Rok po zakończeniu kariery w FIFA12 wracam do świata produkcji EA Sports. Poznając zmieniony tryb kariery, odkrywam smaczki i błędy nowej odsłony słynnej serii. Przy okazji zachęcam do dyskusji o zmianach, wadach, zaletach, talentach, formacjach, drużynach i sukcesach.
Nie mogłem odmówić. Oferta z AS Monaco była po prostu zbyt dobra, by ją odrzucić. To kolejny krok do przodu w mojej karierze i wreszcie realna szansa na zawojowanie Europy i wygranie wszystkiego, co w piłce nożnej jest do wygrania. Sabadell zostawiam w dobrym miejscu, z solidną kadrą i szansą na kolejny sezon w europejskich pucharach, a także bezpieczną sytuacją finansową. W Katalonii na pewno sobie poradzą.
Przede mną spore wyzwanie, bo moi nowi pracodawcy chcą natychmiastowych sukcesów. Sezon 2018/2019 Monaco spędzi poza europejskimi pucharami, po kiepskim ostatnim roku. W tym czasie ma jednak zdominować krajowe rozgrywki i dać wyraźny sygnał głównym rywalom. Chcemy mistrzostwa kraju, Pucharu Ligi i Pucharu Francji i wiemy, że da radę Pan to osiągnąć – nawet nie pytał, a po prostu stwierdził prezes. Trudno było nie podzielać jego wiary, gdy spojrzało się na kadrę AS Monaco.
Na bramce Yann Sommer (83 OVR), który nie wiedzieć czemu u poprzedniego trenera głównie siedział na ławce. W obronie m.in. czołowy prawy obrońca świata w tym momencie, Rober (83 OVR), a także znakomici stoperzy, Sall (75 OVR), Borja Lopez (80 OVR) czy Isimat-Marin (77 OVR). Piłkę wciąż kopią też pomocnicy Toulanan (74 OVR) i Joao Moutinho (83 OVR). Prawdziwy gwiazdozbiór jest jednak w ataku. Radamel Falcao (83 OVR), James Rodriguez (88 OVR), Martial (84 OVR), Germain (76 OVR), Ocampos (74 OVR) czy Riviere (74 OVR) stanowią potężną siłę, z którą każdy musi się liczyć.
Szybka analiza kadry pozwala mi zaplanować, w jakim ustawieniu spróbuję podbić z Monaco Ligue 1. 3-4-3, ale tym razem bez skrzydłowych, z dwoma defensywnymi pomocnikami i dwoma ofensywnymi rozgrywającymi, wydaje się najlepszym rozwiązaniem. Pięciu zawodników odpowiedzialnych za obronę, pięciu za atak. Idealne wykorzystanie potencjału kadry i jednocześnie zapewnienie jej niezbędnej równowagi.
Nie mogę jednak na razie poświęcić zbyt wiele czasu mojej nowej drużynie, bo za chwilę zaczynają się mistrzostwa świata w Rosji. Mundial, na którym gra też moja Walia i na którym muszę zmazać plamę po kiepskim Euro 2016. Kadra w ciągu dwóch lat doczekała się kilku zmian, ale trzon wciąż pozostał taki sam, co mnie cieszy. W bramce jest doświadczony i solidny Hennesey, w pomocy Ramsey i Allen, a o zdobywanie goli dbają Bale, Williams i odkryty przez mnie Bradshaw. Przed pierwszym spotkaniem grupy B, w której mamy rywalizować z Urugwajem, USA i Bułgarią, jestem dobrej myśli.
