GeneticsD

Non-stop Geek

najnowszepolecanepopularne

Popularne przez GeneticsD

Moja historia gier platformowych - część 1

Początki gier video były ciężkie i mozolne, ale dzięki produkcjom platformowym, czyli tzw. platformówkom, udało się wszystko doprowadzić do dzisiejszego stanu. To od tych gier rozpoczął się cały rozkwit branży trwający po dziś dzień, a co za tym idzie to one doprowadziły do nieprawdopodobnie ogromnego zwiększenia rangi przemysłu gier jako jednej z gałęzi gospodarki, ciągnąc za sobą rozwój konsol oraz komputerów osobistych. Osoby, które miały styczność z tym przełomem należą do szczęśliwców, ponieważ to one na przestrzeni swojego życia fizycznie zetknęły się z samą genezą powstania. Ja niestety nie należę do tych osób, jednakże są tego także i plusy. Aktualny stan branży pozwala mi na zgłębianie początków poprzez granie w staroszkolne produkcje, a także fascynowanie się kolejnymi nowinkami technologicznymi. Kto wie, może przyszłe pokolenia nie będą już miały możliwości powrotu do przeszłości.

Patrząc z perspektywy innych gałęzi gospodarki, przemysł oparty na tworzeniu wirtualnej rzeczywistości jest młody i niedoświadczony, jednakże na tyle prężnie oraz niezależnie się rozwijający, iż można opowiadać o nim w nieskończoność. Ogromnym plusem dzisiejszych czasów jest fakt, iż na rynku występuje ogromna konkurencja pomiędzy twórcami z całego świata, a także wydawcami. Jak dobrze nam wiadomo to zjawisko doprowadza do wyścigu, którego wynikiem są coraz lepsze produkty. Cieszmy się zatem, że nikt nie posiada monopolu na rynku.

czytaj dalejGeneticsD
21 lipca 2015 - 15:44

Poklikaj ze mną R, czyli o serii Hotline Miami.

GeneticsD ocenia: Hotline Miami
90

Dzieła indie podbijają rynek systematycznie. Od czasu do czasu trafi się jakaś perełka, która pokazuje, że pomysł oraz kreatywność podczas tworzenia są najważniejszymi elementami gier. W 2012 roku, niejaki Jonatan Soderstrom pokazał światu wymyślone przez siebie uniwersum, które oparte było na nieco przekoloryzowanym Miami z lat 80. Dodał do tego szczyptę (konkretną) brutalności, rozlewu krwi, a wszystko to zawarł w zwykłej „pikselowej” oprawie wizualnej. Jednocześnie nie oszukiwał gracza względem poziomu trudności. Przeciwnicy nie są może bardzo inteligentni, i nasze szczęście w tym, ale rozstawiono ich na tyle umiejętnie, że ciągle sprawiają problemy. Zapraszam Was więc do niecodziennej recenzji/felietonu, gdyż pod lupę weźmiemy oby dwie części Hotline Miami.

czytaj dalejGeneticsD
25 lipca 2016 - 00:54

Recenzja filmu Ukryte piękno - Will ponownie nie zaskakuje

Od czasu do czasu dobrze jest obejrzeć ckliwy, prosty film, który sięga po banalne struktury po to by tylko wycisnąć odrobinę łez z widza. Takim dziełem jest z pewnością Ukryte piękno, czyli produkcja ukazana w kinie jakiś czas temu. Nie jest to jednak, w mojej opinii, kompletny „must see” dla każdego z Was. Raczej jeżeli chcecie spędzić popołudnie w kinie, bądź nie wiecie na co iść z drugą połówką (a ona chce koniecznie na komedie romantyczną) to Ukryte piękno wydaje się uczciwym kompromisem.

