Moja kariera w FIFA14 #18: Uważny Real Madryt - Brucevsky - 10 marca 2014

Moja kariera w FIFA14 #18: Uważny Real Madryt

Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.  

Carlo Ancelotti na konferencji prasowej ostrożnie wypowiadał się o szansach Realu Madryt przed spotkaniem z Sabadell. Gdy jeden z dziennikarzy zwrócił jego uwagę na wynik spotkania beniaminka z Barceloną, stwierdził, że Gerardo Martino popełnił duży błąd, lekceważąc niżej notowanego przeciwnika. W Primera Division nie ma drużyn słabych, tutaj każdy ma motywację do walki o najwyższe cele i umiejętności, by wygrywać z najlepszymi – powiedział Włoch.

Konferencja prasowa przed potyczką na Santiago Bernabeu przyjemnie połechtała moje ego. Pierwszy sezon w najwyższej klasie rozgrywkowej i od razu zaznaczyliśmy w niej swoją obecność. Mogłem być dumny ze swoich piłkarzy i zadowolony z postępów. Jeszcze rok temu zaczynałem pracę w jednym z najgorszych klubów Segunda Division, dzisiaj mogę nawet pozwolić sobie na nieskromne planowanie gry w europejskich pucharach.

Starcie z Realem wyglądało zupełnie inaczej, niż mecz rozegrany wcześniej na Camp Nou. Królewscy wybiegli na boisko w chyba najsilniejszym składzie, z Bale’em i Cristiano Ronaldo w ofensywie i Modriciem w linii pomocy. Od początku dało się zauważyć, że obie strony dzieli sporo w kwestii umiejętności technicznych. Sabadell jednak broniło się mądrze, zespołowo i przez pierwszy kwadrans powstrzymywało wszystkie ataki rywali. Potem przyszła jednak 17 minuta, portugalski gwiazdor ekipy z Madrytu w końcu znalazł lukę i wbiegł z piłką w pole karne. Młodziutkiemu Ruizowi Barrero zagotowała się głowa, rzucił się mu pod nogi, próbując wybić piłkę. Sędzia nie musiał tego gwizdać, ale zrobił to. Nie musiał wyciągać czerwonej kartki, ale sięgnął po nią. Plan taktyczny posypał się w kilka sekund, zostaliśmy zmuszeni do gry z czołową drużyną świata w osłabieniu. Aranzubia dokonał cudu w bramce i wyjął jedenastkę strzelaną przez Cristiano Ronaldo, przedłużając jeszcze nasze szanse na korzystny wynik.

Wszyscy wiedzą, jaki jest Cristiano Ronaldo. On nie znosi niepowodzeń, nienawidzi przegrywać. Zmarnowany karny to dla niego policzek, za który od razu chce się zrewanżować. Z takim Cristiano mogą rywalizować tylko najtwardsi, najsprytniejsi i najbardziej doświadczeni obrońcy świata. Z całym szacunkiem do Kiko Olivasa i Carlosa Hernandeza, oni do takich się nie zaliczają. Po 25 minutach przegrywaliśmy więc 0:1, a w narożniku z gola cieszył się właśnie CR7. Tylko ogrom szczęścia i fantastyczna postawa Aranzubii pozwoliły nam dowieźć ten wynik do końca.

Piłkarze mogli być źli, ale wywieźli z Madrytu całkiem niezły rezultat i zaprezentowali się z naprawdę dobrej strony. Żaden trener nie będzie jednak marudził, gdy jego podopieczni wpadną w sportową złość i zechcą zrewanżować się za ostatnią porażkę na kolejnym rywalu. Nie miałem zamiaru robić też tego ja. Po prostu stałem przy linii bocznej i przyglądałem się, jak z moich podopiecznych schodzi cała frustracja w starciu ze Sportingiem Gijon. 5:0 było najbardziej efektownym występem Sabadell pod moją wodzą i jednocześnie pokazem, którego kibice klubu z Katalonii nie widzieli od dawna.

