Filmowo-serialowe podsumowanie roku 2021 - najlepsze rzeczy, które widziałem
Muzyczne podsumowanie roku 2021 - najlepsze albumy!
Abradab + Coma = Kashell. Recenzja debiutanckiej płyty
Wszystko, co ostatnio obejrzałem - minirecenzje filmów i seriali
Limp Bizkit wraca po 10 latach. Recenzja albumu Limp Bizkit Still Sucks
Recenzja albumu Sleep Token - This Place Will Become Your Tomb. MNIAM!
Niecałe dwa miesiące temu na Androidzie zadebiutował hiciorek z iOS - Alto's Adventure. Jako posiadacz "mądrego" telefonu z dotykowym ekranem i człowiek lubiący zająć swoja uwagę przed kilka minut podczas, hm, siedzenia gdzieś, zawsze szukam fajnych, małych, darmowych gierek. A jak już jakąś znajdę, to staram się docenić wszystkie jej aspekty, a następnie podzielić z innymi pozytywnym wrażeniem. Zapraszam na króciutką recenzję gry o zjeżdżaniu z góry.
John Hillcoat istnieje w mojej świadomości tylko jako reżyser filmu Droga i twórca teledysków do utworów m.in. Muse i How to Destroy Angels. Takie portfolio wystarczyło, by zainteresować się Psami mafii, choć zdecydowanie pomógł też pierwszy, bardzo efektowny zwiastun. Film z lekkim opóźnieniem ląduje na naszych ekranach, a z racji pewnej posuchy na polu z twardymi, męskimi, owłosionymi opowieściami o policjantach i złodziejach, stanowi interesujący kąsek dla fanów kinowej sensacji. Ale czy faktycznie nim jest?
Parks and Recreation i 30 Rock to w moim odczuciu dwa najlepsze komediowe seriale, jakie zaszczyciły swą obecnością małe ekrany w ostatnim dziesięcioleciu. Stojące za ich sukcesem panie Amy Poehler i Tina Fey to piekielnie utalentowane komediowe bomby, które smykałkę do rozśmieszania pokazały w Saturday Night Live i niezliczonej ilości gościnnych występów w filmach i serialach. Po filmie Baby Mama, w którym po raz pierwszy zagrały główne role w kinowej produkcji (widziałem jednym okiem, nie pamiętam go za bardzo, więc nie będę nawiązywał do jego wysokiej lub niskiej jakości) przyszedł czas na dłuższą przerwę, zakończoną premierą filmu Siostry. Taki talent, taka chemia, kategoria R... Mogło się nie udać?
HBO lubi eksperymenty. Kontrowersyjne tematy, nagość, przemoc, wysoka jakość każdej produkcji, gwiazdy z wysokiej półki... Z tym wszystkim kojarzone jest charakterystyczne logo stacji. W przypadku jednorazowego prawie-filmu 7 dni w piekle, sporo powyższych elementów się zgadza, ale tak naprawdę jest to rzecz pasująca bardziej do Saturday Night Live lub jakiejś internetowej platformy, niż poważanego telewizyjnego molocha. Czyli mamy zaskoczenie w stylu "fajne, ale co to robi na HBO?", chć prawdę mówiąc chyba dzięki temu jeszcze lepiej się to oglądało. A czym "to" jest? Podrabianym dokumentem o tenisie, w którym dwóch tytanów tego sportu mierzy się w meczu o wszystko.
Większość filmowych list przedstawiających najciekawiej zapowiadające się filmy roku skupia się na produkcjach pochodzących z największych kinowych rynków - USA, Wielkiej Brytanii czy Francji. Ale przecież "Polacy nie gęsi" i swój przemysł mają. Od kilku lat rodzima kinematografia wygląda naprawdę dobrze i każdego roku na ekrany trafiają filmy ciekawe, warte uwagi, nietuzinkowe. Minęły trochę ponad 2 miesiące 2016 roku, a widzowie już mieli okazję oglądać hitową Planetę Singli, nowego Pitbulla, solidny komediodramat Moje córki krowy i stylowych Excentryków. A co czeka w nadchodzących miesiącach? Zapraszam na subiektywną listę najciekawiej zapowiadających się polskich filmów roku 2016.
Rok 1992 przyniósł światu wiele znaczących produkcji rozrywkowych z różnych gatunków. W muzyce pojawiły się studyjne debiuty Toola i The Prodigy, wśród gier zabłysł Wolfenstein 3D, a Dune II dała początek gatunkowi RTS, w telewizji Sinead O'Connor podarła zdjęcie papieża w Saturday Night Live, zaś na rynku filmowym warto zwrócić uwagę na premiery Rezerwowych psów czy Drakuli. Ale wtedy pojawił się jeszcze jeden film, który 6 marca skończy 24 lata. Kosiarz umysłów, dreszczowiec s-f wykorzystujący na niespotykaną skalę przełomową grafikę komputerową. Tym krótkim tekstem chcę uhonorować Kosiarza - zapraszam.