W 2011 roku twórcy gier niezależnych umocnili pozycję na rynku i pokazali, że... bla, bla, bla. Tego typu refleksje na temat sceny indie znajdziecie w moim tekście na gry-online.pl. Tutaj przedstawię pięć indyków, które w ostatnich 12 miesiącach wstrząsnęły moją psychiką.
Kamienna kula zgniata na miazgę armie z tektury
Chłopiec ucieka do piwnicy przed matką
Trzyosobowa rodzina gubi się w lesie
Dzieciak ratuje swój świat
Nieskończony shmup
Zagrajmy w zgadywankę – powyżej znajduje się 5 zdań opisujących każdą z gier. Czy wiecie o jakie tytuły chodzi? Odpowiedzi znajdują się w rozwinięciu. Zapraszam też do przedstawienia swoich ulubionych produkcji – 3 osoby dostaną za to pełną wersję jednego z moich faworytów.
Kamienna kula zgniata na miazgę armie z tektury – Rock of Ages
Rock of Ages jest grą natchnioną, ale nie tak dobrą jak poprzednie dzieło ACE Team, czyli Zeno Clash. Chilijskiemu deweloperowi brakuje trochę budżetu i siły przerobowej, aby wprowadzać w życie wszystkie pomysły w pełnym zakresie. Mimo tego, Rock of Ages sprawił mi sporo frajdy i spełnił oczekiwania w zakresie humoru. Mam nadzieję, że studio będzie tworzyło takie gry dalej.
Chłopiec ucieka do piwnicy przed matką - The Binding of Isaac
Edmund McMillen lubi eksplorować dziwaczne rejony naszej świadomości. Niedawno deweloper i zarazem połówka studia Team Meat poprosił fanów o nadsyłanie grafik przedstawianych nagie wersje jego i kolegi. Efekty są porażające. The Binding of Isaac jest utrzymany w podobnej niepoprawnej stylistyce. Na szczęście gra jest też po prostu bardzo dobra.
Trzyosobowa rodzina gubi się w lesie - Where Is My Heart?
Where Is My Heart? jest największym zaskoczeniem (pozytywnym), jakie przeżyłem w tym roku (kolejnym będzie To the Moon, którego nie przegapiłem dzięki postom paru osób z gameplay.pl). To błyskotliwa mała gra z niesamowitą atmosferą. Ukończenie jej nie zabiera wiele czasu, a jest przyjemnym doznaniem. Jeszcze raz polecam – rośnie nowe ciekawe studio.
Dzieciak ratuje swój świat - Bastion
Bastion jest popularny, bo otrzymał właściwą promocję. Gra była widoczna przez wiele miesięcy w serwisie Giant Bomb, który jest dość wpływowy (śledzą go dziennikarze growi nie tylko ze Stanów Zjednoczonych). Wprowadzenie narratora komentującego zachowania gracza jest naprawdę udanym i zabawnym posunięciem. Warto śledzić dalsze losy studia Supergiant.
Nieskończony shmup - Inside a Star-filled Sky
Hipster i outsider - z łatwością można odrzucić to, co oferuje postać Jasona Rohrera. Deweloper, którego strona internetowa razi minimalizmem jest jednak ciekawą osobistością. Jego gry mają proste zadanie – zbić z tropu i podjąć temat z nieco innej strony. Podobnie jest i tym razem. To strzelanka, która nie ma końca i w której sami kreujemy zasady. Proste i genialne.
KONKURS
Trzy osoby, które podadzą listę 5 ulubionych gier niezależnych z 2011 roku otrzymają ode mnie grę Inside a Star-filled Sky (wersja Steam). Warunki są dwa: 1) gry zostały wydane w 2011 roku, 2) gry nie pokrywają się z moimi ulubionymi tytułami (a więc podajecie inne tytuły niż pięć powyższych gier). Liczy się kolejność zgłoszeń w komentarzach.
Wyniki konkursu
W konkursie chodziło o podanie 5 gier niezależnych, które zadebiutowały w 2011 roku i które nie pojawiły się na mojej liście. Rozumiem przez to gry, które miały swoją premierę – światową i na dowolnej platformie – właśnie w tym roku (w końcu jest to przegląd gier aktualnych). Opierając się na tych zasadach wygrały trzy pierwsze zgłoszenia pasujące do reguł:
Ksips – 5 dobrych gier, w tym superindie Tale of maledict.
Wielka_Wieśniara – za wykorzystanie luki w zasadach... przed następnym konkursem skonsultuję się z prawnikiem.
DymekRPG – kolejne dobre zgłoszenie.
Niestety, musiałem odrzucić propozycję bernikjk ze względu na to, że część gier, które podajesz wyszło wcześniej. Mam nadzieję, że nie będziesz miał mi tego za złe – dzięki za udział (w przyszłości postaram się podać jaśniejsze reguły). Ukłony także dla innych osób, które podały swoje typy – można wśród nich znaleźć sporo fajnych gier, więc na pewno z tego skorzystam.