Cascad

everyday Zen

najnowszepolecanepopularne

Popularne przez Cascad

Katamari Damacy trafiło do Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku

To znowu ja piszący o Katamari (polecam się przyzwyczaić)... Powód jest jednak zacny, gdyż rezolutna kulka pchana przez małego zielonego koleżkę została zaprezentowana w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Nowym Jorku. Będzie to część wystawy Century of the Child: Growing by Design 1900-2000 co można bardzo koślawo przetłumaczyć na „stulecie dziecka: dorastanie przez projekty 1900-2000” (Jessssu, jak brzydko i koślawo). Motywem przewodnim całej akcji jest pokazanie sztuki inspirowanej przez design dziecinnych rzeczy, zabawek i gadżetów...

 

Nazwa inspirowana jest powieścią „Stulecie dziecka” szwedzkiej pisarki, Ellen Key.

czytaj dalejCascad
2 sierpnia 2012 - 14:36

Brickleberry – kolejna bajka dla dorosłych

Rynek stworzony przez Simpsonów, Futuramę, South Park czy Family Guya to prawdziwa żyła złota, bezczelności i chamstwa. Niektórzy lubią się na to obrażać, inni po prostu „to lubią”.  Ja doceniam funkcję tego typu show i lubię „czyścić” sobie mózg takimi animowanymi, szybkimi, przejawami prostactwa. Teraz dołączył do nich nowy serial Comedy Central – Brickleberry.

 

*niezły kontrast względem treści poprzedniego wpisu.

czytaj dalejCascad
4 października 2012 - 11:09

Sleeping Dogs - mini poradnik

Sleeping Dogs to kawał świetnej gry pozwalającej poszaleć w Hong Kongu. By poczuć się w tym mieście jak szef potrzeba nieco umiejętności i sprytu. Jeśli chcecie czerpać z gry garściami to warto pamiętać o kilku sprawach, które zarówno ułatwiają życie jak i zdobywanie osiągnięć.

Żeby nieco pomóc tym, którzy mają jeszcze produkcję United Front Games przed sobą, przygotowałem ten mały poradnik pozbawiony spoilerów.

czytaj dalejCascad
24 sierpnia 2012 - 10:30

Wypijmy za trendy

Gry jakie są każdy widzi – ale czy na pewno? Ewolucja tego interaktywnego zjawiska to coś dużo bardziej przemyślanego niż może się wydawać. Branża a.d. 2012 to nie ten sam kocioł co w 2006. Obecnie istnieją nowe prawa, nowe wzorce, nowe gwarancje. Tylko czy naprawdę potrafimy je dostrzec i zrozumieć ich działanie?

czytaj dalejCascad
3 lipca 2012 - 14:49

Grimoire – co to właściwie jest i czemu ciągle pojawia się w grach?

Grimoire to przedmiot najwyższej wagi, mocy i tajemnicy. Magiczne księgi ścigane przez Kościół katolicki w większości przypadków zaginęły w mrokach dziejów, w ogniu inkwizycji i w najtajniejszych zakamarkach watykańskiego archiwum.

Wiedza tajemna zawsze miała swoich mecenasów, dzięki którym była w stanie przetrwać – od geniuszy pokroju Da Vinciego, aż po związki wolnomularskie oraz wszelkie poszlaki mogące przyczyniać się do potwierdzenia spiskowej teorii dziejów (co do której akurat nie jestem przekonany). Postradanie zmysłów przez wybitne jednostki kolejnych epok wiąże się nie tylko z kompleksami (Aleksander Wielki) ale i z nagłym napływem samoświadomości w dużo szerszym rozumieniu (do dziś zagadką jest to co Napoleon Bonaparte ujrzał w Gizie). Do wielkiej wiedzy często prowadzą „najgroźniejsze” księgi – grimoiry ścigane przez wieki. Opowieści o nich nie robią już wrażenia w świecie zer i jedynek, choć swego czasu ludzie kończyli przez nie na stosie. Czy razem z nimi zniknęły największe odkrycia ludzkości, jeszcze z czasów gdy duch i ciało były równie ważne?