czytaj dalejGeneticsD
18 stycznia 2017 - 22:32

Moja historia gier platformowych - część 4

Niektórzy z moich znajomych, podobnie zresztą jak prawdopodobnie duża część Was uważa, że platformówki to przeżytek. Myślicie pewnie, że bardzo fajnie, że to one rozpoczęły BUM, ale teraz nie są już nam dłużej potrzebne, nikt ich nie chce. Po co mamy się raczyć 2D lub pseudo 3D, skoro obecnie nadciąga wzmożona popularność na 4D lub 5D. Patrzymy daleko w przyszłość za Oculusem Riftem, chcemy wejść do gry i sami stać się bohaterami. Oczywiście to byłoby naprawdę wspaniałe, a gdyby nadarzyła mi się okazja, żeby przejść jakąś grę, gdzie to ja byłbym główną postacią, nigdy bym nie odmówił.

czytaj dalejGeneticsD
26 sierpnia 2015 - 18:34

Nostalgiczna podróż w przeszłość #3 - Age of Mythology

Długo nie było już nostalgicznej podróży w przeszłość. Ostatni artykuł na ten temat ukazał się w maju i był to Prey, zatem sporo czasu minęło. Niedawno jednak przyszła mi do głowy gra, która zmuszała mnie do przesiadywania przed komputerem niezliczoną ilość godzin. W czasach, gdy jeszcze nie do końca ogarniało się cały rynek branży, każdą premierę ogłaszały półki sklepowe, a nie internety, zagrywałem się w różnorakie RTS'y (Real Time Strategy – Strategie Czasu Rzeczywistego). Jak dobrze wiadomo tym, którzy zetknęli się z RTS'ami, zajmują one wiele czasu. W moim sercu do dzisiaj kryje się kilka z nich, ale na razie powróciłem do tej bazującej na mitologii, czyli Age of Mythology.

Zwycięstwo już blisko!
czytaj dalejGeneticsD
27 lipca 2016 - 00:51

Recenzja filmu Chata

Wybierając się na niektóre filmy do kina, nie oczekuję wiele. Tyle razy już wychodziłem nieco zniesmaczony, że aktualnie w ogóle nie hype'uje się na żadną kolejną produkcją. Ludzie mówią, że dobry? Okej. Zobacze i sam ocenie. Nie zrozumcie mnie źle. Nie potrzebuję górnolotnej fabuły z przesłaniem, po którym zmieni się moje życie. Nie oczekuję tego. Głównie ze względu na to, że jakieś 95% filmów, które wychodzą to średniaki. I tak też jest w przypadku Chaty, Stuarta Hazeldine.

czytaj dalejGeneticsD
17 marca 2017 - 21:24

Moja historia gier platformowych - część 3

Nadszedł wreszcie czas na trzeci artykuł dotyczący gier platformowych, które najlepiej wspominam. Pierwsze dwa teksty obejmowały okres od 1984 do 2004 roku. Można więc śmiało powiedzieć, iż zetknąłem się z tymi grami w momencie, gdy branża gier video była już po swoim pierwszym siedmiomilowym skoku poprzez gospodarkę. Zapamiętałem niektóre lepiej, a inne gorzej, jednakże w bezpośredniej konfrontacji z nimi w minionych tygodniach, odświeżyłem moją pamięć i niejednokrotnie zostałem zadziwiony. Nie zawsze pozytywnie! Cóż, uroki ulotnej pamięci. Czasem wydaje mi się, że to lepiej, iż pamiętamy pewne rzeczy, sytuacje w znacznie lepszym świetle niż było to naprawdę. Nie zawsze się oczywiście tak zdarza, ponieważ lubimy popadać w skrajności, ale jeżeli chodzi o gry to nie znam nikogo kto miałby z nimi jakieś złe doświadczenia. No może kolejny, cholernie duży patch do Wiedźmina 3 w momencie, kiedy odpalasz konsolę, bądź PC'ta z wielką chętką na kilkugodzinne posiedzenie.

