Nie od dziś wiadomo, że gracze potrafią spędzić w swojej ulubionej grze calutki rok, może nawet lata. To w zasadzie nic nowego. Każdy ma z nas taką grę, której poświęcił mnóstwo godzin, może nawet za dużo, ale kompletnie tego nie żałuje. Ja miałem taką grę - GTA San Andreas. Wiele godzin w singleplayer, aż w końcu pojawia się San Andreas Multiplayer i spędzasz (w moim przypadku) właśnie 8 lat w modzie roleplay. Nie przypominam sobie, żebym w międzyczasie grał w coś innego, a przynajmniej nie tak bardzo jak w to. Zresztą wiele nauki wyniosłem z pisania i grania moją postacią na serwerach takich jak LS-RP. Teraz już nie gram, niektóre serwery upadły, pozostały tylko dobre wspomnienia. I o tym między innymi dzisiaj. Jeden z graczy również spędził w grze 8 lat, ale w grze MMO - World of Warcraft. Nic takiego? Pewnie nic dla większości. Ale nie każdy jest w stanie udokumentować i opisać wszystko od samego początku.
Poznajcie zatem historię lidera gildii z Azeroth.
Nie muszę chyba tłumaczyć czym jest The Sims 4. I jak wszyscy dobrze wiemy można przy niej spędzić wiele godzin tworząc własną historię. Nie każdy jednak korzysta z całego dobra, bo Simsy są również świetnym polem do popisu w ramach modyfikacji. A tych jest całe mnóstwo. Prezentuję poniżej ich listę. Nie tylko ulepszą twoją grę, ale i wypełnią ją nowymi rzeczami. No to do roboty!
Świeżo po premierze Pokémon GO, a już dowiadujemy się wspaniałych rzeczy. Przede wszystkim tego, że sama gra zjada nam baterię telefonu jak szalona nawet wtedy, kiedy podpięta jest ładowarka, i tego, że możemy łapać Pokemony w toalecie! Okazy zaprezentowane w galerii.
Od premiery minął ledwie tydzień, ale w zupełności wystarczył, żeby dostarczyć internetowi mnóstwo rzeczy powiązanych właśnie z tą grą mobilną - Pokémon GO. I to nie byle jakich. Oczywiście mógłbym napisać o rzeczach istotnych, związanych z tą grą bezpośrednio, ale przecież tyle się dzieje, że nie wypada nie napisać o czymś innym.
Christina Grimmie była piosenkarką, znaną uczestniczką programu The Voice, a przede wszystkim fanką serii Legend of Zelda. 10 czerwca tego roku podczas rozdawania autografów w Orlando, na Florydzie, została dwukrotnie postrzelona w głowę przez 27-letniego psychofana, który po złapaniu przez brata postrzelonej dziewczyny popełnił samobójstwo. Następnego dnia jej śmierć została potwierdzona przez przedstawicieli lokalnej policji. W obliczu tragedii fani poprosili Nintendo o uhonorowanie jej w następnej części Zeldy.
Droga do sławy. Nareszcie. Jako fan trybu kariery znanego z serii NBA, nie licząc tej wpadki od Spike'a Lee, w końcu czegoś podobnego doczekałem się w ramach piłki kopanej. Ale. Tak, mam jakieś ale. Z zapowiedzi wynika, że to tylko tryb fabularny i owszem, to jakiś krok do przodu, ale wciąż zabraknie nam tego, czego w zasadzie chcieliśmy od początku. To nadal jakaś nowość, ale większą już chyba okazał się silnik Frostbite™.
Project Zomboid jest jedną z wielu gier indie, które obecnie znajdują się w Early Access. Jest też jedną z wielu, które znajdują się w nim... już parę lat. Zainwestowałem w tę grę właśnie dawno temu i mam zamiar przyjrzeć się jej i jej zmianom wprowadzonym przez ten długi czas. Czy ta z pozoru nienowatorska gra wciąż zasługuje na nasze zaufanie czy jednak należałoby się pogodzić z tym, że nie dożyjemy efektu końcowego?
