W zalewie średniej jakości gier F2P, które w ostatnim czasie pojawiły się na Steamie da się wyłowić prawdziwe perełki. Jedną z nich jest Unturned, czyli projekt nastoletniego programisty z Kanady. Od kilku godzin bawię się tym tytułem, a ze względu na jego złożoność pomyślałem, że warto byłoby stworzyć podstawowe kompendium wiedzy przeznaczone dla każdego, kto dopiero zaczyna swoją wędrówkę po opanowanym przez zombie świecie.
Witam wszystkich pecetowych hardcorowców. Temat nadal pozostaje otwarty. Poprzedni wpis kolegi został niezwykle ciepło przyjęty, ale jeszcze wiele kwestii jest do wyjaśnienia. Postanowiłem, że dodam swoje trzy grosze do sprawy. A jest dobra okazja, aby do tego wrócić, gdyż nie dawno miała miejsce premiera Dark Souls II. Zatem zapraszam do zapoznania się z moim wpisem.
Długie gry bardzo często kryją w sobie wiele smaczków i sekretów, których świadomość pozwala na większe cieszenie się ich światem i polepszenie jakości rozgrywki. Obecnie nastał czas Grand Theft Auto V - kolejnej odsłony sagi o napadach, strzelaninach i szalonym przemykaniu przez kolejne skrzyżowania. Ten tytuł to prawdziwy gigant, dlatego też przygotowałem poradnik pozbawiony spoilerów, który powinien wielu osobom uprzyjemnić wizytę w Los Santos.
W zeszłym tygodniu pisałem o moim powrocie do najpopularniejszej karcianki na świecie. Jeżeli udało mi się wzbudzić wasze zainteresowanie i postawiliście swoje pierwsze medżikowe kroki, to super. Jeśli dalej się wahacie lub nie wiecie jak zacząć grać w MtG, to ten tekst jest dla was.
Witajcie! Wiedziony ciągle postępującą grafomanią, nieśmiertelną miłością do do sagi Baldur's Gate i chęcią uporządkowania informacji o World of Baldur's Gate zacząłem pisać fabularyzowaną solucję tegoż megamoda. Traktuję to jako zabawę, pewne ćwiczenie umysłowe i wreszcie wprawkę w pisaniu. Dowcip polega na tym, że twór, który macie okazję czytać to efekt przechodzenia gry metodą prób i błędów bez sięgania po żadne dodatkowe pomoce (czyli w praktyce sięgnę po google dopiero gdy zatnę się z questem, który zacząłem i w żadnym innym przypadku). Prawdopodobnie ominę wiele ciekawych zadań i wątków, ale nie zmienia to faktu, że ludziom zagubionym w ogromie WoBG i przytłoczonych czasem absurdalnym poziomem trudności nawet taki twór może pomóc. Dzisiejszy tekst to jednak głównie rozważania teoretyczne i sam początek rozgrywki. Zapraszam.
Dzisiejszym tematem będzie stwierdzenie, z jakich powodów używamy poradników do gier i czy chodzi nam jedynie o rozwiązanie problemu w trakcie wykonywania misji? Cóż, na pierwszy rzut oka mogłoby się wydawać, że owe solucje są nam potrzebne tylko i wyłącznie w tej kwestii, aczkolwiek jest to jak się okazuje bardzo mylna teza.
Czyli krótki wpis o tym, czy na pewno potrzebujemy pośredników?
Ceny gier w Polsce, mimo że wcale nie wypadają źle na tle innych krajów środkowej i zachodniej części Europy, wciąż są raczej nieciekawe, jeżeli uwzględni się zasobność przeciętnego polskiego portfela. Jeśli ktoś zapragnie kupować gry bezpośrednio na Steamie, jedyną logiczną opcją, jaka mu pozostaje, jest czekanie na promocję przynajmniej -75%. Wielu pewnie zadaje sobie pytanie, skąd biorą się tanie gry sprzedawane po forach lub na znanym polskim portalu aukcyjnym? Czy nie dałoby się sięgnąć do tego samego źródła? Sprawdźmy!
Steam Summer Sale wystartuje już jutro! Co powiecie na łatwe zdobycie kilku euro do wydania podczas wakacyjnych promocji?
Snajperskie rzemiosło ma wiele obliczy. Pisałem już o irackim postrachu US Army, pojedynku dwóch strzelców wyborowych, polskim snajperze z 1. Dywizji Pancernej Generała Maczka, porównywałem gry wideo z rzeczywistością i wiele więcej. Dziś mam wam do zaprezentowania (czy raczej zaproponowania)... książki. I to nie byle jakie, bo o snajperach i taktykach ich działania, a także swego rodzaju 'literaturę pomocniczą'. Kompendium wiedzy o snajperach? Wydaje mi się, że tak.
Wczoraj opublikowałem tekst o zachęcającym tytule „10 porad jak przeżyć w Afryce”, choć porad było tylko pięć. Dzisiaj publikuję drugą część tego tekstu z pozostałymi pięcioma i jak zwykle mocno zachęcam do podróży na czarny ląd. Jednocześnie staram się opisywać kolejne punkty w taki sposób, żebyś, drogi czytelniku, dowiedział się czegoś ciekawego o tej formie wypoczynku i wszelkich trudnościach, które mogą Cię tam spotkać. Najczęściej zadawane pytanie jakie pada z ust moich znajomych to zdecydowanie „Nie bałeś się?”, a ja zawsze odpowiadam „A czego tu się bać?”. Na miejscu doskonała obsługa wszystko robi za ciebie i skacze dookoła żeby włos ci z głowy nie spadł, więc wystarczy dobrze się przygotować i nastawić na fajne wakacje. Świat nie kończy się na Tunezji.