czytaj dalejGeneticsD
18 sierpnia 2015 - 14:57

Kilka słów o Xbox One

Moja historia związana z grami video jest dość krótka, nudna i prawdopodobnie tylko w drobnych szczegółach różni się od Waszej. Wszystko zaczęło się od sławnego PlayStation, czy jak kto woli PSX'a. Sprawy potoczyły się w ten sposób, iż dzisiaj, będąc o wiele starszym nadal wiążę gamingowy świat z konsolami. Głównie, ale nie wyłącznie, ponieważ w niektóre produkcje również lubię pograć na komputerze. Oczywiście tylko wtedy, kiedy wymagania produkcji odpowiadają mojemu niezbyt rozgarniętemu przenośnemu komputerowi osobistemu.

czytaj dalejGeneticsD
12 listopada 2015 - 20:29

Recenzja filmu xXx: Reaktywacja - Xander znowu w akcji!

Starsze filmy xXx jakoś nie zapadły mi w pamięć. Nie jestem nawet pewny w stu procentach, czy je obejrzałem, gdyż forma tych produkcji od samego początku, zarania dziejów, miała być szybka, niezobowiązująca i na raz. Szczerze, chciałbym poznać motywację osoby, która oglądała te filmy dwa, a może trzy oraz więcej razy. Pod tym względem nowa część z podtytułem Reaktywacja nie różni się wcale od poprzednich. Vin Diesel po raz kolejny wchodzi w oko cyklonu i wychodzi z niego z uśmiechem.

czytaj dalejGeneticsD
13 marca 2017 - 07:14

Wirtualne samozaspokajanie ambicji

W życiu każdego gracza w końcu nadchodzi moment przełomowy, podczas którego określa siebie samego, czyli rozpoczyna przynależność do którejś z grup lub wielu grup podobnych sobie. Nie jestem pewien, czy istnieje faktycznie jakikolwiek podział zatwierdzony, którym się operuje przy określaniu graczy, oprócz geek, czy nerd. W internecie można znaleźć kilka filmików, a nawet tekstów, które wyjaśniają te pojęcia, bądź nawet w formie walki przedstawiają wady i zalety, jednych jak i drugich. W moim tekście nie pójdę tym tropem. Podziały graczy można wymyślać na wiele sposobów: od rodzaju produkcji, w które przychodzi im najczęściej (bo nie zawsze) prowadzić rozgrywkę, sposób grania, zachowanie się podczas sesji z dziełem, a także wiele innych.

Odrobinę stereotypu na początek
czytaj dalejGeneticsD
20 września 2015 - 13:59

Imperium i Rebelia kontratakują, czyli o gorączce gwiezdnowojennej

Miecze świetlne, mroczni Sithowie, blastery i inne bajery. To tym stoi całe, przeogromne uniwersum Star Wars, które zapoczątkowane przez Georga Lucasa, dzisiaj jest praktycznie wszędzie. A zaczęło się dość niewinnie od hitu kinowego. Popularyzacja motywów znanych z SW stała się podstawową przyczyną ukazania się na rynku różnego rodzaju gadżetów, czy to z głową Dartha Vadera, czy R2D2. Tam X-Wing, a tam Sokół Millenium. Nieważne jednak jak było wcześniej, ponieważ aktualnie przeżywamy jeszcze większe BUM na rzeczy sygnowane popularnym znaczkiem. W tym artykule postaram się przybliżyć Wam skalę tego zjawiska, nie zapominając z jak ogromnym czynnikiem finansowym to się wiąże.

