Gra z najlepszym zakończeniem według Guinnessa (moje 3 grosze) - fsm - 12 lutego 2012

Gra z najlepszym zakończeniem według Guinnessa (moje 3 grosze)

Księga Rekordów Guinnessa od jakiegoś czasu pojawia się także w edycji dla graczy. Kilka dni temu szacowne grono instytucji czasami mylonej z dobrym piwem ujawniło listę 50 gier z najlepszymi zakończeniami w historii branży. Głosowało 13,5 tysiąca fanów, a wynik zapewne zaskoczy niejednego gracza. Poniższy screenshot pochodzi właśnie z tej gry. Kto wie co to jest, no ktoooo?

UPDATE: No tak, jestem ślepy - na GOL-u oczywiście ten news już jest... Ale dorzuciłem kilka przemyśleń, więc może jednak ktoś się skusi.

"Oficjalnie" gra z najlepszym zakończeniem... Hm.

Tak jest. Call of Duty: Black Ops zostało wybrane grą z najlepszym zakończeniem ever. Ciekawy wybór, przyznacie. Inna sprawa, że cała lista jest ciekawa - większość pozycji pochodzi z ostatniego dziesięciolecia, a najstarszą jest (o ile czegoś nie pominąłem) Sonic the Hedgehog z 1991 roku. Po pełną listę zapraszam na oficjalną stronę księgi (lub na Gry-OnLine) a poniżej zobaczycie top 10:

  1. Call of Duty: Black Ops
  2. Halo: Reach
  3. The Legend of Zelda: Ocarina of Time
  4. Call of Duty: Modern Warfare 2
  5. God of War
  6. Red Dead Redemption
  7. Portal
  8. Metal Gear Solid 4
  9. Final Fantasy VII
  10. Heavy Rain
Jeden z moich ulubionych finałów. Na liście Guinnessa miejsce 17.

Bez wątpienia bardzo trudno jest wybrać najlepsze zakończenie spośród tysięcy doskonałych gier. Czasami bywa tak, że to historia i zwrot akcji jest genialny, a samo zakończenie niczym specjalnym nie zaskakuje (BioShock - miejsce 35.), innymi razy przy użyciu minimalnych środków i bardzo oszczędnej narracji całość prowadzi do fantastycznego finału (Portal - miejsce 7.). Czy Black Ops jest najlepsze w tej kategorii? Zważywszy na brak Planescape: Torment na liście (dla wielu fabularnego arcydzieła zaklętego w pikselach), to jest to wybór dziwny. Jasne, fabuła była efektowna, bondowska, był zwrot akcji i nowe spojrzenie na konspirację dotyczącą zabójstwa prezydenta Kennedy'ego. Ale żeby od razu "najlepsze zakończenie w historii"? Nie. Inna sprawa, że ja bym chyba nie potrafił wybrać tego jedynego... Obydwa Portale bez wątpienia znalazłyby się wysoko na mojej liście, Legacy of Kain: Defiance również, a zważywszy na "kanoniczne" implikacje, doceniłbym także pierwsze The Force Unleashed (a na guinnessowskiej liście, o dziwo, na miejscu 44. widnieje sequel). Tym niemniej - trudny wybór.

Co myślicie? Black Ops wykręca fabularne sutki wszystkim pozostałym grom? A może nie zasługuje na jakiekolwiek wyróżnienie? Macie swoje ulubione zakończenia? I kto jest ojcem Cartmana?

fsm
12 lutego 2012 - 19:33