The last of Us - zagadka nadchodzącej gry na wyłączność dla PlayStation 3

Już niedługo, bowiem 12 grudnia 2011 roku czasu amerykańskiego, podczas gali Video Games Awards zostaną ujawnione szczegóły na temat nowej gry zmierzającej wyłącznie na Play Station 3. Ma to być zupełnie nowa marka, na dodatek tworzona przez uznane studio słynące z samych hitów. Czego możemy się spodziewać?

Zacznijmy od tego, czego na sto procent możemy się nie spodziewać. Na pewno nie chodzi o Title Fight, czyli odpowiedź Sony na gry spod znaku Super Smash Bros od Nintendo. Nie chodzi również God of War IV, Gears of War w wersji na PS3, ani o ogłoszenie że Grand Theft Auto V  będzie mieć status "exclusive" lub "time-exclusive" na PlayStation. Skąd to wiem? Conieco zdradził Olaf Szewczyk na łamach bloga "Jawne Sny", odwołując się do newsa umieszczonego na jednym z polskich branżowych serwisów. Dziennikarz stwierdził bowiem, że choć obowiązuje go tajemnica, może powiedzieć że nie będzie to żaden z wymienionych tytułów. Bardziej interesująca jest natomiast opinia O. Szewczyka na temat twórców zajmujących się tym projektem:

Jacy to twórcy, tego powiedzieć nie mogę, nie ignorując prośby o dyskrecję. Mogę tylko Was zapewnić, że to nie byle kto. Ja w każdym razie bardzo ich szanuję. W związku z tym będę oglądał Video Game Awards co prawda z domowego fotela, ale z dużą ciekawością. Myślę, że mamy na co czekać.

Redakcję "Jawnych Snów" oraz ich gusta bardzo szanuję. Mam również duże zaufanie do Olafa w kwestii deklaracji takich jak ta. To dziennikarz, który od zawsze doceniał gry ambitne, często lekko zaniedbywane przez media w zalewie wysokobudżetowych odsłon kolejnych serii strzelanin. Zastanawiając się o jakie studio deweloperskie może chodzić, jako pierwsze przyszło mi do głowy Quantic Dream. Dlaczego? Heavy Rain zadowalająco się sprzedał, a zarówno ten tytuł, jak i Farhenheit były dużymi krokami dla rozwoju elektronicznej rozrywki. Poza tym Olaf bardzo szanuje Davida Cage'a.

Z drugiej strony, odezwała się do mnie tęsknota za pewną niekontynuowaną serią, którą uważam za jedną z najpiękniejszych w historii gier w ogóle. Shenmue - nic dodawać więcej nie trzeba. Mistrz Yu Suzuki robił przełomowe gry i totalne hity, więc wszystko by do siebie teoretycznie pasowało. SEGA zarejestrowała ostatnio domenę www.shenmue3.com, co również mogłoby sugerować, że coś się dzieje. Z drugiej strony należy jednak pamiętać, że Suzuki odszedł z firmy "Niebieskich" i założył własne studio, a raczej wątpię by to była informacja dla zmyłki i zbudowania zaskoczenia. Choć bardzo bym chciał...

Tymczasem do sieci wypłynął powyższy filmik, reklamujący nadchodzący tajemniczy tytuł. Na końciu pojawia się adres strony  www.lastofus.com, na której możemy zobaczyć dziwnie niepokojący filmik przedstawiający mrówki. Składając fakty do kupy możemy wywnioskować, że chodzi o klimaty post apokaliptyczne lub katastroficzne, z epidemią zombie włącznie. Obie perspektywy lubię pomimo, że ostatnio nie brakuje gier w takich realiach. Dead Island do ideału jednak trochę brakowało, a nie wiadomo jak będzie się prezentować następna gra z serii Resident Evil - a raczej wiadomo tyle, że będzie to strzelanka, co niekoniecznie mnie cieszy. The Last of Us czymkolwiek jest, prezentuje się tajemniczo i interesująco, jednak mimo wszystko wolałbym, by SEGA pociągnęła dalej historię Ryo Hazukiego. Wolałbym od większości hitów, które ukazały się na tej generacji konsol...

Odstawiając jednak nostalgię na bok, które studio i jaki klimat oraz gatunek gry obstawiacie?