czytaj dalejGeneticsD
27 listopada 2015 - 12:59

Kilka słów o E-penisie, czyli przechwałki elektroniczną rozgrywką

Każdy z nas, graczy, czuje niewiarygodnie dużą radość, kiedy to postać protagonisty otrzymuje następny poziom umiejętności i uzyskany punkt możemy wydać na to co chcemy w sporych drzewkach. Czy to zwiększenie ilości many, zasięgu łuku, bądź obrażeń fizycznych zadawanych bronią obuchową, zawsze daje to dodatkowego kopa do zagłębiania się jeszcze bardziej w produkcję, a co za tym idzie zwiększanie immersyjności. Ciężki boss w Dark Souls? Znacie to uczucie szczęścia, kiedy przejdziecie cholernie trudny etap? Powtarzany nawet kilkudziesięciokrotnie? Z pewnością jest tutaj wielu z nas, którzy stawiają sobie wyzwania w grach, a po ich przejściu, mają ochotę podzielić się swoją radością z całym światem. Kto by przypuszczał, iż dzielenie się czymś tak pozytywnym doprowadzi do zjawiska wyprowadzającego z równowagi i zamieniającego szczęśliwych graczy w hieny potrafiące jedynie wyśmiewać innych. Do czego dążę? Mam tutaj oczywiście na myśli coś, co obserwujemy już od bardzo długiego czasu, a w dobie potężnej popularności na internetowe streamy, gameplay'e, let's play'e nie mogło być inaczej. E-penis stał się powszechnym doświadczeniem wśród graczy.

czytaj dalejGeneticsD
6 grudnia 2015 - 12:20

Recenzja Lords of the Fallen, czyli szanuj przeciwnika, graczu.

Długo zabierałem się do tej recenzji. Gra, którą Wam dzisiaj przedstawię miała swoją premierę jakiś czas temu, bo jakoś na jesień 2014 roku. Produkt ten został stworzony przez polskie studio (które nigdy nie słynęło z majstersztyków) w kooperacji z niemieckim. Ja postanowiłem jednak trochę odczekać i teraz kiedy już tak blisko jesteśmy Dark Souls 3 postanowiłem przejść Lords of the Fallen, grę okrzykniętą, już przed premierą, polską odpowiedzią na produkty From Software. Niestety, na początku pojawiły się obawy w postaci samych wykonawców, czyli CI Games. Jak dobrze wiemy, nie słyną oni ze zbyt wielu perełek, jednakże z ręką na sercu powiem Wam, iż właśnie jednej, bodajże pierwszej, się dorobili. Lords of the Fallen świetnie wpisuje się w styl czysto gameplay'owych Dark Souls'ów, ale (broń Boże!) nie jest chamskim klonem.

czytaj dalejGeneticsD
6 lutego 2016 - 22:24

Nierecenzja filmidła Po prostu przyjaźń

Wybrałem się do kina na Po prostu przyjaźń, myśląc sobie... No właśnie, co? Chyba nic nie myślałem. Niczego od tego filmu nie wymagałem. Nie spodziewałem się produkcji zasługującej nawet na 4/10. Wydawało mi się, że obejrzę ten gniot do końca, a na następny dzień o nim zapomnę. Tak jednak się nie stało i piszę nierecenzję dla Was, aby ostrzec wszystkich tych, którzy jak ja wybraliby się z głupot na tego idealnego przedstawiciela polskiej komedii romantycznej.

'n' now you can kiss each other...
czytaj dalejGeneticsD
21 stycznia 2017 - 12:50

Recenzja filmu Lekarstwo na życie

Siedząc kiedyś w kinie, kilkukrotnie natrafiałem na zwiastun filmu Lekarstwo na życie. Zapowiadało się nieźle. Horror, w którym nie ma straszaków, a narastające napięcie. Brak w nim głupiego zachowania aktorów, które niejako jest nieodłączną częścią podobnych produkcji. Powrót do korzeni? Czemu nie! Do tego doświadczony reżyser, którego głównie będziemy kojarzyć jako współtwórcę trzech pierwszych części Piratów z Karaibów. Zapowiadało się naprawdę nieźle. Ale czy tak wyszło? Przekonajcie się sami.

Tymczasem u dentysty...
czytaj dalejGeneticsD
22 lutego 2017 - 17:24