Znany wykonawca, którego słucham tylko jednej płyty: Depeche Mode - "Violator"
ARMA 3 spotyka Tron: Dziedzictwo, czyli Bootcamp
Delta Force i DEVGRU w akcji - co obecnie porabiają słynne oddziały antyterrorystyczne
The Walking Zieeewww, czyli spada jakość drugiego sezonu przeboju od Telltale Games
Foki w Afganistanie - jak wygląda szkolenie na snajpera Navy Seals
Medal of Honor - recenzja porównawcza restartu serii. Część 2/2
Obecne czasy nie sprzyjają wydawaniu gier opartych na współczesnych konfliktach wojennych. Producenci są bardzo ostrożni, obawiają się krytyki, nagonki mediów - fabuły obecnych FPSów wybiegają więc coraz bardziej w przyszłość. Z pomocą przychodzi tu seria ARMA, która jest swego rodzaju platformą do wykorzystania przeróżnych modyfikacji i własnych scenariuszy. Dzięki temu możemy zagrać w kilka słynnych misji, których szczegóły znamy dobrze z książek oraz ich filmowych adaptacji.
Obok świetnej biografii Steva Jobsa, napisanej przez Waltera Isaacsona, na półkach księgarskich i czytnikach ebook wylądowała właśnie podobna pozycja: "Jony Ive - Geniusz, który zaprojektował najsłynniejsze produkty Apple". Zawodowych perypetii jednego z najbliższych przyjaciół Jobsa nie czyta się już tak dobrze jak książkę o Stevie - nie jest to więc lektura dla każdego - zainteresuje tylko tych większych i największych fanów Apple. Jej atutem jest jednak parę ciekawych faktów o znanych wszystkim urządzeniach.
Kilka miesięcy temu opisywałem (KLIK) niezłą grę na tablety: Breach & Clear. Symulator taktyki CQB otrzymał sporo głosów na STEAM Greenlight i niedawno pojawiła się również wersja na PC Windows, MAC OSX i Linuxa. Gra kosztuje 15 euro - dużo drożej niż na Androida czy iOS. Czym różni się edycja na komputery desktop i czy warto ją kupić?
"Top Gun" - jeden z największych filmowych hitów, nigdy nie doczekał się kontynuacji. W udzielonym niedawno wywiadzie z okazji wydania książki: "Jerry Bruckheimer: When Lightning Strikes", producent i specjalista od robienia filmów uwielbianych przez publiczność rzuca trochę światła na to, w jakim obecnie stadium są prace nad "Top Gun 2" oraz wspomina o nowym projekcie, opowiadającym o Siłach Specjalnych US Army i wojnie w Afganistanie!
Analiza przecieków dostępnych na WikiLeaks, odsłoniła ostatnio szczegóły dramatycznej misji, która odbyła się jakiś czas temu w prowincji Kandahar, w Afganistanie. Dokumenty, oprócz przebiegu całej historii, zawierały również transkrypcje rozmów przez radio pomiędzy żołnierzami. Poniższy opis jest niebywałą okazją przyjrzenia się, jak wyglądają "ściśle tajne" operacje. Oto przebieg misji ratunkowej: Operation Clementine.
Wszyscy doskonale znają film Aliens ("Obcy-Decydujące starcie"). Kosmiczni Marines ruszają na rekonesans wyludnionej LV-426. Dowódca, ze swojego stanowiska, śledzi dzięki kamerom i różnym czujnikom obraz, który widzi każdy z żołnierzy, ma wgląd na stan ich zdrowia. Science Fiction? - Niezupełnie... Wielu grało też w nowsze odsłony gry Ghost Recon: Advanced Warfighter i Future Soldier. Bajkowe? Brak realizmu? - Nie do końca... Różne armie testują od lat dokładnie takie rozwiązania. Kamery "z oczu żołnierza", przekazujące obraz do bazy to już standard. Spójrzmy jak to wygląda na przykładzie US Army.
W grach FPS, których fabuła osadzona jest w miarę bliskiej przyszłości, deweloperzy oddają w nasze wirtualne ręce futurystycznie wyglądającą broń. Mamy do dyspozycji takie konstrukcje jak ACR, XCR, Colt CM901. Tymczasem jedna z największych, najnowocześniejszych i najbogatszych armii świata - US ARMY, widzi przyszłość głównej broni strzelca zupełnie gdzie indziej! Podstawowym karabinkiem na wyposażeniu żołnierzy armii Stanów Zjednoczonych na wiele następnych lat, został będący w użyciu od 1994 roku... M4A1.
Czas Zimnej Wojny dobiegł końca, ale ostatnie wiadomości trochę przypomniały wszystkim o tej wieloletniej walce nerwów, kiedy prawie cały świat podzielony był tylko na dwa obozy: NATO i Układ Warszawski. Każdy z nich miał swojego głównego aktora i podział ten sprowadzał się głównie do konfliktu USA vs. ZSRR. Choć żołnierze (głównie piloci) amerykańscy i radzieccy ścierali się z sobą nieoficjalnie, w różnych lokalnych konfliktach w Azji i na Bliskim Wschodzie - to nigdy nie doszło do bezpośredniej, otwartej walki. Zobaczmy jak starcie największych potęg militarnych świata próbowano przedstawić w grach komputerowych.
Chyba nie można pisać na Gameplay'u, i w pewnym momencie nie popełnić jakiegoś swojego "Top 10" czy "5 powodów...", więc ja również się przełamałem i przedstawiam małą wyliczankę. Nie do końca jest to TOP (bo kolejność jest od najstarszej gry), a raczej wyszczególnienie i przypomnienie najlepszych i najciekawszych wedlug mnie gier militarnych, zwłaszcza pojedynczych, szczególnych misji, w które mogę grać bez końca, które do dziś nic nie straciły na klimacie i wyjątkowości.
Rambo: The Video Game zbiera wszędzie cięgi, baty i niskie oceny - ale czy słusznie? Nie do końca! Gra oczywiście ma wady i nie jest dopracowanym majstersztykiem - ale gdyby twórcy postawili na zupełnie inny marketing i całą "otoczkę" wokół gry - myślę, że jej odbiór byłby zupełnie inny.