Sekrety serii Dragon Age
Wszystkie grzechy Gothica. Jakim cudem tak źle zaprojektowana gra zdobyła tylu wiernych fanów?
Klasyczne CRPG i ich droga ku zapomnieniu
Postacie, dialogi, wybory - dywagacje o grach cRPG.
Pen & Paper #2. O tworzeniu postaci
Hej zagrajcie muzykanty! O bardach, skaldach i kapelach w grach RPG
Podszedłem do Arcanii z pozytywnym zaangażowaniem i dużą dozą dobrych chęci. Przekonywałem że ocenianie gry przed premierą nie jest miarodajne. Zagrałem, bawiłem się nieźle, podziwiałem widoki, zabijałem potwory i niestety przegrałem pojedynek z tą grą gdyż nie była w stanie zachęcić mnie aby ją ukończyć.
W zasadzie Arcania nie jest grą złą. W zasadzie niby wszystko jest na miejscu. Bohaterowie, walka, rozwój postaci, ładna kraina, fabuła, zadania do wykonania powinny teoretycznie zadowolić każdego miłośnika solidnej gry cRPG. Niestety większość aspektów gry choć z pozoru wykonane dobrze zawiera rysę niedopracowania, nieprzemyślenia lub nudy.
Od czasów upadku „Świata Gier Komputerowych” nie mam już potrzeby chodzenia co miesiąc do kiosku po nowy numer czasopisma o grach. Śledzę za to systematycznie „CD-Action” i „Play” przyglądając się dodawanym do tych gazet grom. Co jakiś czas jest w ten sposób wydany naprawdę dobry tytuł.
W listopadowym numerze „CD-Action” (leży już jakiś czas w kioskach) pojawił się "Dark Messiah Of Might & Magic". Pamiętałem, że kiedyś grałem trochę w demo tej gry i, że zrobiło na mnie swego czasu pozytywne wrażenie. Trochę się wahałem czy warto wydać te 16 zł na czasopismo i tytuł sprzed 4 lat, ale na szczęście zdecydowałem się na zakup. W tej chwili ani trochę tego nie żałuję i zachęcam wszystkich przynajmniej do zainteresowania się „Mrocznym Mesjaszem”.
Na oficjalnej stronie Dragon Age 2 został umieszczony kolejny materiał dla tych, którzy nie mogą się już doczekać gry. Jest to krótki, komiksowy filmik prezentujący magiczny pas. Animacja wygląda całkiem fajnie, a dodatkowym bonusem jest fakt, że każdy kto zapisze się do newslettera Dragon Age 2, otrzyma ten przedmiot podczas gry.
Specjalną właściwością pasa zwanego Hindsight jest jego zdolność do samo ulepszania się. Polega ona na tym, że gdy właściciel pasa ginie, przedmiot zdobywa odporność na przyczynę jego śmierci. Przykładowo gdy jego twórca spalił się w piecu, pas zyskał odporność na ogień.
Do premiery drugiej części Dragon Age zostało jeszcze sporo czasu, ale firma BioWare robi wszystko, żeby jeszcze bardziej podkręci hype na swojego najnowszego RPGa. Na oficjalnej stronie gry ukazał się właśnie nowy trailer, zatytułowany Rise to Power, który nie jest może tak efektowany jak zaprezentowany wcześniej cinematic, ale zawiera za to dużo więcej ciekawych informacji na temat fabuły gry. Możemy na nim podziwiać m.in. tajemniczą, rzucającą sztyletami łotrzycę, która podobnie jak Morrigan, preferuje raczej dość "przewiewny" ubiór i ma słabość do ratujących świat bohaterów ;)
Polska premiera czwartego Gothika już za nami. Nie da się ukryć, że nie jest to okazja do świętowania, gdyż Arcanii (bardzo) daleko jest do RPG-owego ideału. Co najbardziej denerwuje i rzuca się w oczy? Oto opinia osoby, która spenetrowała już cały świat gry, poznała wszystkie niuanse fabuły i dostatecznie zapoznała się z mechaniką rozgrywki.
Na sieci pojawił się kolejny materiał video z grywanej wersji Dragon Age II, tym razem z imprezy w Madrycie. Jeśli przeszkadzała wam wyjątkowa sieczkowatość poprzedniego filmiku to również najnowsze nagranie nie przypadnie wam raczej do gustu.
Urządzany w Nowym Jorku Comic-Con może nie dorównuje rozmachem swojemu odpowiednikowi z San Diego, ale tegoroczna edycja i tak przyniosła sporo ciekawych rzeczy. Jedną z nich była prezentacja gry Dungeon Siege III i ktoś był na tyle miły że nagrał całe to wydarzenie.
Odwiedzając dzisiaj oficjalne forum Iron Tower Studios natknąłem się na nowinę, która złamała mi serce. Tworzone przez niezależnego dewelopera inspirowane twórczością H. P. Lovecrafta RPG zatytułowane Cyclopean zostało bowiem skasowane.
Jeżeli moglibyśmy porównać grę do samochodu, Drakensang: The River of Time jest jak solidna niemiecka maszyna. Brak mu włoskiej stylistyki, japońskiej technologii, amerykańskiego szaleństwa czy francuskiej finezji ale za to będziemy nim jeździli długo i komfortowo. Ci z was którzy grali w poprzednie gry z serii mniej więcej wiedzą czego mogą się spodziewać, co którzy nie grali dostaną solidnie zrobionego cRPGa w starym stylu z dosyć ładną i nowoczesną grafiką lecz bez niczego co mogło by specjalnie zaskoczyć.
Wydawnictwo Orbit Books przedstawiło niedawno pierwsze trzy części swoich dorocznych badań dotyczących okładek książek fantasy. Porównano w nich ilość różnego rodzaju motywów z roku 2008 i 2009, ewolucję kobiecej mody oraz najczęściej występujące smoki.