Mieliśmy chudy 2011, czas na tłusty 2012. Tego roku w kinach rządzić niepodzielnie będą bohaterowie komiksów, na czele z Avengersami i Batmanem, który powstaje. Ci pierwsi wjechali do amerykańskich kin niespełna tydzień temu i zdążyli pobić prawie wszelkie rekordy popularności i intratności. Film o ekipie superbohaterów w ciągu trzech pierwszych dni wyświetlania w Stanach zarobił ponad 207 milionów dolarów! To aż ponad 30 milionów dolarów więcej niż dotychczasowy rekordzista, czyli zeszłoroczny finał sagi o Harrym Potterze ($169 mln). Na premierę w naszym pięknym kraju jak zwykle musieliśmy poczekać trochę dłużej, ale oczywiście nie ma wątpliwości, że również u nas najbliższy weekend minie pod znakiem Avengersów – w polskich kinach już 11 maja!
Kasowy sukces filmu Jossa Whedona był raczej do przewidzenia, choć aż tak duże liczby jednak trochę zaskoczyły niektórych w branży. W 3 dni przekroczyć barierę 200 milionów dolarów – tego nie udało się do tej pory żadnemu innemu tytułowi. Najbliżej był Mroczny Rycerz Christophera Nolana – potrzebował zaledwie dwóch dni więcej. Warto wspomnieć również, że budżet Avengersów wyniósł około 220 milionów dolarów, a już do 8 maja włącznie film zarobił w samych USA około 6 milionów więcej. Gdy dodamy do tego wyniki z kin z całego świata ($475 mln), okazuje się, że pękło już 700 milionów. Pokaźna suma.
Jako, że jestem fanem statystyk i przeróżnych rankingów, zaprezentuję teraz dla porównania parę tabelek z finansowymi rekordzistami filmowymi.
Najlepsze otwarcia w USA (premierowe weekendy):
Najlepsze otwarcia poza granicami USA:
Najlepsze otwarcia ogółem:
Po tak dobrym starcie, już tylko prosta droga do mocnego i wysokiego miejsca w ogólnym rankingu wszechczasów. Jak prezentuje się on na chwilę obecną?
Najbardziej kasowe filmy – USA
Najbardziej kasowe filmy – ogółem
Trzeba jednak zwrócić uwagę na fakt, iż na tak wysokie liczby w wynikach sprzedażowych Avengersów wpływ ma nie tylko ogromna popularność superbohaterów, ale również fakt, iż film wyświetlany jest w technologii 3D. Jak wiemy, bilety na takie seanse są stosunkowo droższe, aniżeli na „zwyczajne”, więc cena robi też swoje.
Najlepsze w tym wszystkim jest to, że w tym roku mamy jeszcze przynajmniej jednego mocnego kandydata do wstrząśnięcia wszelakimi rankingami i box office’ami – The Dark Knight Rises, czyli najnowsza, a zarazem ostatnia, część przygód Batmana, widzianych okiem świetnego reżysera, Christophera Nolana. Ponadto, biorąc pod uwagę dobre wyniki poprzednich filmów o Spider-Manie, można podejrzewać, że liczyć się będzie również The Amazing Spider-Man, czyli nowe spojrzenie na podwójne życie Petera Parkera. Komu uda się wygrać batalię na dolary z Hulkiem, Kapitanem Ameryką, Thorem, Iron-Manem i resztą Mścicieli? To się okaże, premiera obu filmów w lipcu.
Dane zaczerpnięte ze strony boxofficemojo.com – polecam wszystkim fanom podobnych statystyk.