Ponieważ ukazały się już na GamePlay recenzje Godzilli, nie będę się powtarzał. Za to pokrótce napiszę o czymś co przykuło moją uwagę w trakcie oglądania filmu: nawiązania do tradycji kina z potworami i nie tylko.
Reżyser, prywatnie fan japońskich filmów o potworach, umieścił w filmie sporo aluzji i odniesień do wcześniejszych filmów o Godzilli. Oto kilka z nich.
Mothra w domu Brodych
W domu Brodych do którego bohaterowie przedostają się przez strefę objętą zakazem poruszania się, znajduje się akwarium z napisem "Mothra". Mothra to nazwa jednego z klasycznych potworów Kaiju - wielkiej ćmy ("moth").
Rok pojawienia się Godzilli
W filmie jako rok pojawienia się Godzilli podawany jest rok 1954. Jest to ten sam rok, w którym miał premierę pierwszy film o Godzilli. Data ta została wybrana nieprzypadkowo.
Nautilus budzi potwora
W filmie potwora budzi "łódź podwodna która zapłynęła za głęboko". Jak może dostrzec uważny widz (ujęcie sztucznie postarzonego filmu jest bardzo krótkie), okręt nazywał się Nautilus. Jest to oczywiście nazwa łodzi podwodnej ze słynnej powieści Juliusza Verne'a.
Nazwiska bohaterów
Rodzina głównych bohaterów nosi nazwisko "Brody". Jest to nazwisko głównego bohatera "Szczęk", słynnego filmu Spielberga o innym morskim potworze. Reżyser Godzilli jest znany ze swojego podziwu dla tego reżysera. W filmie znajdziemy też inne aluzje do filmów Spielberga - np. plastikowe dinozaury - zabawki rodem z materiałów reklamowych Parku Jurajskiego. Sama koncepcja filmu, w którym główne niebezpieczeństwo ukazuje się w całości dopiero pod koniec, jest spójna z tym co widzieliśmy w Szczękach.
Inne znaczące nazwisko w filmie to nazwisko japońskiego naukowca, granego przez Kena Watanabe. Brzmi ono Ichiro Serizawa. Jest to aluzja do bohatera pierwszego filmu o Godzilli (1954), który nazywał się Daisuke Serizawa.
Plakat w pokoju Forda
W części filmu dziejącej się w 1999 roku, w pokoju młodego Forda wisi plakat przypominający kolorowe plakaty do japońskich filmów o potworach kaiju.
Godzilla to antybohater
Godzilla w najnowszym filmie to nie bezmyślny przeciwnik ludzi, którego należy bezwzględnie zwalczyć. Jest to de facto niemy sprzymierzeniec i obrońca Ziemi. Jest to zgodne ze sposobem, w jaki przedstawiana była Godzilla w oryginalnych japońskich filmach w latach 60-tych i 70-tych.
Cameo które dopiero zobaczymy
Jeden z aktorów, który wystąpił w pierwszym filmie o Godzilli (1954), pojawił się również w tegorocznym. Niestety, jego scena (grał japońskiego urzędnika granicznego), została z filmu usunięta, i pojawi się dopiero w edycji DVD i BluRay.