Caliente's Beautiful Bodies Enhancer (w skrócie CBBE), to modyfikacja, która uwydatnia kobiece kształty. Użytkownicy komputerów pobrali tę modyfikację do Fallout 4 już prawie półtora miliona razy. W The Elder Scrolls V: Skyrim liczba ta była już bliska dziesięciu milionom pobrań. Dzięki temu, że konsole mogą korzystać z modów, CBBE miało na nie trafić. Autor ostatecznie zrezygnował. Dlaczego?
Czy ludzie o imieniu Adolf mogliby oczekiwać banicji w tamtych czasach?
Jihad Al Mofadda, tak nazywa się gracz, który został zbanowany przez Sony za własne imię umieszczone w PSN ID. To ID miało następującą nazwę: iJihad. Wściekły gracz, bo z wieloletnim doświadczeniem i posiadającym to konto od premiery PlayStation 3, napisał o całym zdarzeniu na reddicie. 9 czerwca po kilku mailach do Sony Jihadowi zaoferowano zmianę nazwy. Dopiero dwa tygodnie później ktoś inny rozpatrzył zgłoszenie i odmówił mu tej zmiany, bo jak stwierdzili w odpowiedzi - nie robią wyjątków.
Szósty sezon Gry o Tron za nami i przyjdzie nam trochę poczekać na kolejny, dlatego Xbox France znalazło rozwiązanie, aby zaspokoić nasze potrzeby i ma do zaoferowania limitowaną edycję Xbox One z motywem Gry o Tron. Wygląda na to, że do zestawu dołączony jest jeszcze materiał blu-ray z serialem. No dobra, więc gdzie to kupić?
Shane Duffy, tak się nazywał człowiek, którego podejrzewano o włamanie na serwery League of Legends w 2011 i 2013 roku. To dwudziestotrzyletni Australijczyk. Oskarżenia dotyczyły sprzedawania danych za tysiące dolarów.
Pokemony w tej chwili zawładnęły światem. Ale jeśli wolicie świat w ogniu, gdzie ludzie chowają się w kryptach, a nie chodzą po parkach, to na pewno zainteresuje was obecność Fallout Shelter na PC, która pojawiła się wraz z najnowszą aktualizacją 1.6. Mnie zainteresowała, bo na telefonie trochę grałem, ale też wystarczająco dawno, żeby nie mieć pojęcia o tych wszystkich nowościach.
22 lipca tego roku światło dzienne ujrzała gra, której głównym motywem są podróże międzygalaktyczne w ramach eksploracji z elementami gry przygodowej i gry strategicznej. Jest ona pierwszym i miejmy nadzieję, że nie ostatnim dzieckiem studia z Londynu. Starbound. To gra indie, której wyjście z Early Access zajęło około pięciu lat ciężkiej pracy, ale to dziecko, według planów twórców, wciąż będzie rozwijać się za ich sprawą, no i naturalnie dzięki świetnej społeczności. W sumie Chucklefish poradziło sobie nie najgorzej.
Recenzja jest przyjaznym pingwinem, nie zawiera znaczących spoilerów
Jeśli pamiętacie doskonałe Psychonauts, ci sami twórcy, konkretnie studio Double Fine Productions, Inc. stworzyło interesującą grę o nazwie Hack ‘n’ Slash na platformę PC. O niezwykłym pomyśle na siebie, realizuje się w humorystycznej konwencji jako gra logiczna. To genialna idea na rozgrywkę, która nie spodoba się każdemu, ale to wcale nie znaczy, żeby cokolwiek jej ujmować.
Po raz kolejny wejdziemy w dział gier niezależnych – gier indie, tym razem w produkcję Nidhogg, za którą odpowiedzialny jest ktoś o pseudonimie Messhof. Wydawałoby się zatem, że skoro to nie studio, to nie ma tutaj niczego wielkiego. I tak i nie. Nidhogg jest bardzo prostą grą zręcznościową, gdzie toczymy pojedynki, a ich wynik zależy tylko od umiejętności gracza w prostej do zrozumienia i do wykonywania mechaniki walki. Taki odrobinę SpeedRunnerowy sukces doceniony już na takich festiwalach jak Indiecade czy Eurogamer Expo.