Prawdopodobnie tak, i już nigdy na ziemi nie znajdą się osoby wiedzące o drugim świecie tyle co w czasach Renesansu, na co resztkę nadziei pochowała hiszpańska inkwizycja: czy to jednak powód, by uznać „czary” za mit i zostawić je grom video i fantastyce? Myśląc logicznie pewnie tak... Choć gdyby wszyscy myśleli logicznie to nikt nie brałby udziału w ogólnopolskiej zbiórce pieniędzy o nazwie „Lotto”, skoro szansa na wygraną jest mniejsza niż bycie trafionym przez błyskawicę. Mimo to ludzie to robią... By odkryć tajemnicę czarnoksięstwa należy dotrzeć do jej lędźwi. Powiedzmy sobie wprost - nikt nigdy nie strzelał piorunami z palców i nie latał na dywanie, bo to tylko pulpa dla dziecięcych umysłów pragnących niesamowitości. Prawdziwym sednem wiedzy tajemnej jest kontakt z innymi bytami i poszerzanie możliwości swego umysłu. Wielkim kosztem.

czytaj dalejCascad
1 października 2012 - 11:54

Cztery strzelaniny w cztery miesiące – czyli jak Electronic Arts pluje sobie do zupy

Dead Space 38 lutego 2013, Crysis 321 lutego 2013Army of Two: The Devil's Cartel - 21 marca 2013, Fuse31 maja 2013. Co łączy te gry poza rokiem wydania, strzelaniem i odcinaniem kuponów? Logo Electronic Arts.


 

Nie jestem pewny co sobie myślą szefowie tej firmy i w jaki sposób planuje się w niej pracę, ale chyba już dawno temu zakopali ambicje w mogile, w tej samej w której leżą też ich dobre pomysły i wyczucie gustu... Mimo to rzucę w świat pytanie: po co to wszystko?

czytaj dalejCascad
4 czerwca 2013 - 16:55

GTA V – mini poradnik

Długie gry bardzo często kryją w sobie wiele smaczków i sekretów, których świadomość pozwala na większe cieszenie się ich światem i polepszenie jakości rozgrywki. Obecnie nastał czas Grand Theft Auto V - kolejnej odsłony sagi o napadach, strzelaninach i szalonym przemykaniu przez kolejne skrzyżowania. Ten tytuł to prawdziwy gigant, dlatego też przygotowałem poradnik pozbawiony spoilerów, który powinien wielu osobom uprzyjemnić wizytę w Los Santos.

czytaj dalejCascad
27 września 2013 - 00:11

ArigatoR – Przegląd newsów z Japonii #7

*ArigatoR to przegląd wiadomości dotyczących japońskich gier, często takich które nie mają szansy na premierę na Zachodzie (ew. nie mają u nas szansy na sukces). Jeżeli chcesz zobaczyć kilka ciekawostek i pozycji, które nikogo nie obchodzą to jesteś w dobrym miejscu.


 


Zapraszam do siódmego "wydania” przeglądu:

czytaj dalejCascad
10 września 2013 - 19:31

Nietykalni/The Intouchables – jak nakręcić wielką przyjaźń

The Intouchables to gigantyczny sukces francuskiego kina, a także świetna reklamówka Starego Kontynentu pokazująca, że w Europie powstają nie tylko ciężkie, zaangażowane społecznie filmy, które oglądają śmiesznie obcięci chłopcy w koszulach w kratę.

Amerykanie wydają się mocno zagubieni w krzykliwej konwencji, którą wymuszają ich pełne one-linerów komedie, „u nas” na szczęście jeszcze tak nie jest. Historia Drissa i Philippe’a to poruszający i zabawny obraz pełen klasy, polegający przede wszystkim na łamaniu stereotypów. Czy najlepszym towarzystwem dla obrzydliwie bogatego kaleki może okazać się Senegalczyk z dzielnic biedoty? Może.

czytaj dalejCascad
2 czerwca 2013 - 12:13

ArigatoR – przegląd newsów z Japonii #11

*ArigatoR to przegląd wiadomości dotyczących japońskich gier, często takich które nie mają szansy na premierę na Zachodzie (ew. nie mają u nas szansy na sukces). Jeżeli chcesz zobaczyć kilka ciekawostek i pozycji, które nikogo nie obchodzą to jesteś w dobrym miejscu.


