Wad kilka przygód białego wilka... - Wiedźmin 3 krytycznym okiem
O sensie inwestowania w PC natchniony wymaganiami Wiedźmina 3
Zachwycające CGI i sztampowy scenariusz. Nowy zwiastun "Wiedźmina"
Recenzja komiksu - Wiedźmin: Ronin #1.
CP2077 - Nocne miasto pełne bugów
Misz - masz miesiąca - Marzec & Kwiecień
Wiedźmin: Ronin, to jak sugeruje podtytuł komiksu alternatywna historia znanego i lubianego przez wszystkich łowcy potworów Geralta z Rivii. Tym razem zmienia on swoje otoczenie/oblicze i będzie polował na mitologiczne istoty inspirowane folklorem i klasycznymi baśniami Japonii.
Ostatni artykuł o CYBERPUNK 2077 pisałem w styczniu tego roku, kiedy świat obiegła informacja, że gra zostanie przesunięta po raz pierwszy. Wtedy nikt z nas nie wiedział, iż zrobią to ponownie i ostatecznie dopiero pojawi się 10 grudnia.
Wiedźmun to komiks, którego nie warto oceniać po okładce. Zdaje się ona zapowiadać przaśną parodię powieści o słynnym łowcy potworów. Tymczasem, komiks odkrywa przed nami barwne i wyjątkowo zabawne uniwersum. Srebrnowłosy okazuje się być tu bardziej elementem, niż fundamentem.
Kolejny miesiąc się kończy, a ja mam tym razem więcej do napisania niż zakładał oryginalnie plan na marzec. Dziś kończy się kwiecień, a ja piszę podsumowanie miesiąca, ale tym razem z materiałem za dwa, ponieważ wcześniej przespałem.
Rzadko zdarza mi się odnieść do tekstów napisanych przez innych autorów, jednak kiedy mam taką możliwość to robię to z wielką przyjemnością.
Jakiś czas temu pisałem wam na temat wojny, którą wypowiedział ojciec Wiedźmina firmie CD PROJEKT RED żądając od nich niebotycznej kwoty 60 milionów orenów. Wczoraj zdziwiłem się widząc na swojej ścianie w serwisie Facebook, że Andrzej Sapkowski dochodzi do porozumienia z warszawską firmą.
Gry komputerowe to olbrzymi biznes, w którym zyski potrafią niejednokrotnie przebić te osiągane przez blockbusterowe filmy czy topową muzykę. Producenci jednak dość zazdrośnie strzegą konkretnych kwot i danych sprzedażowych, dzieląc się nimi ze światem tylko wtedy, gdy muszą (najczęściej ze względu na akcjonariuszy) albo mają konkretne powody do chwalenia się.
Nie zawsze udaje im się utrzymać tajemnicę. Czasem, dzięki różnym narzędziom bądź błędom producentów, wchodzimy w posiadanie dokładniejszych danych o tym, jak radzą sobie dane tytuły nawet wtedy, gdy twórcy tego nie chcą. W przypadku Steama taką furtką jest SteamSpy, od lat niestrudzenie estymujący liczbę posiadaczy poszczególnych tytułów dostępnych na tej platformie. Dzięki tym danym, na Gry-OnLine.pl jakiś czas temu pojawiła się wiadomość zdradzająca, jak radziły sobie polskie gry z zeszłego roku. Ja postanowiłem pogrzebać nieco głębiej i na podstawie danych „steamowego szpiega” sprawdzić, jaki dokładnie obrót wygenerowało dziesięć najchętniej kupowanych gier zeszłego roku.
Dla wielu Assassin’s Creed: Origins nadało nowy kierunek serii o skrytobójcach. Jednak w wypadu Odyssey Ubisoft pomyślał inaczej, ale czy wyszło mu to na dobre? W poniższym tekście postaram się odpowiedzieć na to pytanie, ale również opowiedzieć trochę więcej niż poprzednio o nowym rozdziale historii skrytobójców, których przygody śledzimy już od ponad dekady.
Był taki moment, kiedy myślałem, że bitwa między CD PROJEKT RED, a ojcem sagi o najsłynniejszym zabójcy potworów z Rivii dobiegła końca. Szkoda, że dziś temat ten zostaje odkopany.
Od czterech lat uczę się grać na giełdzie, używając do tego celu symulatora dokładnie odzwierciedlającego wartości polskich spółek i większość niuansów tej zabawy. Przez ten czas poznałem podstawową teorię stojącą za tą formą inwestowania, potestowałem też różne techniki gry, ostatecznie swoją strategię opierając wiedzy o rynku gier komputerowych. Daleko mi do profesjonalisty i wciąż traktuję to jako rozrywkę, ale nawet odniosłem pewne sukcesy, podwajając swój początkowy (aż szkoda że tylko wirtualny) kapitał.
Wnioski, jakie wyciągnąłem z tej czteroletniej zabawy? Giełda papierów wartościowych jest dziwna, dzika i nieprzewidywalna. Co postaram się udowodnić Wam na przykładach dwóch dobrze znanych większości graczy spółek, które okazały się podstawą mojego sukcesu – CD Projekt RED (Wiedźmin 3, Cyberpunk 2077) oraz CI Games (Sniper: Ghost Warrior 3, Lords of the Fallen).