Po decyzji Vaughana, by zakończyć reprezentacyjną karierę, musiałem poświęcić kilkanaście wieczorów na szukanie jego następcy w reprezentacji Walii. W moim ustawieniu z trzema ofensywnymi pomocnikami, operującymi za plecami samotnego napastnika, brakowało trochę zawodnika, który specjalizuje się w grze na tej pozycji. Zbierając raporty i oglądając nadesłane przez asystentów materiały, wpadłem na ślad Garetha Phillipsa. Postanowiłem dać mu szansę w sparingach z Włochami i Australią.

Młody pomocnik wykorzystał okazję i pokazał się z bardzo dobrej strony, nieustannie szarpiąc i stwarzając zagrożenie pod bramką rywali. Między innymi z jego pomocą Walijczycy odnieśli sensacyjne zwycięstwo w Turynie nad Włochami, których pokonali 1:0 po golu głową Morissona w 91 minucie. W drugiej potyczce, z Australią, sprawdziłem rezerwowych, pozwalając odpocząć najważniejszym zawodnikom. Mam nadzieję, że Carlo Ancelotti, Arsene Wenger czy Garry Monk zapamiętają to i kiedyś okażą wdzięczność, choćby akceptując następne powołania dla swoich podopiecznych. Dwa dobre wyniki poprawiły atmosferę wokół kadry narodowej i utrzymały optymistyczne nastroje przed nadchodzącymi mistrzostwami Europy. Dla mnie były o tyle ważne, że nadchodził powoli czas oceny pierwszego roku mojej pracy na stanowisku selekcjonera przez krajowy związek piłki nożnej. Historia zna sytuacje, gdy autor awansu na wielką imprezę, tuż przed jej rozpoczęciem tracił pracę. Może nie bałem się takiego scenariusza, ale na pewno miałem świadomość, że taka możliwość istnieje.

Dobry prognostyk przed Euro 2016

Wielkimi krokami nadchodził styczeń 2016 roku. Miałem zamiar dobrze wykorzystać okres transferowy na wzmocnienie drużyny. Czekały nas też kolejne trudne potyczki w lidze, a  i Puchar Króla nabierał przecież rozpędu. Sabadell wciąż liczyło się w walce o to prestiżowe trofeum.
Quiz:

Dziesiąta runda pytań to całkowita dominacja pyziora, który rozbił bank i sięgnął po dwadzieścia trzy oczka. Tym samym wysunął się na prowadzenie w klasyfikacji generalnej. Do końca zmagań jeszcze co najmniej kilkanaście rund pytań, więc sprawa zwycięstwa i miejsc na podium pozostaje kwestią otwartą.
Klasyfikacja generalna po dziewięciu rundach:

1.    pyzior 57 pkt    
2.    Krasoslaw 51 pkt
3.    damiaszg 20 pkt
4.    Krycherrr 11 pkt
5.    legia2396 6 pkt
6.    Kruk 5 pkt

Dziesiąta runda pytań:

Źródło: http://old.jfdaily.com

1. Jak nazywa się sędzia, który pokazał Luisowi Figo ostatnią żółtą kartkę w jego karierze? (4 pkt)

2. Jak nazywa się reprezentant Bośni i Hercegowiny, który w w XXI wieku zdobył mistrzostwo Austrii i Szkocji, a także zagrał w finale Pucharu UEFA? (3 pkt)

3. Jakiej drużyny to skład?  (2 pkt) W którym roku i przeciwko komu wybiegła ta jedenastka? (4 pkt)

4. Któremu bramkarzowi Rafał Boguski strzelił jako ostatniemu dwa gole w jednym meczu ligowym? (3 pkt)

5. Jak nazywa się piłkarz, który w sezonie 2005/2006 został najmłodszym obcokrajowcem, jaki zagrał w barwach Liverpoolu? (3 pkt)

Brucevsky
10 marca 2014 - 21:19