Blizzard Entertainment słynie z tego, że potrafią wydawać trailery, które zapierają dech w piersiach. Jest to zwykle czysta, pięknie wyglądająca, pre-renderowana grafika komputerowa, ale jest użyta w taki sposób, że po prostu kopara opada. Tak było w przypadku StarCraft II, Diablo III, czy choćby dodatku do World of Warcraft, zatytułowanego Wrath of the Lich King, jednakże panowie z Kalifornii tym razem przebili sami siebie.
Wraz z dniem dzisiejszym (16 sierpnia, 2012 roku) zostało wypuszczone intro, które ujrzymy przy okazji uruchomienia World of Warcraft po 25 września, 2012 roku. Powiem Wam, że gdy je włączyłem, to pierwszy raz zdarzyło mi się krzyknąć: "WOW!", zaraz potem uśmiechnąć się na widok pokonującej przeciwników ze stylem pandy, a do tego dodać tekst na temat owego, czterominutowego dzieła. Zresztą... zobaczcie sami!
Według mnie - istny majstersztyk, zaś pozostałe intra w wykonaniu Blizzarda, po prostu umywają się do tego. Mistrzowsko wymieszano tu temat odwiecznego konfliktu obu frakcji - Hordy i Przymierza, elementy akcji, humorystyczne motywy rodem z kreskówek oraz piękne widoki poruszającego się w bitwie Mnicha-Pandarena, wraz z panoramą na jego ojczystą krainę. Z bijącej od monitora epickości, niemal spadły mi moje zielone spodenki.
Kampania reklamowa World of Warcraft: Mists of Pandaria, zapewne wraz z owym wideo, już niedługo wystartuje pełną parą. Ja sam nie mogę się doczekać premiery dodatku i będę zmuszony wydać te 100zł z hakiem, żeby pozwiedzać pradawne, pandareńskie świątynie. Czy ktoś jeszcze, oprócz mnie, skreśla dni w kalendarzu i niecierpliwie zaciera rączki?
A jaka jest Wasza opinia na temat tego materiału wideo oraz samego rozszerzenia do obecnego króla wszystkich MMO? Dawajcie znać w komentarzach!
Jeśli chcecie wiedzieć co na bieżąco dzieje się u Rasgula, to zapraszam do odwiedzania mojego twittera! Coś na pewno na nim znajdziecie.