Śpiew Młodości – Od razu przejdźmy do sedna
Czekając na Kapitan Marvel - 8 silnych babek w kinie
Kobiety w serialach – 5 postaci, które nie pozwolą o sobie zapomnieć
KWIATKIEM CZY PADEM czyli co podarować dziewczynie grającej z okazji Dnia Kobiet
Czasami lepiej nie grać przy kobiecie
Kobiety w grach, czyli piersi i inne cechy charakteru
O międzypłciowych dysproporcjach wśród twórców gier było już ironicznie, pora więc zająć się tym zagadnieniem ciut poważniej. Dyskusję na ten temat wywołano na antenie radia BBC, które w tym tygodniu przygląda się branży na Wyspach. Okazuje się, że szefowie firm produkujących gry wideo desperacko poszukują kobiet do swoich zespołów, ale tych jest wręcz jak na lekarstwo...
Heavy Rain. Głośny hit sprzed kilkunastu miesięcy, który narobił dużo szumu, zebrał wysokie noty, wywołał wiele dyskusji i stał się głównym źródłem najbardziej bezczelnych spojlerów na forach internetowych w historii gier. Mnie z kolei zabawa z produkcją Davida Cage’a naprowadziła na inne tory.
Oglądając Heavy Rain i przechodząc dla zabawy i z ciekawości niektóre sceny po kilka razy zauważyłem, że tytuł ten promuje bycie singlem. Innymi słowy, w czasach, gdy biały człowiek według statystyk wymiera, gra na PlayStation 3 pochwala wszystkie panny i kawalerów. Jednocześnie, jak tylko może, zniechęca do wchodzenia w rolę męża, żony lub ojca, matki.
Ja jeszcze! Jeszcze ja coś o DNF chcę napisać przed premierą. Duke Nukem zawsze był twardzielem, zawsze miał cały plecak suchych one-linerów, zawsze miał duże ego i zawsze wokół niego pełno było niewiast. Nie inaczej będzie przy okazji niesławnego DNF - tego przynajmniej się wszyscy spodziewają. I słusznie. Bo tak będzie. Na PAX obecne było demo gry, a co było w demie - wielu z Was już wie. Ale jakoś ja wcześniej nigdzie nie natrafiłem na opis tego, co poniżej.
Prawdziwi mężczyźni nigdy nie płaczą, ale kobiety i owszem. Dlaczego więc kobiety płaczą? Zapewne każdy z was, kto przebywał dłużej z jakąś niewiastą nieraz zastanawiał się nad tą kwestią. Sprawa ta nurtuje od lat nie tylko szarych obywateli, w tym Fulko, ale również poważne placówki naukowe. Australijski Uniwersytet Wiktorii w Warrandyte przeprowadził badania na grupie 2 500 kobiet. Po dwóch latach wnikliwych analiz naukowcy rozwiązali tą zagadkę, a wyniki są doprawdy szokujące!
Gdy islamski radykał nie podał mi ręki, wtedy naprawdę się wkurzyłam. I nakręciłam film.
Jasmila Žbanic, reżyserka filmu "Jej droga"
Jak dobrze obejrzeć kawałek porządnego kina, po kawałku nieświeżego mięsa z tasiemcem, jakim okazali się być "Niezniszczalni". Mam wielki sentyment do "Pamięci Absolutnej", i zapewne, tak jak część z Was, wychowałam się na "Terminatorze" i "Rambo (I, II, III, IV, V)" (dzięki Ci, o starszy bracie!), a dorastałam przy "Dzikiej Orchidei"... ale nie kupuję przeciętnego filmu akcji bez TREŚCI, którym każą nam się ekscytować wyłącznie ze względu na fenomenalną obsadę.
Zapracowani?
Zestresowani?
Nie w humorze?
Jeśli przy którymś z powyższych zapytań, możecie wstawić potwierdzające "check!" polecam najnowszy film Sebastiana Silvy pt. "Służąca". Pomoże zaoszczedzić gotówkę przeznaczoną na środki farmakologiczne (nervosol, benosen, a dla ludzi silnej wiary – wybrany lek homeoptyczny). Natychmiastowa i trwała poprawa samopoczucia to jednak niejedyny atut filmu Silvy.
Czy wspominałam o przewrotności fabuły, która sprawia, że my starzy kinowi wyjadacze, tracimy zupełnie orientację w terenie? Czujemy, że grzęźniemy w ruchomych piaskach niczym Indiana Jones w Królestwie Kryształowej Czaszki, jednocześnie powtarzając jak mantrę - jaki to gatunek filmowy? Co się dzieję, co ja widzę i dlaczego nie rozumiem? Pytamy nerwowo samych siebie, drapiąc się w swędzący nos, jeśli posiadamy plotkujących na nasz temat znajomych.
W czym tkwi zatem fenomen tego filmu? Wzięłam go pod lupę, bo wzrok mam niedoskonały i sprawozdaję co następuje:
Brytyjskie Stowarzyszenie Socjologiczne poinformowało, że odsetek kobiet, które zawodowo związane są z przemysłem gier wideo na Wyspach, zmalał trzykrotnie. Jeszcze w 2006 roku panie stanowiły 12% zatrudnionych w branży, podczas gdy w ubiegłym roku już tylko 4%. Panowie rządzą więc niepodzielnie, ale co by było gdyby odwrócić proporcje? Oto 10 wizji tego, jak wyglądałyby wirtualne światy pod dyktatem płci pięknej.