współpracowników przemierzają morza i oceany, w ten sposób dbając o ład i porządek w Imperium. Podczas swych licznych wojaży statek zawitał również w Skyrim – jak myślicie, nordowie dobrze przyjmą swego władcę?

Pośród najdalej wysuniętych na północ rejonów Skyrim znajduje się Akademia w Zimowej Twierdzy – ostoja wszystkich magów oraz miejsce, w którym mogą pobierać wiedzę. Chociaż odziani w powłóczyste szaty czarodzieje nie są zbyt mile widziani w krainie nordów, to jednak nie sposób odmówić im pewnego posłuchu, jaki wzbudzają wśród maluczkich tego świata. Z tej też przyczyny do Akademi przybywa wielu adeptów – część z nich pragnie potęgi, inni wiedzy, reszta zaś sławy. Aby ograniczyć zapędy młodych magów, znacznie ograniczono nowoprzybyłym dostęp do budynku – tylko najzdolniejsi czarodzieje mogą przekroczyć próg uczelni.

Nie wszyscy nordowie są zadowoleni z władzy cesarza – wielu z nich podnosi głowy, by stanąć do walki przeciwko obcemu uciskowi. Głównym ośrodkiem separatystów jest Wichrowy Tron – gigantyczna twierdza, z której do walki wyruszają kolejne zagony rozjuszonych wojowników. Pośród politycznych walk i wojskowego porządku funkcjonują jednak zwykli ludzie – zarówno popierający miejscowych jarlów, jak i cicho się im sprzeciwiający. Zdecydowanie nie jest to miejsce dla osób nienordyckiego pochodzenia – codziennie dochodzi tutaj do zamieszek i ulicznych walk z „obcymi”. Kto wie, kiedy w Wichrowym Tronie zapanuje pokój?

Skyrim jest poprzecinane wieloma pasmami gór, z których większość zdaje się sięgać aż do nieba. Najwyższym szczytem prowincji jest Gardziel Świata – gigantyczny masyw, który można dojrzeć z dowolnego miejsca krainy. Wejście na samą górę jest praktycznie niemożliwe – żyjące na zboczach dzikie bestie są tutaj najmniejszym problemem, dużo niebezpieczniejsze są bowiem silny wiatr oraz urwiste przepaście, które potrafią wyłonić się z zamieci w najmniej spodziewanym momencie.

Na zboczach Gardzieli Świata znajduje się potężna twierdza, zamieszkana przez świętobliwych mnichów. Trasa wiodąca do klasztoru wiedzie dookoła góry i zwie się drogą Siedmiu Tysięcy Stopni – jej przebycie zajmuje pielgrzymom wiele godzin, a czasami i dni. Mimo to, liczni podróżnicy pragną dotrzeć do świątyni, tym samym pokutując za swe winy lub spełniając religijne obrzędy. W samym Hrothgarze mieszka grupa mnichów, zwanych Siwobrodymi, którzy znają język smoków i wyczekują Smoczego Dziecięcia. Czy ich modły zostaną w końcu wysłuchane?

 

Skyrim ma za sobą wielowiekową tradycję – świadczą o tym liczne ruiny miast i zamków, które możemy znaleźć na przestrzeni praktycznie całej krainy. Jednym z największych i najsłynniejszych zabytków dawnej nordyckiej historii jest Czarnygłaz – imponujących rozmiarów budowla, pod którą mieści się sieć katakumb i grobowców. Na nieostrożnych śmiałków czekają tutaj całe hordy nieumarłych – kto wie, jakich skarbów pilnują?

 

Podczas naszych podróży po północy niejednokrotnie przyjdzie nam zobaczyć jeden z najpiękniejszych widoków, jakie dane jest obserwować ludzkości – zorzę polarną. Pojawia się ona w niektóre noce, o ile niebo jest odpowiednio bezchmurne i nie znajdujemy się zbyt blisko bieguna północnego (jest tam zbyt jasno, by można było cokolwiek dojrzeć).

 

 

To tylko krótki przegląd najciekawszych lokacji w grze - pozostało jeszcze wiele do odkrycia. Następnej części artykułu możecie spodziewać się w przyszłym tygodniu!