Maska - świrus na prezydenta - Nato - 31 grudnia 2022

Maska - świrus na prezydenta

Zdruzgotany rychłą porażką kandydat na prezydenta wybiera się na wieczorny spacer brzegiem rzeki. Targany myślami, przepełniony frustracją chwyta się ostatnich strzępów nadzieji. Nagle wśród nabrzeżnych skał dostrzega niepozorną, drewnianą maskę. Maskę pełną możliwościrządzy. Maskę, która nie zmarnuje szansy, by zagrać o wszystko w wielkiej, politycznej grze.

Najnowszy, trzeci tom "Maski" mocno różni się od poprzedników. Po pierwszym bardzo udanym, szalonym i undergroundowym otrzymaliśmy średnią, niespójną i pozbawioną wizji dwójkę. Scenarzysta Christopher Cantwell wizję posiada. Jest mocny pomysł wyjściowy "Maska zostaje prezydentem", są starzy bohaterowie (były gliniarz Mitch i Kathy, była Ipkissa, która też kandyduje na prezydenta) oraz bardzo wysoki, jak na tego typu serię, poziom realizmu...

...który w moich oczach stanowi największy mankament "nowej Maski". Groteska, absurd i duża doza dystansu stanowiły o uroku tego tytułu w pierwszych odsłonach. Pełne czarnego humoru gagi uwodziły czytelnika nieprzewidywalną akcją. Za to pokochaliśmy słynny kinowy hit i te same przymioty odnaleźć można było w pierwszym tomie. Tutaj dostajemy Zielonego Łba "na poważnie".

Podobnie jest w warstwie wizualnej, bo Patric Reynolds rysuje z fotograficzną precyzją i nie zrozumcie mnie źle – robi to naprawdę świetnie. Bez zarzutu jest także narracja. Ogólnie rzecz biorąc – to naprawdę świetnie zrealizowany komiks... tylko nie wykorzystuje potencjału drzemiącego w serii.

Najnowsza odsłona "Maski" zgodnie z wiodącym od wielu lat trendem stara się odciąć od undergroundowej przeszłości i sprezentować nam w pełni profesjonalny, nowoczesny komiks. Niestety, taka droga nie sprawdza się we wszystkich przypadkach. Maska jest postacią stworzoną do przegięć. Utwór pozostaje komiksem niezłym, ale też przeciętnym. Nie może równać się z kultowym dziełem Johna Arcudiego i Douga Mahnke.

Józek Śliwiński

Więcej komiksów na Instagramie: komiksowy_pamietnik 

Format: 170x260 mm

Liczba stron: 136

Oprawa: twarda z obwolutą

Polski wydawca: Non Stop Comics

Data wydania polskiego: wrzesień 2022

Data oryginalnego wydania: czerwiec 2020

Nato
31 grudnia 2022 - 13:13