 

Zapraszam do jedenastego "wydania":

czytaj dalejCascad
9 października 2013 - 09:14

Mój sąsiad Totoro

Wielu muzyków śpiewa o jednej miłości, koncepcie do którego sam się przychylam – trudno jednak przenieść tak trudną do uchwycenia ideę na inne media. Spośród filmów jakie widziałem najbardziej urzekło mnie podejście pana Miyazakiego, reżysera m.in. Mój sąsiad Totoro, obrazu ciepłego, mądrego i zdecydowanie ponadczasowego.


Wyobraźcie sobie życie dwóch dziewczynek przenoszących się na japońską wieś, na której wciąż panuje sporo zabobonów oraz silna wiara w moce natury.  Pewnego dnia młodsza z nich zauważa małego, włochatego duszka lasu przypominającego skrzyżowanie królika z niedźwiadkiem. Oczywiście zaczyna go śledzić, wchodzi w krzaki i nagle spada na brzuch wielkiego Totoro – futrzastego pana lasu dbającego o otaczającą go przyrodę…

czytaj dalejCascad
22 kwietnia 2013 - 18:10

Puppeteer – demo wylądowało, jest pełne kukiełek i polskiego dubbingu

Nowa gra Team Japan na PlayStation 3 ukaże się już niebawem – poprzedza ją demo, które powinno dać do zrozumienia wszystkim fanom platformówek, czy chcą sięgnąć pod ten nowy, „szmaciankowy” świat pełen groteski i szalejącego oświetlenia.


 

To czym jest Puppeteer?

czytaj dalejCascad
2 września 2013 - 13:35

Avengers czy Batman? Kto wygrał komiksową bitwę w multipleksach

 

Wśród rzeczy jakie na zawsze będę kojarzyć z rokiem 2012 z pewnością będą kinowe premiery Avengers 3D i Dark Knight Rises (niestety polski tytuł "Mroczny Rycerz Powstaje" nie przechodzi mi przez gardło). To dwa pewniaki swych wytwórni, które tylko w przypadku globalnej klęski żywiołowej mogłyby nie zwrócić wyłożonych na nie pieniędzy. Z jednej strony dostajemy połączenie sił bohaterów pokazywanych nam przez lata w osobnych filmach, z drugiej epickie zakończenie trylogii, której druga część przez wielu uważana jest za genialną... Oba filmy bazują na ikonach świata komiksu, na ludziach dla których niemożliwe nie istnieje i na walce dobra ze złem, jednak różni je tak wiele, że trudno je porównywać. Można jednak spróbować...

czytaj dalejCascad
9 sierpnia 2012 - 19:16

Backtracking – niektórym go brakuje!

 

Wiele jest grzechów twórców gier, zaczynając od bezsensownych scenariuszy, postaci i projektów, a kończąc na schematyczności i kopiowaniu innych. Gdzieś między nimi kryje się też powtarzalność i cofanie się po swych śladach, czyli mówiąc po ludzku (tzn. angielsku) backtracking.

czytaj dalejCascad
8 maja 2013 - 16:53

Skoro „4” to liczba śmierci w Japonii, to jak będzie się tam nazywać PlayStation 4?

Pechowa liczba? Taki problem to nie problem... chyba, że jest się Japończykiem.
 

Czytając wiele historii o tym jak przesądny i przywiązany do tradycji jest to naród, złe skojarzenia zawarte w nazwie nowej konsoli, której produkcja pogrążyła cysterny pieniędzy, mogą okazać się zbyt dużym ryzykiem. Jak zatem postąpi Sony, wprowadzając na tamtejszy rynek PlayStation 4? Czy Orbis okaże się jego finalną nazwą?
 

czytaj dalejCascad
18 lutego 2013 - 15:40