Alkohol na gameplay.pl

Szumowina 2 - Droga do serca rockandrollowca nie wiedzie przez żołądek

Alkohol w grach

Rzeczywistość Westeros, czyli jak jeść, pić i bawić się w klimacie Gry o Tron

Facebookowa moda na piwo w 24h

Razielowa piwoteka | REBEL LAGER MIODOWY | Cz.55

Razielowa piwoteka | REBEL VIENNA LAGER | Cz.53

Szumowina 2 - Droga do serca rockandrollowca nie wiedzie przez żołądek

Gdy całej ludzkości grozi olbrzymie pranie mózgu, które zmieni ją w bezwolne stado baranków, agent Szumowina nie będzie stał bezczynnie. Można być niemal pewnym, że rozsiądzie się na kanapie, otworzy browara i zapali skręta. Sytuacja zmienia się diametralnie, gdy do akcji wkracza Płatek. Urocza hipiska, która nie pozostaje obojętna na wątpliwy urok starego rockandrollowca.

czytaj dalejNato
19 września 2022 - 21:12

Alkohol w grach

Alkohol w grach to rzecz powszechna. Być może nie zwracacie na to większej uwagi, ale w sporej części współczesnych gier z otwartym światem, alkohol jest obecny. Czemu jednak służy fakt, że główny bohater ma możliwość rozsmakowania się w wysokoprocentowych trunkach? Czy skutki nadmiernego spożywania alkoholu są podobne do znanych nam z życia codziennego? Podyskutujmy o tym przy piwie... lub soczku, jeśli mój drogi czytelniku, nie osiągnąłeś jeszcze stosownego wieku...

czytaj dalejBlack Elf
19 lutego 2016 - 00:14

Rzeczywistość Westeros, czyli jak jeść, pić i bawić się w klimacie Gry o Tron

Robert Baratheon potrafił się bawić :)

Jak niedawno pisał bukins „Gra o Tron” to nie tylko serial. Przedstawił on nam parę wybranych pozycji, od gier planszowych po gry komputerowe. Była to jednak twórczość wyspecjalizowanych w tych dziedzinach firm. Jak się okazuje, fani również potrafią dorzucić coś od siebie i sami mają masę pomysłów, jak na codzień żyć i bawić się w klimatach Westeros.

czytaj dalejbadWolf
9 kwietnia 2014 - 16:26

Facebookowa moda na piwo w 24h

 Do największego środowiska społecznościowego wpadł całkiem ciekawy wirus. Nagrywanie filmików z picia piwa, będące uniknięciem wymyślonego zakładu zapoczątkowanego w ten sam sposób. Całkiem spoko, tylko jaki tego sens? Dobra zabawa i tyle?

czytaj dalejPiras
18 lutego 2014 - 01:33

Razielowa piwoteka | REBEL LAGER MIODOWY | Cz.55

Razielowa piwoteka to cykl opowiadający o rozmaitych browarach, które miałem okazję posmakować. W każdej części, oprócz suchych danych, poznacie również moje odczucia względem nich, zaś na samym końcu recenzji możecie także wziąć udział w dostępnej tu ankiecie. Niniejszym zapraszam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z treścią oraz do komentowania.

Rebel Lager Miodowy to kolejny produkt wyprodukowany przez browar Sulimar. Dziś spośród całej rebelowej rodzinki postawiłem na mój ulubiony gatunek, dzięki czemu możecie liczyć na konkretną i intrygującą recenzję.

czytaj dalejRazielGP
27 lipca 2013 - 21:49

Razielowa piwoteka | REBEL VIENNA LAGER | Cz.53

Razielowa piwoteka to cykl opowiadający o rozmaitych browarach, które miałem okazję posmakować. W każdej części, oprócz suchych danych, poznacie również moje odczucia względem nich, zaś na samym końcu recenzji możecie także wziąć udział w dostępnej tu ankiecie. Niniejszym zapraszam wszystkich zainteresowanych do zapoznania się z treścią oraz do komentowania.

Sulimar Sp. z.o.o. zapodała ostatnio kilka nowych browarów. W tym i omawianego Rebela w wersji Vienna Lager. A to wszystko w przystępnej dla przeciętnego Kowalskiego cenie. Zatem czy nowy, nieco inny produkt zdobędzie uznanie wśród piwoszy? Odpowiedź na to pytanie znajdziecie w niniejszej recenzji.

czytaj dalejRazielGP
29 czerwca 2013 - 12:02

Na krańcu Europy - Porto

Raj dla surferów, gratka dla amatorów wina, a także doskonałe miejsce dla każdego, kto ceni sobie wypoczynek z dala od wielkomiejskiego zgiełku i spacery krętymi, stromymi uliczkami. Wszystko to w mieście kilkukrotnie mniejszym od Warszawy - słonecznym Porto.