Niestety tuż przed startem mundialu dostaję spory cios, z kadry wypada mi podstawowy stoper Williams, który wobec urazu nie tylko traci szansę na mundial, ale też całkowicie rezygnuje z gry w drużynie narodowej. W tej sytuacji dwójka środkowych obrońców wydaje się naszym najsłabszym punktem, bo tworzą ją zawodnicy z 70 i 68 OVR. Przed duetem defensywnych pomocników spore zadanie odpowiedniego asekurowania kolegów z tyłu i wspierania ich w rozbijaniu ataków przeciwników…
- Dzień dobry, witamy ze studia podczas drugiego dnia mistrzostw w Rosji. Są z nami eksperci, z którymi będziemy analizować wydarzenia na boiskach m.in. w grupie B, która dzisiaj rozpoczyna zmagania. Na początek Walia-USA, czego się panowie spodziewają?
- Dwie bardzo solidne jedenastki o podobnym potencjale. Za Amerykanami przemawia większe ogranie na tego typu imprezach. Pamiętamy, że dla Walii to debiut na mundialu, a przecież niedawno też po raz pierwszy grali na mistrzostwach Europy. Tutaj wyrachowanie może być potrzebne i tego cynizmu na boisku może podopiecznym Brucevsky’ego brakować.
- Spodziewam się twardej gry, dużej wymiany kuksańców i kopniaków. Na boisku będą drwa rąbać, he he he.
- Zobaczymy, czy tak rzeczywiści będzie panie Jacku. Łączymy się z naszym stanowiskiem komentatorskim...
Mundial zaczyna się dla nas fatalnie. W piątej minucie Ramsey przegrywa pojedynek z rywalem pod naszym polem karnym i pozwala amerykańskiemu skrzydłowemu zaliczyć asystę przy bramce Shea. W tym momencie naprawdę zacząłem obawiać się powtórki z Euro 2016 i kolejnego nieudanego turnieju. Tym razem nie dość, że pewnie straciłbym już swoje stanowisko selekcjonera i popadł w niełaskę fanów to i ucierpiałaby moja reputacja. A tej przecież potrzebuję, by mieć odpowiednią pozycję w szatni Monaco. Na szczęście jeszcze przed przerwą stan rywalizacji wyrównuje Bale, znakomicie wywiązując się z roli lidera reprezentacji. Po zmianie stron trwa festiwal zmarnowanych akcji aż wreszcie na 2:1 trafia Bradshaw…
Quiz:
Poprzednią rundę zdecydowanie wygrał mistrz quizu FIFA 12, legia2396, który dzięki temu wskoczył na najniższy stopień podium. Rywalizacja robi się ciekawsza, bo jego strata do czołowej dwójki to już mniej niż dwadzieścia oczek. Zaraz za plecami legii2396 jest damiaszg, który też poprawił swój dorobek, a także pewnie zajmujący piątą lokatę uwagastrzelam.
1. krisleap 61 pkt
2. pyzior 55 pkt
3. legia2396 42 pkt
4. damiaszg 37 pkt
5. uwagastrzelam 25 pk
5. Krasoslaw 19 pkt
7. bezniku 6 pkt
8. Krycherrr 3 pkt
9. footballdream 2 pkt
- Kruk 2 pkt
- Baloon 2 pkt
- Mercury_99 2 pkt
13. Bitten Apple 1 pkt
Trzydziesta czwarta runda pytań:
1. Co to za klub? (2 pkt)
2. Kto zmierzył się w finale Pucharu Bułgarii w 2011 roku i jakim wynikiem zakończyła się tamta potyczka? (2 pkt) W tamtym spotkaniu wystąpił zawodnik, który ma takie samo imię i nazwisko jak były mistrz Europy. O kogo chodzi? (2 pkt)
3. Jaka drużyna gra na Stade de la Meinau? (1 pkt)
4. Która drużyna Bundesligi mogła „pochwalić się” w poprzednim sezonie najgorszą defensywą na wyjazdach? (2 pkt)
5. Jak nazywa się zespół, który gra w tych koszulkach? (2 pkt)
6. Jakim wynikiem zakończy się czwartkowe spotkanie Serie Lazio Rzym – Udinese? (3 pkt) – pytanie otwarte do czwartku do 17:00.