Najgorsze sytuacje podczas snu

Śnimy każdej nocy, często zdarza się, że mamy w ciągu niej kilka snów. Jedne są przyjemne, inne zaś neutralne, niektórych nawet nie pamiętamy. Zdarzają się także te negatywne, z różnych powodów. W tym wątku  skupię się na tych ostatnich. Zapraszam zatem do przeczytania i podzielenia się w komentarzach swoimi doświadczeniami.

Mnie osobiście najbardziej przerażają sny, w których uświadamiam sobie, że śnię. Wtedy wówczas próbuję się bezsilnie z niego wybudzić. Ostatnio wydawało mi się, że tak tez zrobiłem, jednak przebudzenie również okazało się snem. Skojarzenia z „Incepcją” gwarantowane.

Kolejnym typem koszmaru, może nie tak strasznym co męczącym jest to, że wydaje nam się, że się obudziliśmy, ubieramy się, myjemy, jedziemy samochodem bądź autobusem do szkoły/pracy i w trakcie, ewentualnie po dotarciu do celu budzimy się niewyspani będąc w łóżku. Za czasów licealnych zdarzyło mi się, że pod wpływem stresu u bardzo wrednej pani od fizyki spowodowanym odpowiadaniem na każdej lekcji miałem taki sam kilkukrotnie. Czyli „budziłem” z jednego do drugiego snu, dopiero za którymś razem z kolei naprawdę zostałem z niego wybudzony. Normalnie C-C-C-Combo Breaker.

Paraliż senny to już inna para kaloszy. W całym swoim życiu przytrafiło mi się to dwa razy. Przebudziłem się, słyszałem dość dziwnie świat zewnętrzny jednak za żadne skarby nie mogłem się ruszyć. Za pierwszym razem byłem spanikowany, miałem wtedy może z 13 lat i miałem wrażenie, że to mój koniec.

Brr, nawet dziś jak sobie o tym przypomnę to przechodzą mnie ciary. O sobie już nieco napisałem, więc przyszedł czas na Wasze relacje. Jakie mieliście najgorsze senne sytuacje?