Nie da się ukryć, że Portugalia wciąż żyje w cieniu swojego wschodniego, a zarazem jedynego, sąsiada - Hisz­panii. Całkiem niesłusznie, bo ten stosunkowo niewielki kraj ma wiele do zaoferowania, czego doskonałym przykładem jest leżące na północy nadmorskie miasto Porto, od którego wywodzi się nazwa całego kraju. Położone na wzgórzach i z widokiem na bezkresny Ocean Atlantycki, chętnie wita turystów nie tylko całoroczną pięk­ną pogodą, ale także bogactwem zarówno kulturalnym, jak i kulinarnym.

czytaj dalejCristal
11 maja 2013 - 23:55

Lemoniada z piwem, która smakuje

Sezon grillowania zakończył się już dawno, ale w ogólnym chaosie informacji oraz obowiązków umknęła mi jedna rzecz, a raczej wspominka z okresu letniego. Sprawa dotyczy trunków spożywanych do kiełbasy, makaronu, chipsów i innych mniej „specjalnych” specjałów z marketu. Zawsze byłem pod tym względem konserwatywny. Jak ognicho, to w plecaku chmiel – oczywiście w ilościach zdroworozsądkowych. Lubię piwo lokalne (zwłaszcza szczecińskiego Bosmana), omijam 12-procentowe siekiery za 1,25 zł oraz inne wynalazki przeznaczone dla marginesu. Piję niewiele, ale jak już mam coś spożyć to wolę pójść w jakość niż w ilość. Ale 20 złotych na jakieś orientalne sensacje w butelce 0.3l nie mam zamiaru wydawać.

Jeszcze do niedawna wydawało mi się, że moje kulki smakowe akceptują tylko konkretny typ browaru (delikatnie gorzki, do 6% zawartości alkoholu, lekko gazowany). Ostatniego lata pokusiłem się jednak o kilka eksperymentów – tu piwa korzenne, tam niepasteryzowane, ze zwiększonym ekstraktem, lekkie, średniodrogie, średniotanie. Aż w końcu trafiła mi się Warka Radler. Uprzedzam, za reklamę nie wziąłem ani grosza, bo też nie zależy mi aby usilnie wlewać wam do ust ten napój. Część z was i tak go ominie buszując łapami w lodówce. Ale do spróbowania czegoś innego niż zwykle jak najbardziej zachęcam.

czytaj dalejeJay
29 listopada 2012 - 21:19

Razielowa piwoteka | ZAWIERCIE CZEKOLADOWE | Cz.31

Razielowa piwoteka to cykl opowiadający o rozmaitych browarach, które miałem okazję posmakować. W każdej części zawarte będą suche dane, moje odczucia i specjalny bonus w postaci ankiety. Zapraszam zatem wszystkich zainteresowanych do czytania i komentowania.

Jestem osobą, którą bardzo ciekawi świat, dlatego przy moim hobby nie mogłem przejść obojętnie wobec Zawiercia Czekoladowego. Zastanawiałem się, czy omawiane piwo przypadnie mi do gustu, czy też nie. Jakie będą jego zalety oraz wady. Cena co prawda odpychała, ale ciekawość okazała się silniejsza.

Recenzowany browar oferowany jest w brązowej butelce z dość oryginalną etykietą przedstawiającą stare budowle. Nie licząc dolnej części ukazującej kawałek czekolady reszta wygląda identycznie jak w innych piwach tego producenta. W tym przypadku jasnobrązowy odcień całkiem nieźle odzwierciedla swój gatunek, ale do innych ewidentnie nie pasuje. Szkoda, że postanowiono stworzyć jedną, domyślną nalepkę, którą odróżnia tylko i wyłącznie dolna część, ponieważ z daleko można ją pomylić z innymi odmianami Zawiercia. Jeśli zaś chodzi o jej jakość, to nie mam większych uwag.

czytaj dalejRazielGP
4 sierpnia 2012 - 15:35

Marcusowa winoteka: Jabłuszko Sandomierskie

Marcusowa winoteka to cykl opowiadający o rozmaitych winach, których miałem okazję posmakować. W każdej części zawarte będą suche dane, moje odczucia i specjalny bonus w postaci ankiety. Zapraszam zatem wszystkich zainteresowanych do czytania i komentowania.

Zgodnie z planem, zaprezentuję Wam dzisiaj Jabłuszko Sandomierskie, miejscami odnosząc się do równie naturalnego wina - Komandosa. Oba z nich są warte uwagi nie tylko ze względu na niską cenę, ale także unikalny i niespotykany smak. Zapraszam.

czytaj dalejMarcus
1 kwietnia 2012 - 12:34
starsze posty