y cant metroid crawl? – zmiana pokolenia graczy dokonana!1!one! - Pita - 21 maja 2013

y cant metroid crawl? – zmiana pokolenia graczy dokonana!1!one!

Pojawienie się Super Metroida (alias – jedna z najlepszych gier w historii) za grosze w wersji na Wii U pokazała mi ostatecznie jak bardzo zmienili się gracze. Klasyk ze SNESa nigdy nie był tytułem łatwym, ale legiony nowych w temacie pokazały, że nie rozumieją starego projektowania gier i to już jest nie dla nich.

Masy graczy posiadających Wii U wysyłało tony wiadomości dotyczących problemów z Super Metroidiem. Nie potrafili otwierać drzwi, używać kilku broni, gubili się w nieliniowej budowie poziomów. Wydaje mi się, że Super Metroid to mocno intuicyjna gra (nie tak intuicyjna jak choćby gry From Software, ale wciąż bardzo intuicyjna), a jednak okazuje się, że dla wielu stała się murem. Murem, który pokazuje jak bardzo gry wideo się zmieniają i zmieniają graczy. y cant metroid crawl? jest przykładem, że gra okazała się za trudna.

Chociaż ostatecznie lubię obecną generację konsol to wydaje mi się, że była pod wieloma względami bardzo zła dla gier wideo. Z jednej strony ogromna multiplatformowość zabiła tożsamość gier konsolowych i pecetowych dając nam nijaki misz-masz obu światów. Z drugiej strony ekskluzywne gry często zachwyciły się filmowością, a propaganda wojskowa weszła do gier wideo na dobre. Wiele tytułów stało się liniowych, jednorazowych, a rykoszetem oberwały też fabuły. Jestem przekonany, że kiedyś było więcej gier poruszających ciekawe tematy – wbrew temu co głosi się dziś. Jakoś też recenzenci chyba lepiej oceniali gry z budżetowej klasy B, które bardzo uogólniając i mocno generalizując zawsze były moimi ulubionymi.

Po cichutku liczę, że prawdą okażą się plotki o kolejnej generacji. Że naprawdę tworzenie tam gier będzie łatwiejsze, tańsze i mniej czasochłonne. A Wii U? Jakoś zapewne się rozkręci.

Oczywiście nie dramatyzuję – bo wciąż mamy masę dobrych gier, ale „y cant metroid crawl” doskonale pokazuje jak medium samo wychowuje sobie odbiorcę. Firmy tworząc tytuły dla casuali (ale takich prawdziwych, dla których Uncharted to gra gier ;p) kopią grób dla tytułów nie po sznurze. Różnie im to może się odbić na późniejszym zdrowiu. Ja kilkanaście lat temu nie przypuszczałbym, że minie szał na bijatyki. Dziś wielu nie wierzy, że minie szał na filmowe gry. Oj minie. Tylko nie wiem, czy zastąpi je coś ciekawszego.

y cant metroid crawl?

Nie wiem co może metroid. Ale Samus potrafi wiele. Tylko chyba ucieka jej publika.

Pita
21 maja 2013 - 09:34